Zapraszam wszystkich do pogaduszek w VIII częsci naszego ulubionego wątku.
5 września 2013 13:25 | ID: 1011939
Młody już w domku, lekcje robi,... Potem chyba na grzyby pojedziemy, jak Mati i Mąż wrócą do domku...
5 września 2013 13:41 | ID: 1011947
A ja sobie zrobilam paznokcie u nog hybrydowe, korzystajac z okazji ze mam chwile bez mlodej, bo tak to z nia nie da rady bo ona chce tez malowac wtedy :D
5 września 2013 13:45 | ID: 1011952
Klikam z pracy, kiedy ja isę do tego wszystkiego przyzwyczaję to ja nie wiem
witaj Ewuniu . Dostałaś pracę ? - widać jestem nie w temacie ...
Pracuję w bibliotece, ale tak mi brak szkoły....Do tego mam wrażenie, że znów kmuś coś zabrałam (chodzi mi o pracę oczywiście)
5 września 2013 13:48 | ID: 1011954
Klikam z pracy, kiedy ja isę do tego wszystkiego przyzwyczaję to ja nie wiem
witaj Ewuniu . Dostałaś pracę ? - widać jestem nie w temacie ...
Pracuję w bibliotece, ale tak mi brak szkoły....Do tego mam wrażenie, że znów kmuś coś zabrałam (chodzi mi o pracę oczywiście)
ważne , ze pracę dostałaś . Mojej koleżance to się nie udało , a pracowała w szkole 31 lat ....
5 września 2013 13:51 | ID: 1011958
Klikam z pracy, kiedy ja isę do tego wszystkiego przyzwyczaję to ja nie wiem
witaj Ewuniu . Dostałaś pracę ? - widać jestem nie w temacie ...
Pracuję w bibliotece, ale tak mi brak szkoły....Do tego mam wrażenie, że znów kmuś coś zabrałam (chodzi mi o pracę oczywiście)
ważne , ze pracę dostałaś . Mojej koleżance to się nie udało , a pracowała w szkole 31 lat ....
Wiem, też się cieszę, że pracuję, nie mam etatu, tylko 3/4. ale zawsz parę groszy wpadnie. Gdyby jeszcze atmosfera była lepsza
5 września 2013 13:54 | ID: 1011962
Klikam z pracy, kiedy ja isę do tego wszystkiego przyzwyczaję to ja nie wiem
witaj Ewuniu . Dostałaś pracę ? - widać jestem nie w temacie ...
Pracuję w bibliotece, ale tak mi brak szkoły....Do tego mam wrażenie, że znów kmuś coś zabrałam (chodzi mi o pracę oczywiście)
ważne , ze pracę dostałaś . Mojej koleżance to się nie udało , a pracowała w szkole 31 lat ....
Wiem, też się cieszę, że pracuję, nie mam etatu, tylko 3/4. ale zawsz parę groszy wpadnie. Gdyby jeszcze atmosfera była lepsza
w pzredszkolu czy w szkole tej atmosfery aż tak się nie czuje . Każdy zamyka się w swojej sali czy klasie , a rady pedagogiczne jakoś można przetrwać ...
5 września 2013 13:58 | ID: 1011965
uciekam wiec
do wieczorka
do wieczorka:-)
5 września 2013 14:02 | ID: 1011969
Klikam z pracy, kiedy ja isę do tego wszystkiego przyzwyczaję to ja nie wiem
witaj Ewuniu . Dostałaś pracę ? - widać jestem nie w temacie ...
Pracuję w bibliotece, ale tak mi brak szkoły....Do tego mam wrażenie, że znów kmuś coś zabrałam (chodzi mi o pracę oczywiście)
ważne , ze pracę dostałaś . Mojej koleżance to się nie udało , a pracowała w szkole 31 lat ....
Wiem, też się cieszę, że pracuję, nie mam etatu, tylko 3/4. ale zawsz parę groszy wpadnie. Gdyby jeszcze atmosfera była lepsza
w pzredszkolu czy w szkole tej atmosfery aż tak się nie czuje . Każdy zamyka się w swojej sali czy klasie , a rady pedagogiczne jakoś można przetrwać ...
wiem, tu muszę pracować z panią, która uważa, że chcę ją wygryźć, czy samam już nie wiem, w każdym razie nie jest zadowolona z tego, że tu jestem
5 września 2013 14:04 | ID: 1011974
Klikam z pracy, kiedy ja isę do tego wszystkiego przyzwyczaję to ja nie wiem
witaj Ewuniu . Dostałaś pracę ? - widać jestem nie w temacie ...
Pracuję w bibliotece, ale tak mi brak szkoły....Do tego mam wrażenie, że znów kmuś coś zabrałam (chodzi mi o pracę oczywiście)
ważne , ze pracę dostałaś . Mojej koleżance to się nie udało , a pracowała w szkole 31 lat ....
