Zima za kółkiem - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

67 odp. Strona 3 z 4 Odsłon wątku: 10950

usunięty użytkownik

2010-11-29 07:58:39

29 listopada 2010 07:58 | ID: 339293

Mamy zimę, coraz więcej śniegu na drogach (drogowcy jak zwykle zaskoczeni) i my za kółkiem. Nie macie oporów przed jazdą samochodem zimą gdy jest duzo śniegu na drodze? Radzicie sobie, czy zdarza się że lądujecie w robie lub skręcając gdziś robicie to na dwa razy? W samochdzie waszym zdaniem muszą bć obowiązkowo zimówki czy na uniwersalnych oponach też da sie przejeździć zimę? Kierowcy, wypowiedzcie się ${$lang_biggrin1}$ ${$lang_yes}$
Dum spiro, spero.

<- 1 2 3 4 ->

41
moon400

Zarejestrowany: 26-11-2010 09:35 . Posty: 127

2010-12-02 10:18:19

2 grudnia 2010 10:18 | ID: 342647

Aaaa ja jeszcze w temacie głównego wątku i opon, da się jeździć na całorocznych, ale trzeba mieć trochę wprawy i być bardzo ostrożnym, bardziej niż przy typowo zimowych oponach, ja nie wymieniałam na zimowe i przeszłam dzisiaj solidny test ruszania spod świateł bo to najgorszy moment, całoroczne bardziej się ślizgają i trzeba jak najdelikatniej dodawać gazu.
42
usunięty użytkownik

2010-12-02 10:18:45

2 grudnia 2010 10:18 | ID: 342648

moon400 napisał 2010-12-02 10:15:15
Cześć dziewczyny.. pierwszy raz na forum mam nadzieję że mnie przygarniecie do siebie. Ja dzisiaj do pracy zaliczyłam 20 min spóźnienia jadąc samochodem i jak słucham wiadomości to aż się dziwię że tak ładnie nam (bo jeźdzę z koleżanką) poszło. Wielkopolska przysypana totalnie, miałam małe problemy z ruszeniem ale potem już jakoś poszło, przed pracą nawianego śniegu miałyśmy do pasa dosłownie. Ale apropo kierowców kamikadze.. to powiem Wam że jeden odważnie nas dzisiaj 60km/h wyprzedził na trasie, bo my góra 40 km/h jechałyśmy, szybciej się nie dało, a tu koleś dzielnie wyprzedza.. nie minęły z 2 kilometry w boczną drogę chciał skręcić i nie utrafił w asfalt tylko w przysypany śniegiem rów hehe i koniec drogi, jest jakaś sprawiedliwość na wariatów śniegowych, byleby tylko nie stwarzali zagrożenia dla innych użytkowników. Pozdrawiam śniegowo.
Witaj! Bardzo chętnie Cię przygarniemy ${$lang_biggrin1}$
Dum spiro, spero.
43
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-12-02 10:19:56

2 grudnia 2010 10:19 | ID: 342649

moon400 napisał 2010-12-02 10:15:15
Cześć dziewczyny.. pierwszy raz na forum mam nadzieję że mnie przygarniecie do siebie. Ja dzisiaj do pracy zaliczyłam 20 min spóźnienia jadąc samochodem i jak słucham wiadomości to aż się dziwię że tak ładnie nam (bo jeźdzę z koleżanką) poszło. Wielkopolska przysypana totalnie, miałam małe problemy z ruszeniem ale potem już jakoś poszło, przed pracą nawianego śniegu miałyśmy do pasa dosłownie. Ale apropo kierowców kamikadze.. to powiem Wam że jeden odważnie nas dzisiaj 60km/h wyprzedził na trasie, bo my góra 40 km/h jechałyśmy, szybciej się nie dało, a tu koleś dzielnie wyprzedza.. nie minęły z 2 kilometry w boczną drogę chciał skręcić i nie utrafił w asfalt tylko w przysypany śniegiem rów hehe i koniec drogi, jest jakaś sprawiedliwość na wariatów śniegowych, byleby tylko nie stwarzali zagrożenia dla innych użytkowników. Pozdrawiam śniegowo.
Jasne, ze przygarniemy! Ja siecieszę z tego podwójnie bom tez wielkopolanka:) Ze Słupcy co prawda - nie z Poznania ale Poznań znam- mieszkałam tam kiedys przez rok:) Witam zatem ziomalkę:)
Słońce wstało zwariowało...
44
usunięty użytkownik

