Egzamin na prawo jazdy - doświadczenia, obawy, rady. - Forum

Ja też zdawałam w Toruniu.
W Grudziądzu też mogłam, ale stresowały mnie tramwaje które miały tory środkiem jezdni...

Ania weź mnie nie stresuj!:) Mąz mówił, że super mu sie jeździło  po Grudziadzu:)

Grudziądz to małe miasto w porównaniu do Torunia, można się go ''nauczyc''. Nie stresuj się, bo to do niczego dobrego nie prowadzi! Stres musisz zostawić w domu jadąc na egzamin

Jeszcze sie nie zapisałam, a juz sie stresuję:)

A ile teraz kosztuje prawko? Jak to jest u Was? Ceny są takie same w różnych szkołach, czy różnie sie to kształtuje?

Wiecie co, ten egzamin zdałam za pierwszym razem,ale teraz nie jeżdżę i zapomniełam jak to się robi ;)

Na wiosnę biorę lekcje - postanowione ;) Myślę o kupnie bryki  

Ja płaciłam 1200 chyba, ale to było 3 lata temu. Nie wiem jak to teraz się  klasuje. Myślę, że Ala się orienyuje i Ci na pewno napisze jak to u nas teraz wygląda. Ja byłam bardzo zadowolona z tej szkoły do, której chodziłam. Robienie prawka to była dla mnie niesamowita przygoda. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez samochodu, zwłaszcza zimą

Teraz jest taniej, ok 1000. Przynajmniej w moim mieście. Szkół się namnożyło. 

Żartujesz! A miało podrożeć! Mój maż 3 lata temu płacił 1500!

Ja zapisywałam się w grudniu i trafiłam na promocję :) zapłaciłam 850 zł:) dzisiaj jestem po kolejnej jeździe:)

O mamo, to super tanio Katianko! Ale ja myślałam, ze te ceny są ustalone jakos odgórnie?

Nie firmy są prywatne, wiec nic mi nikt nie narzuca. Im więcej firm w mieście, tym bardziej przeskakują się w promocjach. Z tego co zauważyłam to w zimę robić jest taniej - nie ma tylu chętnych.

u mnie w mieście przeważnie 1200 zł, teraz jak ja poprawiam to za jazdę (1h) płaci się 35 zł, ja płacę 40, bo to najlepszy instruktor w mieście

Ja za kurs płaciłam 1200 zł 6 lat temu.wyjeździłam swoje godziny to mąż mi oddał swoje bo mu nie były potrzebne,bo zdał za pierwszym razem.teraz ceny kształtują się tak od 800zł do 1000zł.

Zgadza się, w zimie jest trochę taniej. Dodatkowe godziny u mnie kosztują 35zł.

Ciekawa jestem, jak to jest u nas... Jak tylko sie dowiem to wam napiszę!

Czekam z niecierpliwością Olu:) Chyba troche się zmianiło od czasów gdy ja zdawałam...

Jeśli chodzi o Grudziądz to teraz już po nim śmigam, ale jak zdawałam to wolałam wybrać Toruń (studiowałam tam i znałam troche miasto).

A Ty nie masz co się stresować i przejmować odczuciami innych. Każdy kierowca jest inny i inaczej do wszystkiego podchodzi. Tobie po Grudziądzu może się jeździć równie dobrze co Twojemu mężowi:)

Mam nadzieję Aniu, ze będzie tak, jak piszesz!:)

Alu, Agusiu, jak tam postępy w zdobywaniu prawka? Zapisałyście sie już???

Ja muszę odebrać testy..a na razie czasu mi brak...ale powiedziałam sobie, że po niedzieli (koniec egzaminu w szkole, i w świetlicy się trochę uspokoi po "Dniu Babci i Dziadka") zabieram się za naukę, jak testy zdam, to znów zabieram się za jazdy..testy są najważniejsze, bo po nich można śmigać jeszcze pół roku na placyku i mieście i próbować zdawać..połowa mniej

No właśnie - testy... Ciagle coś sie zmienia w tych przepisach...

właściwie sytuacje na drogach przedstawione na sytuacjach pozostały te same...zmieniło się podobno 5 pytań.. bo na autostradzie i na ekspresowej można teraz szybciej śmiegać, więc zmieniły się również prędkości samochodów ciężarowych, z przyczepkami (pierdoły)