-
1
usunięty użytkownik
2010-10-27 15:15:17
27 października 2010 15:15 | ID: 317562
yyyyyyyyyyy.... zupy grzybowej wigilijnej. U nas raczej jest tak, że to teściowa więcej uczy się ode mnie niż ja od niej.
-
2
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-27 15:17:19
27 października 2010 15:17 | ID: 317564
Miłości, pracowitości, wytrwałości - chyba to wszystko ją obrazuje, była cudowną kobietą.
-
3
usunięty użytkownik
2010-10-27 15:19:33
27 października 2010 15:19 | ID: 317566
Mamo Tymka podsunełaś mi dobry przykład:)
Mnie teściowa nauczyła robić czerwony barszcz do picia. U mnie w domu nigdy mama go nie robiła. Niestety moja teściowa ma tego pecha że ja dobrze gotuje (tak przynajmniej twierdzi mój maż) i żadko kiedy ide do niej po radę w tej kwestii...
-
4
usunięty użytkownik
2010-10-27 15:30:14
27 października 2010 15:30 | ID: 317580
kobieta która niby jest moją teściową nauczyła mnie jednego - że własną matkę na pieniądze można przeliczyć i jeszcze ręce umyć.
-
5
usunięty użytkownik
2010-10-27 16:57:40
27 października 2010 16:57 | ID: 317653
ja od tesciowej...wole nie uczyc sie od niej...
-
6
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-27 18:05:17
27 października 2010 18:05 | ID: 317686
Moja teściowa nauczyła mnie konsekwentnego postępowania z dziećmi. Żyjemy na dobrej stopie, ale przyjaciółką bym Jej nie nazwała. Choć wiem, że gdybym potrzebowała rady, mogę do Niej walić jak w dym:))))
-
7
Katianka
Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 .
Posty: 2636
2010-10-27 18:41:54
27 października 2010 18:41 | ID: 317707
szymuś napisał 2010-10-27 16:57:40ja od tesciowej...wole nie uczyc sie od niej...
To tak jak ja:)
-
8
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-10-27 19:39:42
27 października 2010 19:39 | ID: 317745
Bezgranicznej, bezkompromisowej i ciągłej miłości do dzieci!
-
9
Guśka
Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 .
Posty: 7481
2010-10-27 20:03:45
27 października 2010 20:03 | ID: 317755
...moja teściowa to bardzo dobra kobieta...nauczyła mnie jak powinna wyglądać prawdziwa rodzina...i jestem jej bardzo za to wdzięczna:)
-
10
usunięty użytkownik
2010-10-27 21:24:58
27 października 2010 21:24 | ID: 317807
...z moją teściową bardzo rzadko byłyśmy razem - mieszkałyśmy daleko...
nigdy złego słowa na Nią nie powiedziałam, bo w życie swoich dorosłych dzieci, a miała ich 6-ro/ wszyscy mają własne rodziny/, nie wtrącała się...
...chciałabym zapytać piszące w tym wątku Panie - Te, które negatywnie, wręcz "niesmacznie" opisujące swoje relacje z teściowymi...
- czy zapomniałyście, że teściową jest Mama Waszych małżonków?... czy oni wiedzą o tym, w jaki sposób piszecie o ich Mamach i co myślicie???
- czy wiecie w jaki sposób Wasi mężowie oceniają Wasze Mamy, a swoje teściowe???
...ja zawsze traktowałam mamę mężą, tak jak swoją biologiczną mamę i tak samo kocham obie Mamusie do dzisiaj, chociaż już dawno nie są z nami...
...aha!...jestem teściową i nasze relacje z synową są SUPER - obie o to zabiegamy:-)
-
11
Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675
2010-10-27 21:54:40
27 października 2010 21:54 | ID: 317818
Bardzo mądra wypowiedź, Krysiu.
Krystyna83 napisał 2010-10-27 21:24:58
...chciałabym zapytać piszące w tym wątku Panie - Te, które negatywnie, wręcz "niesmacznie" opisujące swoje relacje z teściowymi...
- czy zapomniałyście, że teściową jest Mama Waszych małżonków?... czy oni wiedzą o tym, w jaki sposób piszecie o ich Mamach i co myślicie???
-
12
usunięty użytkownik
2010-10-27 22:50:26
27 października 2010 22:50 | ID: 317839
tego że nie należy mężowi ustępować ze wszystkim
-
13
usunięty użytkownik
2010-10-28 07:37:50
28 października 2010 07:37 | ID: 317899
Krystyna83 napisał 2010-10-27 21:24:58...z moją teściową bardzo rzadko byłyśmy razem - mieszkałyśmy daleko...
nigdy złego słowa na Nią nie powiedziałam, bo w życie swoich dorosłych dzieci, a miała ich 6-ro/ wszyscy mają własne rodziny/, nie wtrącała się...
...chciałabym zapytać piszące w tym wątku Panie - Te, które negatywnie, wręcz "niesmacznie" opisujące swoje relacje z teściowymi...
- czy zapomniałyście, że teściową jest Mama Waszych małżonków?... czy oni wiedzą o tym, w jaki sposób piszecie o ich Mamach i co myślicie???
- czy wiecie w jaki sposób Wasi mężowie oceniają Wasze Mamy, a swoje teściowe???
