Zastanawiam się czy są tutaj mamuśki z terminem na lipiec 2011
mój termin to 15.07.2011
Bardzo sie ciesze i denerwuje,bo to moje pierwsze dziecko... trzymajcie kciuki!!!
5 lipca 2011 20:41 | ID: 580120
witajcie :)
dopisuję się do listy z Hanią - 27.07 :)
5 lipca 2011 20:55 | ID: 580130
Dziewczyny a wlasciwie jaki termin porodu wpisałyscia na familie wg OM czy USG, ja wg. OM mam 22 lipca (tak tez wpisałam) a wg USG 29.07. Zastanawiam sie, którego terminu blizej Jasiek sie pojawi :)
5 lipca 2011 21:01 | ID: 580134
Ja wpisałam z miesiączki termin.
5 lipca 2011 21:02 | ID: 580135
witajcie :)
dopisuję się do listy z Hanią - 27.07 :)
WITAMY
5 lipca 2011 23:08 | ID: 580290
hej ja wpisalam termin z USG 1.01. a z OM miałam na 23.06. ale ani ten ani ten nie trafiony. nadal chodze z brzuszkiem
6 lipca 2011 01:51 | ID: 580327
U mnie pokazuje jednakowo - 14.07
Z tym, że na początku nie pamiętałam dokładnie 1go dnia ostatniej miesiączki - myślałam, że 8.10, a jednak chyba 7.10. Różnica w sumie jednego dnia... Z OM jest 14. 07 i USG pokazuje 14.07 (w 22 tc tak przynajmniej pokazywało, a teraz lekarze sprawdzają , czy wielkość dziecka pasuje do tygodni ciąży)
6 lipca 2011 06:23 | ID: 580370
mi lekarz powiedzial ze trzeba patrzyc bardziej na termin z miesiaczki niz usg bo usg bierze pomiary i wedlug wymiarow stwierdza termin a wiadomo ze dzidzius nie musi byc duzy, ja mam termin na 12. 07 moja kolezanka miala na 17 i juz w domku z malenstwem jest a ja chodze i chodze i swietnie sie czuje az mnie to przeraza :D
6 lipca 2011 08:24 | ID: 580392
6 lipca 2011 08:25 | ID: 580393
Dziewczyny a wlasciwie jaki termin porodu wpisałyscia na familie wg OM czy USG, ja wg. OM mam 22 lipca (tak tez wpisałam) a wg USG 29.07. Zastanawiam sie, którego terminu blizej Jasiek sie pojawi :)
Ja wpisałam pierwszy dzień miesiączki, a potem z usg wyszedł dokładnie ten sam!!!
6 lipca 2011 11:13 | ID: 580575
Witajcie, dziewczyny!
Jeśli chodzi o termin to na pewno z miesiączki jest bardziej wiarygodny. Ja dziś spałam do 10, matko kochana-u nas całą noc padało i nadal pada, czy to lato już nie przyjdzie? Przynajmniej dzieciaki poszłyby na podwórko to troche spokoju w domu bym miala :)
6 lipca 2011 11:18 | ID: 580582
Anetko, twoje maleństwo nadal pośladkowo, ja mam za tydzień we wtorek USG i troche się boję, bo wydaje mi się że ten mój mały, to on się tam wkoło kręci, czasem faktycznie czuję nóżki wysoko, a już następnego dnia mam wrażenie że ułożony jest poprzecznie bo rozpycha mi się po bokach :( co on tam wyprawia?
6 lipca 2011 12:30 | ID: 580648
Anetko, twoje maleństwo nadal pośladkowo, ja mam za tydzień we wtorek USG i troche się boję, bo wydaje mi się że ten mój mały, to on się tam wkoło kręci, czasem faktycznie czuję nóżki wysoko, a już następnego dnia mam wrażenie że ułożony jest poprzecznie bo rozpycha mi się po bokach :( co on tam wyprawia?
Może u ciebie sie bróci przed samym porodem;) Lekarz nam daje 15 % szans na to że zrobi fikołka a to dlatego że to pierwsze dziecko! mówił ze przy kolejnych dzieciach to miał parę sytuacji że dzień przed porodem dziecko się obracało! wszystko zależy od tego jakie jest duże i czy ma miejsce! Jedna kobieta w 40 tg. była u niego wieczór na wizycie i dziecko było posladkowo to dostała skierowanie do szpitala a rano w szpitalu się okazało ze już się obróciło i nie miała cc;)
Także wszystko w rękach Boga i naszych maluszków :):):)
6 lipca 2011 12:46 | ID: 580660
A mnie troszke nie było i już mnie na liście nie ma:(Korzystałam z ostatnich chwil beztroski i zafundowaliśmy sobie z meżem mały wypoczynek.Super sprawa tak tylko we dwoje:)Ja w poniedziałek się dowiem czy moja uparciuszka już się przewróciła czy dalej w pionie.
6 lipca 2011 12:47 | ID: 580661
U nas dzisiaj gorąco w cieniu 27 stopni:)
Ale mam lenia , nic mi się nie chce!
Ale przynajmniej wstawiłam pranie to w taką pogodę szybko wyschnie ;)
6 lipca 2011 12:53 | ID: 580665
A mnie troszke nie było i już mnie na liście nie ma:(Korzystałam z ostatnich chwil beztroski i zafundowaliśmy sobie z meżem mały wypoczynek.Super sprawa tak tylko we dwoje:)Ja w poniedziałek się dowiem czy moja uparciuszka już się przewróciła czy dalej w pionie.
To koniecznie daj znać jak będziesz po wizycie:)
Coś dużo jest dzieciaczków które nie chca się obracać jak trzeba :)
A domnie właśnie dociera że jeszcze dwa tyg. i może Mateuszek będzie z nami, bo jak się nie obróci to 22 do szpitala idę! zaczynam już panikować bo dom przewrócony do góry nogami przez ten remont i nie wiem czy zdążą skończyć przed porodem:(
6 lipca 2011 13:02 | ID: 580671
Masz rację Anetko, wszystko w ręcach Boga!
6 lipca 2011 13:03 | ID: 580673
My jeszcze tydzień chodzimy razem- obyyy, bo już mnie roznosi... Ech ta niecierpliwość... Jak tak patrzę na dziewczyny 'przeterminowane', to tylko się modlę,żeby się rozpakować w terminie- to czekanie jest okropne !
6 lipca 2011 18:35 | ID: 580943
witm tez dawno juz tu nie zagladalam :)mi tez zostalo tylko 7 dni na 13 mam termin ale wponiedzialek gin mi powiedziala ze jeszcze troszke sobie z brzyuchem pochodze Oskar jest uparty i chyba mu dobrze w brzuszku:)
6 lipca 2011 18:36 | ID: 580944
moj maly tez byl posladkowo i w 38 tygodniu sie obrocil wiec spokojnie dziewczyny wszystko jest mozliwe:)
6 lipca 2011 18:43 | ID: 580947
moj maly tez byl posladkowo i w 38 tygodniu sie obrocil wiec spokojnie dziewczyny wszystko jest mozliwe:)
No ciekawe my jutro zaczynamy 38 tydzień , moze się odwróci:) Chociaż już się chyba przekonałam do cesarki, może nie będzie tak źle, a przynajmniej wiedziałabym że mały urodzi się w terminie bo jak czytam jak inne dziewczynny po terminie się męczą :(
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.