2010-12-02 10:25:06

2 grudnia 2010 10:25 | ID: 342654

moon400 napisał 2010-12-02 10:15:15
Cześć dziewczyny.. pierwszy raz na forum mam nadzieję że mnie przygarniecie do siebie. Ja dzisiaj do pracy zaliczyłam 20 min spóźnienia jadąc samochodem i jak słucham wiadomości to aż się dziwię że tak ładnie nam (bo jeźdzę z koleżanką) poszło. Wielkopolska przysypana totalnie, miałam małe problemy z ruszeniem ale potem już jakoś poszło, przed pracą nawianego śniegu miałyśmy do pasa dosłownie. Ale apropo kierowców kamikadze.. to powiem Wam że jeden odważnie nas dzisiaj 60km/h wyprzedził na trasie, bo my góra 40 km/h jechałyśmy, szybciej się nie dało, a tu koleś dzielnie wyprzedza.. nie minęły z 2 kilometry w boczną drogę chciał skręcić i nie utrafił w asfalt tylko w przysypany śniegiem rów hehe i koniec drogi, jest jakaś sprawiedliwość na wariatów śniegowych, byleby tylko nie stwarzali zagrożenia dla innych użytkowników. Pozdrawiam śniegowo.
Przygarniamy bardzo chętnie nową koleżanke! ${$lang_bye1}$
Trzeba żyć, a nie tylko istnieć...
45
moon400

Zarejestrowany: 26-11-2010 09:35 . Posty: 127

2010-12-02 11:01:45

2 grudnia 2010 11:01 | ID: 342701

Ojej jakie miłe przyjęcie, dziękuję Dziewczyny niesamowicie ciepłą atmosferę tutaj stworzyłyście, można się ogrzać troszkę w tym mrozie.
46
usunięty użytkownik

2010-12-02 11:05:46

2 grudnia 2010 11:05 | ID: 342703

moon400 napisał 2010-12-02 11:01:45
Ojej jakie miłe przyjęcie, dziękuję Dziewczyny niesamowicie ciepłą atmosferę tutaj stworzyłyście, można się ogrzać troszkę w tym mrozie.
${$lang_smiley-sunny}$ ${$lang_biggrin1}$
Dum spiro, spero.
47
miluna

Zarejestrowany: 01-12-2010 13:51 . Posty: 9

2010-12-02 11:08:05

2 grudnia 2010 11:08 | ID: 342705

Ja na szczęście nie musze wyjeżdżać nigdzie za miasto, bo tego się boję. U nas wszyscy jeżdzą 20 na godzinę i nagle są uprzejmi :)
48
usunięty użytkownik

2010-12-02 11:12:42

2 grudnia 2010 11:12 | ID: 342712

Wspolczuje kierowcom jezdzic w tych warunkach, ale przeciez trzeba jakos dojechac do celu.
49
usunięty użytkownik

2010-12-02 11:16:21

2 grudnia 2010 11:16 | ID: 342720

miluna napisał 2010-12-02 11:08:05
Ja na szczęście nie musze wyjeżdżać nigdzie za miasto, bo tego się boję. U nas wszyscy jeżdzą 20 na godzinę i nagle są uprzejmi :)
To dobrze że choć na tyle ich stać w takich warunkach.
Dum spiro, spero.
50
usunięty użytkownik

2010-12-02 12:05:35

2 grudnia 2010 12:05 | ID: 342776

moon400 napisał 2010-12-02 11:01:45
Ojej jakie miłe przyjęcie, dziękuję Dziewczyny niesamowicie ciepłą atmosferę tutaj stworzyłyście, można się ogrzać troszkę w tym mrozie.
To nasza specjalnosć!
Trzeba żyć, a nie tylko istnieć...
51
usunięty użytkownik

2010-12-02 14:30:13

2 grudnia 2010 14:30 | ID: 342961

Niedługo trzeba wyruszyć do domu. Jestem ciekawa jak sytuacja na drogach i czy wogóle z parkingu wyjadę (minionej zimy musieli mnie koledzy wypychać, bo zawisłam na śniegu i ani do przodu ani do tyłu). Śnieg pada nadal ${$lang_kwasny}$
Dum spiro, spero.
52
a1410

Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36 . Posty: 1981

2010-12-02 18:08:04

2 grudnia 2010 18:08 | ID: 343130

moon400 napisał 2010-12-02 10:18:19
Aaaa ja jeszcze w temacie głównego wątku i opon, da się jeździć na całorocznych, ale trzeba mieć trochę wprawy i być bardzo ostrożnym
Da się jakoś jechać nawet na letnich, tylko jak ta jazda wygląda! Cierpią wtedy ci wszyscy, którzy za Tobą wleką się na dobrych zimówkach i nie mogą normalnie jechać, bo Ty ich blokujesz. Dzisiaj miałem taką właśnie sytuację, gdy na światłach pod górkę stanąłem za autem, które nie mogło ruszyć. Już chciałem wysiąść i popchnąć delikwenta, gdy przyglądając się dokładniej jego oponom zauważyłem, że ma letnie. Tak mnie to wkurzyło, że zwyczajnie ominąłęm ten samochód i pojechałem dalej...
53
AsteriX

Zarejestrowany: 02-12-2010 17:05 . Posty: 104

2010-12-02 18:11:01

2 grudnia 2010 18:11 | ID: 343131

Zima za kółkiem idzie mi całkiem dobrze.Narazie nie miałem nieprzyjemnych sytuacji.
54
usunięty użytkownik

