Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania
10 stycznia 2014 11:11 | ID: 1064201
eh...nie wiem kiedy to przeziębienie mi przejdzie...
10 stycznia 2014 14:05 | ID: 1064299
Marta to moja druga ciąża ale łapię się na tym że jestem zielona :)
Tez trochę panikowałam bo nie jestem już "sama" i o tego bąbelka trzeba się martwić ale jak powtarza moja mama "Jeżeli dobrze się czujesz to dzidziuś też się dobrze czuje i wtedy jest ok"
Za tydzień mam kontrolne badania więc powiem lekarce co się działo i mam nadzieję że zobacze dzidziusia- to mnie napewno na 100 % uspokoi :)
Paulqa moja lekarka też zalecała mi nospę ale w tamtej ciąży dlatego po nią sięgnęłam zobaczymy co mi teraz powie, ja jednak jestem zdania że z lekami to trzeba ostrożnie :)
ila czy lekarz zapisał Ci coś na to przeziębienie? Naprawdę długo to trwa , trzymam kciuki za szybciutki powrót do zdrowia :)
10 stycznia 2014 15:25 | ID: 1064335
Jestem po USG. Mały rośnie jak na drożdżach. Jest większy niż wskazuje na to wiek ciąży. Najważniejsze że wszystko w porządku, serduszko zdrowe inne narządy też w normie.
10 stycznia 2014 17:31 | ID: 1064359
Jestem po USG. Mały rośnie jak na drożdżach. Jest większy niż wskazuje na to wiek ciąży. Najważniejsze że wszystko w porządku, serduszko zdrowe inne narządy też w normie.
MAŁY? będzie chłopiec?
10 stycznia 2014 17:38 | ID: 1064360
lekarz kazał mi brać wit C, wapno, prenalen i robić inhalacje m
10 stycznia 2014 17:50 | ID: 1064361
Podobno inhalacje duzo pomagają sama mam w domu inhalator ale moja mała boi się burczenia więc nie miałam okazji jeszcze wypróbować a witaminki w taka porę i pogodę to jak znalazł :)
10 stycznia 2014 17:51 | ID: 1064362
Dziewczyny, macie pomysły na imiona dla swoich pociech?
10 stycznia 2014 18:21 | ID: 1064367
10 stycznia 2014 19:15 | ID: 1064387
Podobno inhalacje duzo pomagają sama mam w domu inhalator ale moja mała boi się burczenia więc nie miałam okazji jeszcze wypróbować a witaminki w taka porę i pogodę to jak znalazł :)
mój mały to jak mu zawieje, raz sam dopomina się inhalacji później boi się jak ognia..
a co do imion to u nas są dwa typy IGA i ALEKSANDER, ja rozważam jeszcze Tymoteusza i podoba mi się Pola
10 stycznia 2014 19:16 | ID: 1064388
ale nieważne jakbym dała na imię, moim teściom i tak nie bedzie się podobać
10 stycznia 2014 21:15 | ID: 1064414
Fajne imiona :) Ja myślę nad Zuzanną dla dziewczynki a dla chłopca mam już większy problem :) Mąż się śmieje że właściwe imię wybiorę 3 minuty przed porodem :)
Moim teściom też wiecznie coś nie pasuje ha ha ja już czasem robię im na złość swoim zdaniem ale i dobrze ! Czasem się trzeba postawić i cieszyć gdzieś tam w środku że udało się ich z równowagi wyproadzić ha ha :) Ważne że my się czujemy ok :P
10 stycznia 2014 21:20 | ID: 1064415
Fajne imiona :) Ja myślę nad Zuzanną dla dziewczynki a dla chłopca mam już większy problem :) Mąż się śmieje że właściwe imię wybiorę 3 minuty przed porodem :)
Moim teściom też wiecznie coś nie pasuje ha ha ja już czasem robię im na złość swoim zdaniem ale i dobrze ! Czasem się trzeba postawić i cieszyć gdzieś tam w środku że udało się ich z równowagi wyproadzić ha ha :) Ważne że my się czujemy ok :P
dokładnie tak jak napisałaś :)
11 stycznia 2014 06:51 | ID: 1064453
U nas pierwsze imiona musze byc latwe do wypowiedzenia, drugie chcemy dac tradycyjnie nigeryjskie, poniewaz chcielibysmy mimo wszystko, aby dzieci wraz z imieniem dostaly czesc tradycji nigeryjskiej. Co jest calkiem fajne, bo nigeryjskie imiona maja znaczenie i tak nam chodza po glowie jakie.. Pomysly jakies sa.. ale to poki co wersje robocze... haha Moja kolezanka urodzila w listopadzie coreczke, cala ciaze mowila ze bedzie Dagmara, Dagmara.. Po porodzie zadecydowala, ze bedzie Gabrysia i koniec kropka.. :)
Ja to problem mam taki, ze to moja pierwsza ciaza i nie wiem co kiedy zaczac kupowac.. Tak sobie wymyslilam, ze na poczatek kupimy wozek, lozeczko i wanienke, a potem powoli ciuszki, kremy i pierdolki.. Tylko to tak ogolnie powiedziane.. Ale szczerze to nie mam pojecia od czego zaczac :D
11 stycznia 2014 10:06 | ID: 1064481
Jestem po USG. Mały rośnie jak na drożdżach. Jest większy niż wskazuje na to wiek ciąży. Najważniejsze że wszystko w porządku, serduszko zdrowe inne narządy też w normie.
