Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania
17 lutego 2014 09:18 | ID: 1083288
No ciekawe :) Pochwal się od razu Kochana :)
17 lutego 2014 09:44 | ID: 1083293
17 lutego 2014 10:20 | ID: 1083315
trzymaj mocno się Paula! Czarnully cieszę się że wszystko wporządku i z dzidziusia taki tancerz :) , u mnie 2 kg były na minusie a teraz to nadrobiłam :( W sobotę myłam okna, dzś są znowu brudne, no krew mnie zalewa!!! jeszcze u nas ferie się zaczęly i mam nadzieje że żadna z moich sióstr nie wpadnie na pomysł żeby mi dzieciaki podrzucić, wiem żę to okropne, ale nie chce mi się ,
17 lutego 2014 10:33 | ID: 1083325
trzymaj mocno się Paula! Czarnully cieszę się że wszystko wporządku i z dzidziusia taki tancerz :) , u mnie 2 kg były na minusie a teraz to nadrobiłam :( W sobotę myłam okna, dzś są znowu brudne, no krew mnie zalewa!!! jeszcze u nas ferie się zaczęly i mam nadzieje że żadna z moich sióstr nie wpadnie na pomysł żeby mi dzieciaki podrzucić, wiem żę to okropne, ale nie chce mi się ,
jak ja Cie dobrze rozumiem... siostra męża ciągle podrzuca mi swoje dzieci nawet nie pyta tylko przywozi zostawia pod domem i rob se z nimi co chcesz...!!
17 lutego 2014 10:45 | ID: 1083338
no coś ty? nie no aż tak to moje siostry nie robią, jedna zapyta długo przed pilnowaniem, druga to przychodzi na ostatnią chwilę pytać, choć zdarzyło jej się z mama ugadać o czym ja nic nie wiedziałam...
18 lutego 2014 09:12 | ID: 1083675
Byłam na usg genetycznym w sob, wszystko jest w porządku, odetchnęliśmy z mężem. Ale to niesamowite przeżycie. Ruchliwe to nasze maleństwo było co nie miara. A jak się za głowę śmiesznie łapało, dwoma rączkami.
Czarnuly, super ze wszystko ok! Ja teraz czekam na wizyte za tydzien mam pojsc moze cos juz ad plci zdradzi bo bedzie 15 tc a moze jeszcze nie, zobaczymy :)
Nudnosci ustapily powoli, ale za to wczoraj pobolewaly mnie plecy, jednak 8 godzin za biurkiem robi swoje :/ Mimo tego ze wstaje robie krotkie przerwy ale wiecie jak to w pracy jak stoisz a nie klepiesz za biurkiem znaczy ze sie obijasz i mozna ci dolozyc pracy :) ehh
Najchetniej wzielabym kilka dni wolnego (mam duuuzo zaleglego urlopu) ale zbyt chetnie nikt mi go nie da, moge jedynie pojsc na zwolnienie wtedy nie ma nic szef do gadania, ale na razie poki daje rade to nie chce isc na zwolnienie chociaz mysle ze za jakis miesiac czy poltora to nie wyrobie w tym kieracie, ze wzgledu na stres, plecy i brzuszek coraz wiekszy :p
No a opieka nad dziecmi rodzenstwa i swoim dzieckiem +ciaza - dziewczyny podziwiam !!! Ale zgadzam sie ze wypadaloby zapytac a nie jak kukulka podrzucac ;p
18 lutego 2014 09:30 | ID: 1083695
to będe teraz czekać na wieści od Ciebie, po Twojej wizycie u lekarza :) dziś paula idzie, może potem się pochwali:)
moja koleżanka jest w 13 tc, pracuje jako szwaczka i też już narzeka na straszny ból pleców, partner po powrocie z pracy ją masuje ale mało jej to daje, też chce jeszcze do pracy chodzić bo zarejestrowana jest na najniższą krajową a reszte wyplaty dostaje do kieszeni, to jak pójdzie na chorobowe to mało co dostanie, więc jeszcze się meczy.
18 lutego 2014 09:55 | ID: 1083711
hej hej
ja idę dziś ale dopiero na 20 więc jeszcze troszkę muszę poczekać :P
miłego dnia
18 lutego 2014 11:11 | ID: 1083778
Czarnuly, super ze wszystko ok! Ja teraz czekam na wizyte za tydzien mam pojsc moze cos juz ad plci zdradzi bo bedzie 15 tc a moze jeszcze nie, zobaczymy :)
Nudnosci ustapily powoli, ale za to wczoraj pobolewaly mnie plecy, jednak 8 godzin za biurkiem robi swoje :/ Mimo tego ze wstaje robie krotkie przerwy ale wiecie jak to w pracy jak stoisz a nie klepiesz za biurkiem znaczy ze sie obijasz i mozna ci dolozyc pracy :) ehh
Najchetniej wzielabym kilka dni wolnego (mam duuuzo zaleglego urlopu) ale zbyt chetnie nikt mi go nie da, moge jedynie pojsc na zwolnienie wtedy nie ma nic szef do gadania, ale na razie poki daje rade to nie chce isc na zwolnienie chociaz mysle ze za jakis miesiac czy poltora to nie wyrobie w tym kieracie, ze wzgledu na stres, plecy i brzuszek coraz wiekszy :p
No a opieka nad dziecmi rodzenstwa i swoim dzieckiem +ciaza - dziewczyny podziwiam !!! Ale zgadzam sie ze wypadaloby zapytac a nie jak kukulka podrzucac ;p
No jak 8h jesteś za biurkiem, to plecy mają prawo Cię pobolewać, niestety. Zrób sobie parę dni wolnego. