Jak długo jeszcze będziemy jeżdzić na światłach przy słonecznej pogodzie ??
18 sierpnia 2011 15:19 | ID: 614565
Mnie tam światła ani ziębią ani parzą. Trzeba, to pamiętam o ich włączeniu i nie zaprzątam sobie głowy bzdetami, czy to potrzebne, czy nie. Widocznie, skoro przepis wszedł w życie, to czemuś służy - czemu, to nie wiem i o tym nie myślę. Mam ważniejsze sprawy na głowie. Najważniejsze, to jeździć bezpiecznie.
Masz rację, czemuś służy. Zarabianiu pieniędzy. Z bezpieczeństwem nie ma to nic wspólnego. Zresztą co się dziwić skorumpowanej Polsce, jeżeli nawet w Anglii ostatnio przyznano, że specjalnie blokowano tzw. zielona falę, aby samochody więcej paliły.
18 sierpnia 2011 15:25 | ID: 614569
Tak, masz rację. Tylko ciągle mnie zastanawia, o co tak naprawdę chodzi... bo to aż się w głowie nie mieści, że można prowadzić taką krucjatę z wyimaginowanego problemu.
Koszt świateł do jazdy dziennej, z homologacją oraz przekaźnikiem zaczyna się od 80-100zł na Allegro. Jak kogoś fantazja poniesie, może sobie montować mocniejsze LEDy, automaty, itd.Światła przeciwmgłowe w najmniejszym nawet stopniu nie przeszkadzają w montażu i korzystaniu z DRL'i.
Jeśli ktoś nie chce ich przykręcić, może sobie na superklej przykleić, ja wolę przykręcić do atrapy chłodnicy.
I nie "komuś się uwidziało" tylko ustawodawca wprowadził takie prawo. Tak samo "uwidziało mu się" wprowadzenie obowiązku jazdy w pasach bezpieczeństwa czy przewożenia dzieci w fotelikach.
Owszem, uwidziało się, bo nie przeprowadzono na ten temat żadnych badań. Żadnych! Po prostu kilka firm wynajęło agencję PR, aby przeprowadziła kampanię mającą na celu złagodzenie oporu przeciwko temu absurdowi. Mam podać źródło tej informacji czy uwierzy Pan na słowo? Nie przeanalizowano wpływu na bezpieczeństwo, tylko sobie wprowadzono. A poseł PO, który poddał w watpliwośc sens tego nakazu, prawie wyleciał z partii.
Do chłodnicy to sobie może przeklić co najwyżej , bo warunki montazu takich świateł są ściścle okreslone i na chłodnicy na pewno się nie zmiesczą. O czym my w ogóle rozmawiamy? O faktach czy o bomisiewydaje?
ps. Jeśli chodzi o foteliki, to potrzebuje Pan nakazu, żeby dbać o swoje dziecko? Dziwny z Pana rodzic.
18 sierpnia 2011 15:28 | ID: 614571
18 sierpnia 2011 15:34 | ID: 614578
czary mary i się tam znalazły!
zalożono mi je tam w serwisie
18 sierpnia 2011 15:34 | ID: 614579
ps. Jeśli chodzi o foteliki, to potrzebuje Pan nakazu, żeby dbać o swoje dziecko? Dziwny z Pana rodzic.
Niby jakim cudem nie zmieszczą się? To, że coś Ci się wydaje, jeszcze o niczym nie świadczy. Na atrapie spokojnie się zmieszczą, podobnie jak na zderzaku, pod reflektorami, w miejscu przeciwmgłowych lub przy nich. Jeśli nie będziesz mógł sobie z tym poradzić, na pewno fachowcy Ci pomogą :-)
Ostatnie zdanie świadczy jedynie o tym, jak bardzo lubisz manipulować wypowiedziami innych, bo pisałem o fotelikach i pasach w kontekście nakazu ustawodawcy.
Jak dla mnie to sobie możesz jeździć bez żadnych świateł. Twoja brożka.
18 sierpnia 2011 15:35 | ID: 614580
czary mary i się tam znalazły!
zalożono mi je tam w serwisie
W kloszu, wewnątrz? W jakim serwisie? Autoryzowanym czy u pana Czesia?
18 sierpnia 2011 15:35 | ID: 614581
ps. Jeśli chodzi o foteliki, to potrzebuje Pan nakazu, żeby dbać o swoje dziecko? Dziwny z Pana rodzic.