2010-12-02 18:38:21

2 grudnia 2010 18:38 | ID: 343153

Póki co nie narzekam na kierowców, tylko na baranów, którzy włażą na drogę, bo oni sa na pasach. A ja na tym lodzie mam stanąć w miejscu, bo jakis kretyn nie patrzy czy coś jedzie. Przykro mi, wbijcie sobie do pustych łbów - hamulec w takich warunkach w samochodzie pełni funkcję jeno dekoracyjną.
Join me to the Other Side, Nightside of the Paradise...
55
usunięty użytkownik

2010-12-02 18:42:12

2 grudnia 2010 18:42 | ID: 343156

centaurek napisał 2010-12-02 18:38:21
Póki co nie narzekam na kierowców, tylko na baranów, którzy włażą na drogę, bo oni sa na pasach. A ja na tym lodzie mam stanąć w miejscu, bo jakis kretyn nie patrzy czy coś jedzie. Przykro mi, wbijcie sobie do pustych łbów - hamulec w takich warunkach w samochodzie pełni funkcję jeno dekoracyjną.
Wczoraj byłam świadkiem takiej właśnie sytuacji. Jakaś małolata nawet chyba nie zastanowiła się nad tym, co robi i wlazła na pasy, choć widziała, że zbliża się auto. Kobiecina, która kierowała musiała w zaspę wjechać... ech... siano w głowie normalnie.
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
56
usunięty użytkownik

2010-12-02 18:47:24

2 grudnia 2010 18:47 | ID: 343158

moon400 napisał 2010-12-02 10:18:19
Aaaa ja jeszcze w temacie głównego wątku i opon, da się jeździć na całorocznych, ale trzeba mieć trochę wprawy i być bardzo ostrożnym, bardziej niż przy typowo zimowych oponach, ja nie wymieniałam na zimowe i przeszłam dzisiaj solidny test ruszania spod świateł bo to najgorszy moment, całoroczne bardziej się ślizgają i trzeba jak najdelikatniej dodawać gazu.

a1410 napisał 2010-12-02 18:08:04

Da się jakoś jechać nawet na letnich, tylko jak ta jazda wygląda! Cierpią wtedy ci wszyscy, którzy za Tobą wleką się na dobrych zimówkach i nie mogą normalnie jechać, bo Ty ich blokujesz. Dzisiaj miałem taką właśnie sytuację, gdy na światłach pod górkę stanąłem za autem, które nie mogło ruszyć. Już chciałem wysiąść i popchnąć delikwenta, gdy przyglądając się dokładniej jego oponom zauważyłem, że ma letnie. Tak mnie to wkurzyło, że zwyczajnie ominąłęm ten samochód i pojechałem dalej...
To może to Wy spotkaliście się pod tymi światłami? Co do opon. Macie rację, ale przyczepię się tylko jednego- Nie ma opon "całorocznych". Opona letnia nie zapewni takiej samej przyczepności naśniegu, jak opona zimowa. A opona zimowa szybko niszczy się latem i nie zachowuje odpowiednich właściwości jezdnych
57
usunięty użytkownik

2010-12-03 07:33:07

3 grudnia 2010 07:33 | ID: 343387

centaurek napisał 2010-12-02 18:38:21
Póki co nie narzekam na kierowców, tylko na baranów, którzy włażą na drogę, bo oni sa na pasach. A ja na tym lodzie mam stanąć w miejscu, bo jakis kretyn nie patrzy czy coś jedzie. Przykro mi, wbijcie sobie do pustych łbów - hamulec w takich warunkach w samochodzie pełni funkcję jeno dekoracyjną.
Niestety, ktoś kto kierowcą nigdy nie był nie wie jak to jest! Też na takich uważam, bo potem to my kierowcy możemy mieć na sumieniu człowieka... Piesi też powinni przechodzić odpowiednie kursy dla nie-kierowców, na których by uczyli jak zachowywać się na drodze.
Dum spiro, spero.
58
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-12-03 08:57:38

3 grudnia 2010 08:57 | ID: 343477

Dzis musialm wyjechać i jeszcze raz dzis muszę brrrrr
Słońce wstało zwariowało...
59
usunięty użytkownik

2010-12-03 09:06:24

3 grudnia 2010 09:06 | ID: 343483

My dziś do Chojnic jedziemy wieczorem...ma nadzieję że dotrzemy.
Dum spiro, spero.
60
Grześ

Zarejestrowany: 01-03-2010 14:39 . Posty: 841

2010-12-30 10:37:42

30 grudnia 2010 10:37 | ID: 364894

- Dlaczego drogowcy dzisiaj nie wyjechali odśnieżać? - Bo jak ZAWIEJE, to i ZAMIECIE hahahaha

<- 1 2 3 4 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Zima za kółkiem - Forum

Wątek: Zima za kółkiem