Zapraszam wszystkich do pogaduszek w VIII częsci naszego ulubionego wątku.
5 września 2013 11:40 | ID: 1011851
a ja leniuchuje;-))
5 września 2013 11:40 | ID: 1011852
a ja dziś zrobiłam pierogi z malinami ;-)
nigdy nie jadłam... muszą być pycha
5 września 2013 11:42 | ID: 1011853
a ja leniuchuje;-))
ja już też...
5 września 2013 11:43 | ID: 1011856
Ja wczoraj walczyłam,ale sok tylko robię,bo dżemów mam milion,a i tak nikt nie je
Wow - to powiedz gdzie je trzymasz...
w spiżarni:-))
No to jade do Ciebie zeby byc przed Grazynka :)
Poczekaj, ja chyba mam bliżej to pierwsza będę...
5 września 2013 11:44 | ID: 1011857
a ja leniuchuje;-))
Pytałam się wcześniej... czy już nie pracujesz ???
5 września 2013 11:44 | ID: 1011858
Co za noc :/ podopieczny cały czas gorączkował, najadłam sie strachu bo niedawno miał zapalenie płuc ale jest już troche lepiej. Niemiecka służba zdrowia nie różnie sie znacznie od naszej, jak zadzwoniłam na pogotowie to powiedzieli żeby czekać do rana i zgłosić się do lekarza rodzinnego, badziewiaki.
5 września 2013 11:45 | ID: 1011859
a ja leniuchuje;-))
ja już też...
Ja również, a cooo...
5 września 2013 11:46 | ID: 1011860
hejka!!!
Jowka w przedszkolu. mieszkanko ogarnełam to mam wolne na chwilke
do pracy na 14 mam
Już doczytałam... he he he
HEJKA !!!
5 września 2013 11:46 | ID: 1011861
a ja leniuchuje;-))
Pytałam się wcześniej... czy już nie pracujesz ???
na 14 mam
5 września 2013 11:47 | ID: 1011864
a ja leniuchuje;-))
Pytałam się wcześniej... czy już nie pracujesz ???
Marta pisała,że ma do pracy na 14;00
5 września 2013 11:48 | ID: 1011865
Co za noc :/ podopieczny cały czas gorączkował, najadłam sie strachu bo niedawno miał zapalenie płuc ale jest już troche lepiej. Niemiecka służba zdrowia nie różnie sie znacznie od naszej, jak zadzwoniłam na pogotowie to powiedzieli żeby czekać do rana i zgłosić się do lekarza rodzinnego, badziewiaki.
To i tam nie za bardzo służba zdrowia pracuje...
5 września 2013 11:55 | ID: 1011870
Witajcie, ja właśnie od lekarza wróciłam, Suzanke osa ukasila i musialysmy po tabletki lecieć. Najsmieszniejsze, ze w tamtym roku tez młoda została ukaszona i dostała tylko dwie tabletki, gdzie okazało sie ze te tabletki musimy mieć na stałe. Porabane to u nas wszystko, chciałam przy okazji wypisać sobie tabletki na nadciśnienie ale nie mogłam, bo wizyta była młodej a nie moja. Ręce mi opadły .
5 września 2013 11:57 | ID: 1011872
Witajcie, ja właśnie od lekarza wróciłam, Suzanke osa ukasila i musialysmy po tabletki lecieć. Najsmieszniejsze, ze w tamtym roku tez młoda została ukaszona i dostała tylko dwie tabletki, gdzie okazało sie ze te tabletki musimy mieć na stałe. Porabane to u nas wszystko, chciałam przy okazji wypisać sobie tabletki na nadciśnienie ale nie mogłam, bo wizyta była młodej a nie moja. Ręce mi opadły .
WITAJ - ooo to ma uczulenie na ukąszenie osy, musicie bardzo na to uważać. A z tym wypisywaniem leków to tak jest - wrr
5 września 2013 11:59 | ID: 1011877
obiadek jem juz.
pranko schnie na balkonie
5 września 2013 12:00 | ID: 1011878
Zapisałam się na zrobienie pazurków i mam w kaledarzu zapisane dziś i jutro Coś muiałam pokręcić muszę zadzwonić Ale gapa ze mnie....
5 września 2013 12:03 | ID: 1011883
Zapisałam się na zrobienie pazurków i mam w kaledarzu zapisane dziś i jutro Coś muiałam pokręcić muszę zadzwonić Ale gapa ze mnie....
To dzwoń Kochana, dzwoń byś do soboty zdążyła te pazurki zrobić...
5 września 2013 12:04 | ID: 1011884
obiadek jem juz.
pranko schnie na balkonie
... i moje wczorajsze też...
5 września 2013 12:05 | ID: 1011886
niewyspałąm sie cosik...
5 września 2013 12:05 | ID: 1011887
Zapisałam się na zrobienie pazurków i mam w kaledarzu zapisane dziś i jutro Coś muiałam pokręcić muszę zadzwonić Ale gapa ze mnie....
To dzwoń Kochana, dzwoń byś do soboty zdążyła te pazurki zrobić...
Najwyże poobgryzam z nerwów
5 września 2013 12:08 | ID: 1011892
Witajcie, ja właśnie od lekarza wróciłam, Suzanke osa ukasila i musialysmy po tabletki lecieć. Najsmieszniejsze, ze w tamtym roku tez młoda została ukaszona i dostała tylko dwie tabletki, gdzie okazało sie ze te tabletki musimy mieć na stałe. Porabane to u nas wszystko, chciałam przy okazji wypisać sobie tabletki na nadciśnienie ale nie mogłam, bo wizyta była młodej a nie moja. Ręce mi opadły .
WITAJ - ooo to ma uczulenie na ukąszenie osy, musicie bardzo na to uważać. A z tym wypisywaniem leków to tak jest - wrr
Witaj Grazynko, tak obie jesteśmy uczulone na osy. A te leki na nadciśnienie w Polsce miałam przepisane, a tu mam kontynuować ale do mojej doktor to niedociera. Ona wie swoje, nieważne ze leki mi sie skończyły i dziś ich nie zazyje. Dopiero jak będę schodzić to mam na dyżur zadzwonić.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.