I właśnie dlatego jest obowiazkowe, że gdyby nie było, to paru takich cwaniaków (jak choćby kilku w tym wątku) pomyślałoby - a po co zapinać dziecko, jak jadę do sklepu tylko dwieście metrów? I nieszczęście gotowe.
Podobnie jest ze światłami - dlatego są obowiazkowe, bo gdyby nie były, to dla jednego byłoby jeszcze wystaczająco jasno (choc w rzeczywistości jest szarówka), zbyt mało by padało, by zaświecić (choć jest ulewa), mgła? jaka mgła? Przecież wszytko widać? (a widoczność w rzeczywistości 10 m).
Niestety, żeby zadbać o bezpieczeństwo innych kierowców, niektórzy potrzebują nakazów. Bo oni przecież są mądrzejsi niż jakieś tam przepisy.
18 sierpnia 2011 15:35 | ID: 614582
Jakbym słyszał Dziennik Telewizyjny sprzed 35 lat, Towarzyszko!
18 sierpnia 2011 15:39 | ID: 614590
Niby jakim cudem nie zmieszczą się? To, że coś Ci się wydaje, jeszcze o niczym nie świadczy. Na atrapie spokojnie się zmieszczą, podobnie jak na zderzaku, pod reflektorami, w miejscu przeciwmgłowych lub przy nich. Jeśli nie będziesz mógł sobie z tym poradzić, na pewno fachowcy Ci pomogą :-)
Takim cudem nie zmieszczą się.
18 sierpnia 2011 15:42 | ID: 614595
I właśnie dlatego jest obowiazkowe, że gdyby nie było, to paru takich cwaniaków (jak choćby kilku w tym wątku) pomyślałoby - a po co zapinać dziecko, jak jadę do sklepu tylko dwieście metrów? I nieszczęście gotowe.
Podobnie jest ze światłami - dlatego są obowiazkowe, bo gdyby nie były, to dla jednego byłoby jeszcze wystaczająco jasno (choc w rzeczywistości jest szarówka), zbyt mało by padało, by zaświecić (choć jest ulewa), mgła? jaka mgła? Przecież wszytko widać? (a widoczność w rzeczywistości 10 m).
Niestety, żeby zadbać o bezpieczeństwo innych kierowców, niektórzy potrzebują nakazów. Bo oni przecież są mądrzejsi niż jakieś tam przepisy.
Trzeba też wprowadzić nakaz zakładania czapki dziecku w zimie, nakaz mycia zębów codziennie, wprowadzić w samochodach ograniczniki prędkości oraz wprowadzić nakaz włączania wycieraczek i ogrzewania tylnej szyby non stop. Oraz oczywiście nakaz chodzenia w kasku po ulicy, bo może cegła spaść na głowę, co wcale nie jest takim rzadkim przypadkiem, wniosując z lektury tego forum.
18 sierpnia 2011 15:51 | ID: 614612
Takim cudem nie zmieszczą się.
Szczerze mówiąc spotkałem bardzo mało samochodów, których atrapy chłodnic byłyby tak małych rozmiarów, jak na rysunku powyżej... Co więcej, większość aut z zamontowanymi światłami do jazdy dziennej ma je właśnie zamontowane w tym miejscu, bo jest to najwygodniejsze :-)
Trzeba też wprowadzić nakaz zakładania czapki dziecku w zimie, nakaz mycia zębów codziennie, wprowadzić w samochodach ograniczniki prędkości oraz wprowadzić nakaz włączania wycieraczek i ogrzewania tylnej szyby non stop. Oraz oczywiście nakaz chodzenia w kasku po ulicy, bo może cegła spaść na głowę, co wcale nie jest takim rzadkim przypadkiem, wniosując z lektury tego forum.
Bardzo bolało?
18 sierpnia 2011 15:56 | ID: 614619
czary mary i się tam znalazły!
zalożono mi je tam w serwisie
W kloszu, wewnątrz? W jakim serwisie? Autoryzowanym czy u pana Czesia?
Nie znam pnana Czesia, ale chętnie poznam.
A odpowiadając na pytanie - tak w autoryzowanym serwisie Opla jeśi już tak bardzo Pan Waldek wnikliwy!!!
i jakimś oto cudem sie tam zmieściły!!!!
18 sierpnia 2011 15:57 | ID: 614620
Nie gdybać - zmierzyć.
Minimalna odległośc dotyczy najbardziej wewnętrznych punktów świateł, żeby nie było niedomówień.
