Co dziś u Was słychać? Część XIII - Forum

Witajcie !!!! Święta za pasem , a mnie rozkłada coraz bardziej . Zaczynam bardzo brzydko kaszleć , mam nadzieję , że to jeszcze nie oskrzela . Na szczęście dzisiaj będzie mój brat to mi na pewno coś doradzi . Od poniedziałku mam tydzień wolnego - będę miała czas by się wykurować .

Witaj Alinko, pewnie bez antybiotyku sie nie obejdzie.... Trzymaj się kochana i zdrówka Ci zyczę, aby jak najszybciej Ci przeszło...

Ja zamiast dziś spać, bo chłopcy wolne maja to sie obudziałam po szóstej i ani w ząb zasnąć...

Witaj Żanetko . Mnie obudził w nocy telefon siostry mojego męża . Zadzwoniła o godz. 22.30 - wybudziłam się i spałam z przerwami . Dla mnie to całkowity brak wyczucia - no cóż , niektórzy ludzie tak mają .

Zawsze mi wpajano , by po godz.21 do nikogo nie dzwonić . Są jak widać osoby , które myślą inaczej .

Zaliczyłamdzisiaj aptekę , spacer z  pieskiem Bardzo wieje Zastanawiam się czy będzie świeża ryba, bo sztormuje a ja nie mam ani ogonka

Ludzie nie mają wyczucia czasuWspółczuje ci Alinko

Witam :)

Widzę, że ani jednej żywej duszy nie ma

Ja też porwana w wir pracy ale zrobiłam sobie chwilkę przerwy. W domu sprzątam, sprzątam i ciągle coś wynajduję do zrobienia, że końca nie widać. Ale wszystko na spokojnie i bez nerwów.

Na zakupy się wybieram, chociaż jak sobie pomyślę o tych tłumach w sklepach, to mi się odechciewa. W Intermarche za każde wydane 100 zł dają naklejkę, a za trzy naklejki srebrne bransoletki z YES. Wczoraj pojechałam, bo brakowało mi jednej naklejki do bransoletki a promocja trwa do jutra. I jak się z zakupami rozpędziłam, tak wydałam równe 300 zł. I odebrałam bransoletkę. Zostały mi znowu dwie naklejki... I znów mnie korci, żeby tam jechać zakupy zrobić, bo muszę kupić mięso i sporo jeszcze rzeczy, więc na bank rachunek będzie znów na 100 zł, więc kolejną bransoletkę bym miała. Tyle, że tam tłumy takie, że aż mi się słabo robi na samą myśl zakupów tam...

Hej:) Upiekłyśmy z Julką ciasto jogurtowe, ciasteczka i babeczki czekoladowe:) Julka wycinała kształty na ciasteczka i nakładała marmoladę:) Pierwszy raz je robiłam ale nam smakują:)

Stwierdziła ze jeśli goscie przyjdą dopiero po obiedzie to będzie strasznie długo trwało zanim dotrą!!

No to się napracowałyście. Dobrze, że masz taką pomocnicę, a najważnieszje, że sprawia jej to przyjemność.

Ja czekam, aż Hania usnie. Nie bardzo dziś chce spać, w nocy się obudziła i 1,5h mówiła że się źle czuje. Wszystko przez te 3. Idą wszystkie na raz i dziąsła ma strasznie rozpulchnione i czerwone. Na szczęście po tej nocnej przerwie, spała do 8, więc odespałysmy.

Mąż przywiózł dziś choinke, kupił jodłę, na targu za 59zł. dziś ostatnie szlify porzadkowe, wieczorem zamontujemy choinkę na stojak, a jutro bedziemy ubierać.

Pozdrawiam i miłego świateznego krzątania się.

Zaproszona zostałam na wigilię do teściów syna Muszę dorobić pierogów wigilijnych i jutro biorę się za nie

ja byłam u spowiedzi a teraz myśle jak pozbyc sie tej opuchlizny z oka:(

A ja bardzo źle się czuję... Idę dalej sie połozyć...

Ja już po zakupach. I tak jak to napisała Anetka, czynię ostatnie szlify porządkowe, hihi. Choinkę też już mamy, padło na jodłę kaukaską. Kupa kasy ale najładniejsza na choinkowym składzie ;-) Do tego nie kłuje jak świerk i ponoć trwalsza. Zobaczymy. Jak się odsprzątam to też jeszcze dziś ją ubierzemy. Póki co stoi na tarasie.

Nadal walczę z bólem gardła - wieczorem i w nocy bardzo mi dokucza . Antybiotyku na razie brać nie muszę bo to zwykły stan zapalny . Mam nadzieję , że do świąt mi przejdzie .

Dokładnie tak, jodła prawie w ogóle się nie osypuje. Ja zawsze na noc zakręcam kaloryfery w pokoju, w którym stoi drzewko. Spokojnie 2-3 tyg postoi. Potem wyrzucamy ją przez okno, by opadającymi igłami nie zaypać całego mieszkania. Oczywiście potem mąż, bierze ją spod okna i wrzuca do kompostownika

Też muszę mieć posprzatane, by zacząć ubierać drzewko, w innym wypadku wydaje mi się to jakoś niepokolei :)

Płucz wodą z solą (mnie zawsze pomaga), na noc włącz nawilżacz, bądź połóż sobie mokry ręcznik na kaloryferze. Im większa wilgotność, tym mnie przesuszone gardło. Zdrowiej.

Dzięki za radę Basiu . do tej pory płuczę woodą z solą , mam tabletki z tymianku do ssania , ale ból nie mija , wieczorem i w nocy boli jeszcze bardziej . Boję się trochę , by się z tego nie rozwinęło coś poważniejszego .

Już odpoczywam. Trochę wybiegłam z harmonogramem. Kupiłam w LIDLU ryby, więc musiałam je oczyścić , wyfiletować, pokroić i zamrozic. zawsze mrożę oczyszczoną rybę . Potem tylko wyjmę , rozmrożę ,osuszę papierowym ręcznikiem i mogę smażyć. 

Kupiłam też gęś. I podzieliłam, wysmażyłam tłuszcz, ugotowałam wywar i obrałam mięsko z kości . Będzie do pasztetu. 

Nie mam choinki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W zeszłym tygodniu mąż nie chciał kupić takiej w donicy. A w tym tygodniu były już same straszaki. 

Może Ola namówi męża, to pojadą do Reala lub Practicera. 

Wniosek... nie słuchać męża.