Ruszamy z kolejną odsłoną :)
Co dziś u Was słychać?
25 listopada 2013 15:24 | ID: 1046776
Ehh ja chcę wiosnę!
Nie tylko Ty..
Coś czuję, ze zima będzie długa...
25 listopada 2013 15:25 | ID: 1046777
Ehh ja chcę wiosnę!
Nie tylko Ty..
Coś czuję, ze zima będzie długa...
Weź Ala nie kracz...
25 listopada 2013 15:27 | ID: 1046778
pogoda jest okropna. Szaro, buro i nijako. Wróciłam ze szczepienia z małym, zrobiłam zupę i patrzę jak jest brzydko na dworze
25 listopada 2013 15:30 | ID: 1046781
25 listopada 2013 15:30 | ID: 1046782
A ja mialam dzisiaj natchnienie do sprzatania to chyba przez to ze wkurzyli mnie robotnicy od barierki- twierdza ze nie przyjada dzisiaj bo ich zasypalo- ciekawe skad jada- chyba z Alaski.
25 listopada 2013 16:01 | ID: 1046798
Ja już mam wszystkich w domu. Mati jedzie na taekwondo ale to za pół godziny....
25 listopada 2013 17:04 | ID: 1046815
A ja sobie ogarniam w takim koszyczku do którego sie wrzuca wszystko i nic a z czasem sie z niego wysypuje. I własnie ogarnełam.
25 listopada 2013 17:07 | ID: 1046821
A ja sobie ogarniam w takim koszyczku do którego sie wrzuca wszystko i nic a z czasem sie z niego wysypuje. I własnie ogarnełam.
Zazdroszczę. Ja też mam takie pudełko, ale nijak nie mogę się sprężyć, aby to ogarnąć...
25 listopada 2013 17:08 | ID: 1046823
A ja sobie ogarniam w takim koszyczku do którego sie wrzuca wszystko i nic a z czasem sie z niego wysypuje. I własnie ogarnełam.
Zazdroszczę. Ja też mam takie pudełko, ale nijak nie mogę się sprężyć, aby to ogarnąć...
Szukałam czegos i juz musiałam. hehe musi byc w domu takie miejsce. Drugie takie miejsce to moja torbA HAHAHA
25 listopada 2013 17:10 | ID: 1046824
A ja sobie ogarniam w takim koszyczku do którego sie wrzuca wszystko i nic a z czasem sie z niego wysypuje. I własnie ogarnełam.
Zazdroszczę. Ja też mam takie pudełko, ale nijak nie mogę się sprężyć, aby to ogarnąć...
Szukałam czegos i juz musiałam. hehe musi byc w domu takie miejsce. Drugie takie miejsce to moja torbA HAHAHA
O tym nie wspomnę, bo jak ostatnio szukałam telefonu w torebce to koleżanka dzwoniła dwa razy i nie zdążyłam odebrać:)))
25 listopada 2013 17:13 | ID: 1046825
25 listopada 2013 17:16 | ID: 1046827
I ja muszę się ruszyć.... Ale jak to zrobić skoro przyrosłam dziś do krzesła... Nie mam na nic chęci...
25 listopada 2013 17:20 | ID: 1046830
25 listopada 2013 17:24 | ID: 1046834
Aby do 18 stej i spadam do domu pod koc bo zamarznę chyba;/
25 listopada 2013 17:32 | ID: 1046839
jestem na szczęście już w domu - wcześniejszy bus był spóźniony , złapałam go w ostatniej chwili . Po 10 godzinach pracy z dziećmi jestem bardzo zmęczona . Następny taki maraton czeka mnie w czwartek ...
25 listopada 2013 17:34 | ID: 1046841
Straszycie długą zima a ,mnie zimno już zbrzydło....
25 listopada 2013 17:35 | ID: 1046842
jestem na szczęście już w domu - wcześniejszy bus był spóźniony , złapałam go w ostatniej chwili . Po 10 godzinach pracy z dziećmi jestem bardzo zmęczona . Następny taki maraton czeka mnie w czwartek ...
Oj, Alinko, ciężko pracujesz!!! Ale bierz kochana jakieś leki wzmacniające i uodparniające. Bo gdy jest się zmęczonym, to łatwiej złapać jakieś choróbsko. I szeptem mów do swojego kochanego.
25 listopada 2013 17:40 | ID: 1046843
jestem na szczęście już w domu - wcześniejszy bus był spóźniony , złapałam go w ostatniej chwili . Po 10 godzinach pracy z dziećmi jestem bardzo zmęczona . Następny taki maraton czeka mnie w czwartek ...
Oj, Alinko, ciężko pracujesz!!! Ale bierz kochana jakieś leki wzmacniające i uodparniające. Bo gdy jest się zmęczonym, to łatwiej złapać jakieś choróbsko. I szeptem mów do swojego kochanego.
pracy lekkiej nie mam , na dodatek jestem psychicznie wykończona . Z odpornością też bywa różnie , bo ma mnie kto zarazić ...
25 listopada 2013 18:12 | ID: 1046854
Kolacja u nas... Jakoś nie mam chęci na jedzenie narazie...
25 listopada 2013 18:52 | ID: 1046870
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.