Witam,
Zdecydowałam się napisać na tym forum,ponieważ od tygodnia żyję ogromnym stresie.
Właśnie tydzień temu w okresie owulacji,co jest dla mnie nieco niepokojące.. doszło między mną,a moim chłopakiem do małych pieszczot. Jedyne co wydarzyło się między nami dające mi do myślenia jest ocieranie narządami o siebie (co prawda przez jedną warstwę materiału) i koniec na moim brzuchu w okolicy pępka. Nasienie nie spłynęło niżej i po kilku minutach wytarliśmy je ręcznikiem. Nie wzięłam prysznica. Nic więcej między nami nie bylo.
Wiem,że ryzyko ciąży jest w tym momencie fizycznie niemożliwe. Ale bardzo się obawiam,bo od tego właśnie czasu obserwuję u siebie takie objawy:
Jestem czasami ospała i taka zmęczona,
po posiłku albo rano jest mi niedobrze i czuję taką blokadę w gardle,
afty i nadżerki,
bolą mnie węzły chłonne szczególnie wieczorem bardzo,
czuję taki nacisk na pęcherz i żołądek,
co jakiś czas mam takie skurcze/ukłucia w jajniki,koło pęcherza albo nawet koło pępka,
sikam dużo częściej niż zwykle.
Jestem bardzo młodą osobą, a w dodatku dziewicą. Warto dodać że zażywam żelazo z powodu jego ogromnego niedoboru i wiem,że
może występować przy nim kolka jelitowa,aczkolwiek nigdy się tak nie czułam. Miesiączki mam regularne i spodziewam się jej za około tydzień.
Bardzo proszę o wyrozumiałość i pomoc:)