18 sierpnia 2011 16:00 | ID: 614627
Nie gdybać - zmierzyć.
Minimalna odległośc dotyczy najbardziej wewnętrznych punktów świateł, żeby nie było niedomówień.
Ależ ja wiem, że się zmieszczą. Jestem w trakcie kupna takich świateł do 3 różnych aut (Lanos, Focus i stary M-B) - w każdym można je tak zamontować.
18 sierpnia 2011 16:01 | ID: 614628
Nie znam pnana Czesia, ale chętnie poznam.
A odpowiadając na pytanie - tak w autoryzowanym serwisie Opla jeśi już tak bardzo Pan Waldek wnikliwy!!!
i jakimś oto cudem sie tam zmieściły!!!!
I włożyli do oryginalnego reflektora Opla taśme LED jak sądzę?
No to przy najbliżnej kontroli drogówki prosze się pożegnać z dowodem rejetsracyjnym, ponieważ reflektor po wszelkich przeróbkach traci homologację, nie mówiąc już, że homologowane światła do jazdy dziennej to tylko takie, które mają swój klosz, a na nim napis E oraz RL, pomijajać te, którę od nowosci są wbudowane w reflektor, który ma wtedy sam wytłoczony napis RL. Ma?
18 sierpnia 2011 16:04 | ID: 614634
Ależ ja wiem, że się zmieszczą. Jestem w trakcie kupna takich świateł do 3 różnych aut (Lanos, Focus i stary M-B) - w każdym można je tak zamontować.
Tablica rejestracyjna ma 50-kilka cm szerokości.
Gdzie się zmieszczą?
18 sierpnia 2011 16:08 | ID: 614643
Nie znam pnana Czesia, ale chętnie poznam.
A odpowiadając na pytanie - tak w autoryzowanym serwisie Opla jeśi już tak bardzo Pan Waldek wnikliwy!!!
i jakimś oto cudem sie tam zmieściły!!!!
I włożyli do oryginalnego reflektora Opla taśme LED jak sądzę?
No to przy najbliżnej kontroli drogówki prosze się pożegnać z dowodem rejetsracyjnym, ponieważ reflektor po wszelkich przeróbkach traci homologację, nie mówiąc już, że homologowane światła do jazdy dziennej to tylko takie, które mają swój klosz, a na nim napis E oraz RL, pomijajać te, którę od nowosci są wbudowane w reflektor, który ma wtedy sam wytłoczony napis RL. Ma?
źle Pan sądzi, a żegnać się z niczym nie musiałam
18 sierpnia 2011 19:55 | ID: 614758
źle Pan sądzi, a żegnać się z niczym nie musiałam
Co się odwlecze to nie uciecze. Proszę sobie poczytać przepisy homologacyjne, bo niewiedza kosztuje.
No to jak wyglądają te "światła dzienne"? Może jakieś zdjęcie? Bardzo jestem ciekaw. Pośmiejemy się razem.
18 sierpnia 2011 21:47 | ID: 614944
Co do jazdy z światłami w Europie to w ostatnich trzech latach odwiedziłam takie kraje jak: Niemcy, Czechy, Słowacja, Słowenia, Chorwacja, Dania, Szwecja, Norwegia. Samochody bez świateł mogłabym policzyć na palcach.
Niemcy? Raczysz chyba żartować.
Zresztą sama zobacz.
Chorwacja? Nakaz wycofano w okresie wiosenno-letnim. Widzisz przekreslony znak na dole?
18 sierpnia 2011 21:58 | ID: 614977
Witam ponownie.
Widzę, że dyskusja gorąca ale jakos nikt nie odniósł się do tego co napisałem w swoim wczorajszym poście. Nawet Pan, który zastanawia się jakim cudem włączone światła mogą powodować zwiększenie liczby wypadków.
No ale cóż. Każdy jest panem swojego losu.
Jutro wyjeżdżam z rodziną na urlop. Jak będzie pogodny dzień, to oczywiście bez włączonych świateł ale za to z przepisową prędkością i należną uwagą. I zapewne znowu będę się denerwował, że co chwilę oślepiają mnie kierowcy z naprzeciwka, ktrórych auta podskakują na nierównościach drogi lub mają źle wyregulowane światła. Modlę się, bym przez nich nie zabił jakiegos pieszego albo rowerzysty.
I pamiętajmy, że światła to nie wszystko. Trzeba przestrzegać wszystkich innych przepisów na drodze. Ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym do 50 km/h również.
Pozdrawiam uiczestników forum.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.