Spirit and Wine: Public’s favorite Drinking. A term that has become a common norm during the current time. From becoming a part of the happy hour to staying with someone during their lonely time. It has become a best friend for many. It might have been a one-dimensional category at one point in time....
"Welt am Sonntag": Polskie firmy boją się odpływu Ukraińców Czym więcej będziemy sprowadzać z Niemiec używanych samochodów , sprowadzać do Polski niemieckie towary , w naszym kraju zaopatrywać się w niemieckich sklepach ---- tym bardziej niemiecki przemysł będzie...
Akumulatory żelowe Podczas wyboru palneli słonecznych do układów fotowoltaicznych niejednokrotnie spotykamy się z pytaniem dotyczącym ich jakości w zależności od kraju produkcji. Markowe panele, takie jak Victron bądź Kyocera są zawsze bateriami o dużej sprawności i doskonałej jakości, jednak ich...
Początek bloga... Niespełna dwa lata temu przeprowadziłam się do Warszawy. Jak przy każdej przeprowadzce zaczęłam na nowo oceniać rzeczywistość, w której się znalazłam. Z jednej strony sprawy zasadnicze: przyjaciele,...
No to zaczynam... Długo zbierałam się do pisania bloga, oj długo. Teraz mam sporo czasu więc postanowiłam, że spróbuję coś naskrobać.. Będę pisać o sobie w 3 osobie. Więc JA to ONA, dziewczyna po prostu. Moje tytułowe LIFE ostatnio przeżyło chwile grozy..tak tak.. Ale zacznę od początku:)...
eh to życie... ostatnio parę dni z rzędu zastanawiałam się czy nie zacząć pisać Bloga... kiedyś prowadziłam dość długo bloga ale jakos chyba z tego wyrosłam, zawrzając ze mało mam czasu na udzielanie sie tak na forum jak na początku może znajdę pare minut aby wyskrobać coś na blogu co u mnie słychać...
szara codziennos Zaczynam dziś pisac mojego bloga zbytnio niewiem jak będzie mi szło to pisanie ale mam nadzieje że zawsze cos tam naskrobie.Obudziłam się dzis po ósmej z nie za dobrym humorem bo bylo zimno szaro i deszczowo.Opowiem Wam troche o sobie Jestem młoda żonka w maju kończe 24 lata...
mama pięciolatka Kochani Uźykownicy! Jestem mamą 5-latka który co ranek płacze przed wyjściem do przedszkola. Chodzi już przecież 3 rok i każdego roku ma taki okres płaczliwy. Ja wychodzę do pracy na 7.00 i prowadzi lub zawozi go mąż. Koszmar zaczyna się przed wyjściem. Tysiące buziaków...
Początek (jak zawsze wpadłam na twórczy tytuł...). Jako że ostatnio wracam trochę do Photoshopa (bo jeszcze trochę i pewnie zapomniałabym jak z niego korzystać poza totalnie podstawowymi funkcjami xD), postanowiłam trochę swoich prac zamieścić i tutaj ;) może akurat komuś się spodobają, albo konstruktywnie...
I wszystko od nowa Myślałam,że teraz wszystko pójdzie już z górki,ale się myliłam(no tak jak mogłam mieć nadzieje że wszystko będzie ok).Sylwia miała chodzić do przedszkola a ja do pracy i miało być tak kolorowo,na początku myślałam że tak jest ale się myliłam
Wolność w niewoli.... Niewola....Jak różne może przybrać formy i znaczenie. W perwszej kolejności jest to odebraniw swoboód obywatelskich, pozbawienie człowieczeństwa czy zdegradowanie istoty ludziej do roli tresowanej małpki. Istnieje...
co dalej??? Dziś dzień ja co dzień, rano powtórka na dobre i na złe, potem prysznic, zaścielenie łóżek, śniadanie, ogarnięcie mieszkania, pranie itd, itd. Teraz piszę moją prace magisterską. Jednak...
Lista dla Pana Męża Byłam dzisiaj w pracy załatwiac formalności związane z aktualizacja danych osobowych...towarzyszył mi mąż. Przy okazji otrzymałam od szefowej plik dkumentow potrzebnych do załatwienia urlopu macierzyńskiego i spraw socjalnych z rewelacyjną...
Witam wszystkich na moim blogu:-) Miałam w swoim życiu życiu już 2 blogi, ale dotyczyły tylko moich wierszy. Lecz straciłam wenę, nie wiem może przez brutalność i niesprawiedliwość tego świata. A tego bloga zaczynam pisać 2 raz, bo coś naciesnęłam i wszystko mi zmyło. Teraz z pamięci próbuję...
Poranek młodej Mamuśki Kiedyś było tak: pobudka, chwila wylegiwania w łóżku, kąpiel, śniadanko i wyjazd do pracy. Teraz jest: pobudka (może być o bliżej nie określonej porze), chwila snu, pobudka i dzień czas zacząć. Ale jak spojrzy się w te śliczne oczy swojego maluszka cały świat wydaje się mimo...
Tydzień minął... W zeszłym tygodniu zaczeliśmy remont kuchni, chiałam, aby był skończony jeszcze przed narodzinami naszego syna, niestety musiałam się przeprowadzić do rodziców. W sumie tak jest lepiej nie muszę patrzeć co się tam wyprawia
Trzeba jakoś zacząć... Kolejny tydzień dobiega końca... Pogoda jest naprawde nie zachęcająca do spacerów, nawet na chwile nie mam ochoty na wyjście z domu. Od rana pada deszcz i niemiłosiernie wieje. Lubie jesień, ale stanowczo nie taką. Jutro podobno ma być lepiej:) Mój urlop macieżyński dobiega...
Jak co dzień:)))) Codzienne życie...I kolejny dzień na boku.Dziś był zabiegany...Bo i pranie pościeli,i sprzątanie i obiad...I doszły jeszcze imininy teścia. Tylko chwilkę byliśmy na goścince....Pojechałam ze względu na mężą. Poza tym dzień jak co dzień.Czyli konkretny zapierdziel...I kto mówi,że matka...
Kilka słów o mnie Nie jestem rodowitą olsztynianką. Może dlatego tak cenię niezwykłe piękno przyrody warmi i mazur. Od dziecka fascynowałam...
Czy musi być początek? Nie pisałam żadnego bloga...ojj, już dwa lata. Jakoś jestem wierna papierowej formie pamiętnika, pisania do szuflady, składania tradycyjnych listów. Jakby mnie ktoś przestawił tutaj z innej epoki: gdzie za prawdę oddawało się życie, a miłość faktycznie była wierna. Kilka...