Nasze "Nas Troje"Kategorie: Rozwój, Rodzicielstwo, Praca i kariera Liczba wpisów: 397, liczba wizyt: 1295092 |
Nadesłane przez: Isabelle 17-01-2011 16:31
Już nocą wiedziałam, że do pracy dziś nie pójdę. Suchy kaszel Miśkowy budził nas co chwilę. Wczoraj już obudził się z kaszlem i katarem. Miałam nadzieję, ze przejdzie ale nie przeszło.
Ciocia nas umówiła do lekarza na 13. Pojechaliśmy- mieliśmy 2 numerek więc w miarę sprawnie poszło. Na szczęscie nie ma na razie nic na oskrzelach.Uffff... Wykupiliśmy leki i pojechaliśmy do Miśkowego przedszkola.
W czwartek mają dzień babci i Michaś bierze w nim udział mówiąc kawałek wierszyka. Bardzo mu na tym zależy a pediatra nie widziała nic złego w krótkim pobycie w przedszkolu tylko na czas próby. Pojechaliśmy zatem się rozmówić z Panią Anią ale akurat jej nie było. Jutro będę do niej dzwoniła i ustalę o której Michasia na próbę zawozić.
To już nie jest małe dziecko, które nie wie, że coś go omija...Zdaje sobie z tego sprawę i koniecznie chce wiząść udział w Dniu Babci i Dziadka:)
Dziś Cent dostał spodziewane pieniądze - które w sumie wpadły niespodziewanie:) Spodziewane bo wiedzieliśmy od około misiąca, że je dostaniemy:) I pół tony węgla już zakupione;) Cieszy mnie to bo ciężko odłożyć miesięcznie 400 złotych na opał! Mała rzecz a cieszy:)))))
Ostatnio jestem podminowana. Za bardzo się przejmuję niktórymi sprawami. Muszę wrzucić na luz bo niepotrzebnie się spalam. Nikt mi tego nie wróci - moich emocji i nerwów. Tylko co zrobić - bywam impulsywna! I zmieniać się nie zamierzam!
Przede mną tydzień w domu. Ciekawe czy pomyję okna? Aż się boję o tym myśleć;););)
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p7273,Blog.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b87-1,Nasze-Nas-Troje.html