darekwawa (2013-11-04 14:46:46)
Tak więc podsumowując Tanie wino zwane ( Jabol,alpaga,bełt,jabcok lub wino patykiem pisane) ma dziś święto a jeśli ono jest należy tylko mu dobrze zyczyć a nie promować tanie mleko ( skład 3/4 woda i 1/4 mleko od krów z miejscowości gdzie nikt nie chce mleka skupować bo jest zatrute )
He, he, he!!! Dzień taniego mleka podałam ot tak sobie, bo mi akurat takie święto przyszło do głowy. Mogłoby to być święto wody z kranu.
Wino opiewane w pieśni biesiadnej sokoły napewno nie było takim trunkiem jaki dzisiaj ma święto.
A porównanie świąt katolickjich z dniem taniego wina - to chyba niezłe przegięcie.
A w PRL-u nie cały lud pracujący pił jabole i Alpagi. Było jeszcze J-23!!! O!!! i Lakrima. A ja piłam ( pamiętam) Tokaja i Reslinga. A i Igristoje też. Bo to było też wino ino musujące!!!!
A może ciutkę lekkiego humoru w tym temacie?