MAŁY? będzie chłopiec?
Jeszcze nie potwierdzone na 100%, ale lekarz mówi, że on by sie skłaniał ku takiej teorii. No więc będę w domu otoczona samymi facetami. Juz im zapowiedziałam, że będą mnie musieli traktować jak księzniczkę
A mój S. stwierdził, że jak tak to za rok będzie jeszcze raz próbował
11 stycznia 2014 11:47 | ID: 1064491
No właśnie kiedy jest odpowiedni czas na rzeczy dla maluszka?
My juzmamy wózek po Basi w super stanie więc nie ma potrzeby kupowac kolejnego, ciuszki tez juz jakies są wanienka i takie tam też więc pozostaje łóżeczko już upatrzone , kosmetyki, pieluszki i jestesmy w domu :)
Na szczęście nasze maluszki rodzą się latem więc za dużo też im ubranek nie potrzeba :)
Zawsze podobały mi się maluchy na pampersach w wózeczkach , moja córa jest marcowa więc ubierałyśmy sie na początku cieplutko :)
11 stycznia 2014 11:58 | ID: 1064498
Wiecie co? Wy tak o wszystkim piszecie.. z taka latwoscia :) Jestescie w kolejnych ciazach.. a ja zielona totalnie. I tak sobie wymyslilam, ze zrobie sobie liste i bede kupowac od najdrozszych rzeczy do najtanszych, zeby potem nie bylo ze na sam koniec ciazy bedzie trzeba poplynac ze wszystkimi srodkami finansowymi. :) Wiec jako moja pierwsza ''zachcianke'' ciazowa mianuje wozek :P
11 stycznia 2014 12:50 | ID: 1064530
ja to w pierwszej ciązy kupowałam rzeczy spontanicznie co mi się baaaaaardzo spodobało to kupowałam, wózek to moja mama sponsorowała to czekałam aż bedzie miała środki na to, łózeczko mały dostał od chrzestnej wiec to tez mi odpadło.... zanim dowiedziałam się płeć maluszka musiałam mu kupić ręczniczek, raz go zobaczyłam i potem śnił mi się po nocach i po prostu musiałam go kupić!!!! :)
a no i bardzo dużo ubranek dostałam po dzieciach moich sióstr to jak już opanowałam hormony to dokupowałam co brakowało, teraz też poczekam do momentu poznania płci i ściągne ze strychu wory z ubrankami i dokupie to co brakuje tak na spokojnie, żeby rozłożyć wydatki...
największy problem będzie ze spaniem maluchów, nie wiem jak przemeblować pokój żeby wstawić łózeczko dla Mikołajka...
11 stycznia 2014 12:51 | ID: 1064531
Jestem po USG. Mały rośnie jak na drożdżach. Jest większy niż wskazuje na to wiek ciąży. Najważniejsze że wszystko w porządku, serduszko zdrowe inne narządy też w normie.
MAŁY? będzie chłopiec?
Jeszcze nie potwierdzone na 100%, ale lekarz mówi, że on by sie skłaniał ku takiej teorii. No więc będę w domu otoczona samymi facetami. Juz im zapowiedziałam, że będą mnie musieli traktować jak księzniczkę
A mój S. stwierdził, że jak tak to za rok będzie jeszcze raz próbował
no u nas w pracy jest pan któremu marzył się syn, do siedmiu razy próbował i nic, ale za to pierwszy urodził mu się wnuk
11 stycznia 2014 14:24 | ID: 1064563
No ze spaniem to faktycznie problem jak druga pociecha też jeszcze potrzebuje dużo uwagi.
Myślę że Basia zostanie w swoim pokoju a maluszka weźmiemy do sypialni do siebie. Drugą będę miała znowu cesarkę ze względu na niewspółmierność porodową więc nawet mi będzie łatwiej mieć maluszka przy sobie no i tatusia wykorzystam troszkę do wstawania :) Baśka niech się cieszy spokojnymi nocami do puki maluch nie podrośnie i nie wprowadzi się do wspólnego pokoju :)
Kurcze nie mogę się już doczekać tego zamieszaqnia z przygotowaniami :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.