W moim domu rodzinnym piecze się określone ciasta na Wielkanoc. Zawsze musi być mazurek (bakaliowo-kajmakowy), babka (cytrynowa lub mieszana - cytrynowo-kakaowa) i sernik pieczony. Pieczemy jeszcze jedno ciasto nie związane ściśle z Wielkanocą. Muszę wymyślić, jakie w tym roku upiec.
A jak to jest u Was?
Słyszałam jeszcze o cieście Pascha, ale nigdy go nie pieklam, ani nie jadłam. Może ktoś z Was je robi?