Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
7 grudnia 2014 22:24 | ID: 1170033
czesc:) czytam Was ale ostatnio u nas ogrący czas....pozdrawiam
8 grudnia 2014 08:54 | ID: 1170043
Cześć w poniedziałek:) Chłopaki w szkole, obiad się robi, a ja z kawką z Wami:)
8 grudnia 2014 09:07 | ID: 1170048
Zmykam, bo rodzice jadą na kawkę i ciacho:)
8 grudnia 2014 09:28 | ID: 1170052
Piszę siedząc przy komputerze... cościk lapek mi zastrajkował albo się... zepsuł... wrrr
Dzień DOBRY od poniedziałku z awarią...
8 grudnia 2014 09:34 | ID: 1170057
Hejka! Moje dzieciaki też w szkole.. malutki po dwóch tygodniach nieobecności w przedszkolu znowu sie dąsał.. łzy w oczach i strach bo mama pojedzie.. a jeszcze wczoraj piosenki śpiewał i się cieszył że do przedszkola pójdzie
8 grudnia 2014 09:38 | ID: 1170060
Hejka! Moje dzieciaki też w szkole.. malutki po dwóch tygodniach nieobecności w przedszkolu znowu sie dąsał.. łzy w oczach i strach bo mama pojedzie.. a jeszcze wczoraj piosenki śpiewał i się cieszył że do przedszkola pójdzie
HEJKA !!! Tak już jest z dzieciaczkami jak kilka dni nie są w przedszkolu... Ziemek też dzisiaj poszedł po kilku dniach w domu... miał od środy lekką gorączkę i syn z nim na zwolnieniu w domu siedział...
8 grudnia 2014 09:50 | ID: 1170063
Hejka! Moje dzieciaki też w szkole.. malutki po dwóch tygodniach nieobecności w przedszkolu znowu sie dąsał.. łzy w oczach i strach bo mama pojedzie.. a jeszcze wczoraj piosenki śpiewał i się cieszył że do przedszkola pójdzie
HEJKA !!! Tak już jest z dzieciaczkami jak kilka dni nie są w przedszkolu... Ziemek też dzisiaj poszedł po kilku dniach w domu... miał od środy lekką gorączkę i syn z nim na zwolnieniu w domu siedział...
Po świętach czy feriach znowu będzie to samo.. stres i dla dziecka i rodzica..
8 grudnia 2014 09:57 | ID: 1170067
Hejka! Moje dzieciaki też w szkole.. malutki po dwóch tygodniach nieobecności w przedszkolu znowu sie dąsał.. łzy w oczach i strach bo mama pojedzie.. a jeszcze wczoraj piosenki śpiewał i się cieszył że do przedszkola pójdzie
HEJKA !!! Tak już jest z dzieciaczkami jak kilka dni nie są w przedszkolu... Ziemek też dzisiaj poszedł po kilku dniach w domu... miał od środy lekką gorączkę i syn z nim na zwolnieniu w domu siedział...
Po świętach czy feriach znowu będzie to samo.. stres i dla dziecka i rodzica..
O tak... chociaż my ze swoimi dziećmi nie mieliśmy takich problemów i z Oliwką też...
8 grudnia 2014 09:58 | ID: 1170068
Idę kawkę zrobię ku pokrzepeniu nerwa z powodu awarii lapka...
8 grudnia 2014 10:01 | ID: 1170070
Idę kawkę zrobię ku pokrzepeniu nerwa z powodu awarii lapka...
8 grudnia 2014 10:12 | ID: 1170075
Idę kawkę zrobię ku pokrzepeniu nerwa z powodu awarii lapka...
U mnie czas ci dostatek... aż za dużo czasami...
8 grudnia 2014 10:31 | ID: 1170079
U mnie byli rodzice, teraz już sami jestesmy... Ja dziś mam wizytę u alergologa, a nie chce mi się tam siedzieć...U nas u alergologa trzeba czekać nawet do 3 godzin...
8 grudnia 2014 10:40 | ID: 1170081
Ja czekam na czyszciciela dywanów... po umyciu zostały placki to ma dzisiaj na nie zerknąć...
8 grudnia 2014 10:41 | ID: 1170084
Ja czekam na czyszciciela dywanów... po umyciu zostały placki to ma dzisiaj na nie zerknąć...
Niech poprawi, jeśli niedokładnie wykonał swoją pracę...
8 grudnia 2014 10:45 | ID: 1170089
Witam.
Jestem w trakcie mycia podłóg ;-) Chwila przerwy na malutki kawałek szarlotki. Coś od rana mam bardzo niski cukier. Na czczo był 61 a po sniadaniu 72. Więc się dosładzam ciastem, żeby cukier skoczył. Mam nadzieję, że nie za bardzo, heh.
Jak skończę myć podłogi to zabieram się za powtarzanie angielskiego. Na 12:15 mam zajęcia. A czasu nie było wcześniej cokolwiek zerknąć do zeszytu...
8 grudnia 2014 10:46 | ID: 1170091
Ja czekam na czyszciciela dywanów... po umyciu zostały placki to ma dzisiaj na nie zerknąć...
Niech poprawi, jeśli niedokładnie wykonał swoją pracę...
To nie jego wina... po prostu wyschło i przebarwienia zostały...
8 grudnia 2014 10:46 | ID: 1170092
Ja czekam na czyszciciela dywanów... po umyciu zostały placki to ma dzisiaj na nie zerknąć...
Niech poprawi, jeśli niedokładnie wykonał swoją pracę...
To nie jego wina... po prostu wyschło i przebarwienia zostały...
No, ale może uda mu się coś z tym zrobić:)
8 grudnia 2014 10:50 | ID: 1170093
Ja czekam na czyszciciela dywanów... po umyciu zostały placki to ma dzisiaj na nie zerknąć...
Niech poprawi, jeśli niedokładnie wykonał swoją pracę...
To nie jego wina... po prostu wyschło i przebarwienia zostały...
No, ale może uda mu się coś z tym zrobić:)
Mam taką nadzieję...
8 grudnia 2014 10:55 | ID: 1170095
Ja czekam na czyszciciela dywanów... po umyciu zostały placki to ma dzisiaj na nie zerknąć...
Niech poprawi, jeśli niedokładnie wykonał swoją pracę...
To nie jego wina... po prostu wyschło i przebarwienia zostały...
No, ale może uda mu się coś z tym zrobić:)
Mam taką nadzieję...
Trzymam zatem kciuki!!
8 grudnia 2014 10:55 | ID: 1170096
Ja muszę zmykać w kuchni się zakręcić:) Mąż na drugą zmianę idzie i przed pracą ciepły obiadek musi zjeść;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.