...ja zawsze traktowałam mamę mężą, tak jak swoją biologiczną mamę i tak samo kocham obie Mamusie do dzisiaj, chociaż już dawno nie są z nami...
...aha!...jestem teściową i nasze relacje z synową są SUPER - obie o to zabiegamy
Moja teścioes jest tskim człowiekiem że nawet jej własni synowie jej chyba do konca nie szanują (swoim zachowaniem robiła i robi wszystko by tak było).
Chciałabym mieć dobre relacje z teściową, zwłaszcza że mieszkamy razem, ale jesli takwoe sie zdarzają to na krótko bo teściowej wiecznie coś nie pasuje i każdemu chętnie by mówiła co i jak powinien robić, nie zważając że my jesteśmy dorosli i mamy też swoje życie.
Krusiu naprawde ci zazdroszcze...
-
14
usunięty użytkownik
2010-10-28 09:13:50
28 października 2010 09:13 | ID: 317913
Moja Teściowa była trudnym człowiekiem... Dodatkowo mnie nie lubiła... Tak więc od początku stałam na przegranej pozycji... I choć nie jeden raz płakałam w poduszkę, wciąż żyłam nadzieją, że się jakoś ułoży... Ale się nie ułożyło... 16 lat mieszkałyśmy razem... I choć było naprawdę ciężko, zawsze Ją szanowałam, bo miałam to na uwadze, iż jest to Mama mojego męża... Czego się od Niej nauczyłam? Ano tego, że nie można nie okazywać choć grama miłości synowej czy zięciowi... Bo to krzywdzi nie tylko same osoby zainteresowane ale i ich współmałżonków, czyli własne dzieci... I bardzo żałuję, że moja Teściowa nie pozwoliła mi zostać swoją dodatkową córką...
-
15
usunięty użytkownik
2010-10-28 09:55:54
28 października 2010 09:55 | ID: 317936
Krystyna83 napisał 2010-10-27 21:24:58...z moją teściową bardzo rzadko byłyśmy razem - mieszkałyśmy daleko...
nigdy złego słowa na Nią nie powiedziałam, bo w życie swoich dorosłych dzieci, a miała ich 6-ro/ wszyscy mają własne rodziny/, nie wtrącała się...
...chciałabym zapytać piszące w tym wątku Panie - Te, które negatywnie, wręcz "niesmacznie" opisujące swoje relacje z teściowymi...
- czy zapomniałyście, że teściową jest Mama Waszych małżonków?... czy oni wiedzą o tym, w jaki sposób piszecie o ich Mamach i co myślicie???
- czy wiecie w jaki sposób Wasi mężowie oceniają Wasze Mamy, a swoje teściowe???
...ja zawsze traktowałam mamę mężą, tak jak swoją biologiczną mamę i tak samo kocham obie Mamusie do dzisiaj, chociaż już dawno nie są z nami...
...aha!...jestem teściową i nasze relacje z synową są SUPER - obie o to zabiegamy
mój mężuś swojej matce powiedział kiedyś, że żadna z niej matka, sam ma nienajlepsze zdanie na jej temat, że nie chce jej znać. i zna moje zdanie na jej temat.
z moimi rodzicami ma super kontakt - w tacie odnalzał ojca, którego mu zabrano (matka tak wszystko zmanipulowała, że wsadzili chłopa za zabójstwo i teraz P. pytany odpowiada, że dla niego ojciec nie żyje), moją mamę traktuje jak taką wymarzoną.
-
16
usunięty użytkownik
2010-10-28 09:56:54
28 października 2010 09:56 | ID: 317937
aaa i to babsko co niby jest moją teściową to ma taką postawę: żądam, nie życzę sobie! a nie zapyta czy może, czy ma prawo.
-
17
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2010-10-28 10:12:39
28 października 2010 10:12 | ID: 317944
Moja teściowa nauczyła mnie robić ciasto drożdżowe a poza tym jest dosyć trudną kobietą, zamknięta w sobie, żyjącą raczej dla siebie..
-
18
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-10-28 18:58:44
28 października 2010 18:58 | ID: 318230
Moja Teściowa nauczyła mnie jak się robi sernik. I niech tak zostanie :)
-
19
usunięty użytkownik
2010-10-29 19:10:00
29 października 2010 19:10 | ID: 318904
Dzieki mojej teściowej poznałam co to ZGAGA. Mam ją jedynie po jej pierogach i kotletach mielonych. Nawet w ciązy mi nie dokuczała. Tyle lat bez tego nieprzyjemnego uczucia aż tu nagle...
-
20
usunięty użytkownik
2010-10-29 19:14:57
29 października 2010 19:14 | ID: 318912
moja teściówka próbowała we mnie zaszczepić zwyczaj wystawnego wyprawiania świąt, imienin, urodzin, z obowiązkowym alkoholem.
nie udało jej się. wolę skromniej a z uczuciem.
a ona ciągle zastaw się a postaw się i nie daje rady ciągle zaciąganych pożyczek spłacać.... a święta ma naprawdę wystawne... ale pozbawione uczuć, bo synowie jej życzeń nie składają, a matkę podrzuca gdziekolwiek - byle dalej.