Wiem, też się cieszę, że pracuję, nie mam etatu, tylko 3/4. ale zawsz parę groszy wpadnie. Gdyby jeszcze atmosfera była lepsza
w pzredszkolu czy w szkole tej atmosfery aż tak się nie czuje . Każdy zamyka się w swojej sali czy klasie , a rady pedagogiczne jakoś można przetrwać ...
wiem, tu muszę pracować z panią, która uważa, że chcę ją wygryźć, czy samam już nie wiem, w każdym razie nie jest zadowolona z tego, że tu jestem
boi się konkurencji ?
5 września 2013 14:09 | ID: 1011978
Klikam z pracy, kiedy ja isę do tego wszystkiego przyzwyczaję to ja nie wiem
witaj Ewuniu . Dostałaś pracę ? - widać jestem nie w temacie ...
Pracuję w bibliotece, ale tak mi brak szkoły....Do tego mam wrażenie, że znów kmuś coś zabrałam (chodzi mi o pracę oczywiście)
ważne , ze pracę dostałaś . Mojej koleżance to się nie udało , a pracowała w szkole 31 lat ....
Wiem, też się cieszę, że pracuję, nie mam etatu, tylko 3/4. ale zawsz parę groszy wpadnie. Gdyby jeszcze atmosfera była lepsza
w pzredszkolu czy w szkole tej atmosfery aż tak się nie czuje . Każdy zamyka się w swojej sali czy klasie , a rady pedagogiczne jakoś można przetrwać ...
wiem, tu muszę pracować z panią, która uważa, że chcę ją wygryźć, czy samam już nie wiem, w każdym razie nie jest zadowolona z tego, że tu jestem
boi się konkurencji ?
NIe wiem, być może
5 września 2013 15:56 | ID: 1012010
Ciepełko u nas się fajne zrobiło, mąż poszedł na działkę wędzić kiełbaski i kawałek wędlinki a ja zostałam w domku. Wcześniej sprzatnęłam WC i łazienkę, teraz ciut u syna w szafie poukładałam i będę szykowała miejsce na zainstalowanie małego telewizorka.
5 września 2013 15:59 | ID: 1012011
EWUŚ rób swoje a ta Pani może z czasem się do tej sytuacji przekona.
5 września 2013 16:41 | ID: 1012030
EWUŚ rób swoje a ta Pani może z czasem się do tej sytuacji przekona.
Mam koleżankę, która pracuje z kobietami Bardzo narzeka na atmosferę w pracy Wyczekuje tej emerytury jak zbawienia...to przykre...
5 września 2013 16:49 | ID: 1012032
EWUŚ rób swoje a ta Pani może z czasem się do tej sytuacji przekona.
Mam koleżankę, która pracuje z kobietami Bardzo narzeka na atmosferę w pracy Wyczekuje tej emerytury jak zbawienia...to przykre...
U córki jest odwrotnie, też pracuje z kobietami i jak na razie, a to już drugi rok - chwali sobie atmosferę tam panującą...
5 września 2013 16:51 | ID: 1012033
Nie wiem od czego to zależy Ja nie miałam takich problemów....
5 września 2013 16:59 | ID: 1012039
Byłam z Boryskiem po Kubunia. Zaliczylismy spacer i zakupy. Teraz młodszy spi, jak wstanie idziemy na plac.
Jenyy jak zimno w domu juz...ciekawe kiedy zaczną palic.
5 września 2013 17:16 | ID: 1012043
Nie wiem od czego to zależy Ja nie miałam takich problemów....
U mnie z tym bywało różnie, na początku pracy pracowałam ze starszą Panią to było super. Traktowałyśmy się jak matka z córką i do tej pory gdy spotykamy się to buziaczki, całuski i w ogóle nagadać się nie możemy. By było śmieszniej to mój syn chodzi z jej wnuczką, a jej mama to moja koleżanka od wielu, wielu lat. Potem kiedy odeszła ona na emeryturę a do sekretariatu przyszła dziewczyna młodsza ode mnie to różnie z tym bywało... Po kilku latach zostałam sama w sekretariacie a ona odeszła do księgowości to miałam okej.... chociaż czasami też jakieś niesnaski były.
5 września 2013 17:17 | ID: 1012044
EWUŚ rób swoje a ta Pani może z czasem się do tej sytuacji przekona.
Mam koleżankę, która pracuje z kobietami Bardzo narzeka na atmosferę w pracy Wyczekuje tej emerytury jak zbawienia...to przykre...
I ja znałam kilka takich kobiet... Jedną z nich byłam ja sama ale los inaczej chciał i odeszłam wcześniej z pracy na rentę i dzięki Bogu...
5 września 2013 17:20 | ID: 1012046
Byłam z Boryskiem po Kubunia. Zaliczylismy spacer i zakupy. Teraz młodszy spi, jak wstanie idziemy na plac.
Jenyy jak zimno w domu juz...ciekawe kiedy zaczną palic.
U nas ciepełko, wszystkie okna pootwierane bo za oknem słoneczko ładnie świeci...
5 września 2013 17:22 | ID: 1012048
Chyba pójdę do salonu i legnę na dywanie pooglądać co tam w TV jest...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.