Kamila2010 (2011-06-23 23:21:55)
Krystyna83 (2011-06-23 22:53:01)
...ale miło kiedy tak o innych przesadnie dbamy, a nie widzimy, co nie tak we własnej rodzince się dzieje...
omawiacie sytuację Moniczki i Jej synka - rozumiem, łatwo nie ma, ale weźcie się za siebie , Monice zapewne te wszystkie wywody już zbrzydły , tylko nie wypada Jej każdemu osobno o tym powiedzieć ...
czasami takie dbanie " na niby " o innych jest kamuflarzem własnych trudnych sytuacji...
pustym gadaniem nie pomożecie Monice...i takie mieszanie również nie odniesie właściwego skutku...
...Moniczko, jesteś silną i odpowiedzialną Mamusią i kobietą - po tylu "mądrych " radach na pewno wiesz, co robić...
trzymaj się - wytrwałości i cierpliwości Ci życzę...
Krysiu zastanów się czasem a dopiero później napisz.I również życzę spojrzenia na Siebie.Monika chciała to napisała a Ty jak zwykle masz swój tok myślenia.Popatrz na swoje dzieci......i pomyśl
...Kamilko, przeważnie myślę kiedy mam coś napisać i w tym przypadku również świadomie pisałam...każdy z nas, nie tylko ja mam swój tok myślenia, a nasze dzieci są przy nas i mają się dobrze - to są bardzo dorosłe dzieci..
.jedno nasze dziecko wyjechało dalej od nas, ale ma się bardzo dobrze i radzi sobie wspaniale...jest zdolnym i pracowitym dzieckiem i nie musimy się o Niego martwić, tylko w pracy jako zwierzchnik jest za bardzo uległy swoim pracownikom...nieraz mówiłam Mu, żeby ostrzej się za nich zabrał, ale On ma taki dobry charakter i wszystkich mu szkoda / a to źle dla Niego /...
Synu, radziłam Ci, co masz robić - posłuchaj swojej mamusi...
...życzę Ci Kamilko wszystkiego dobrego...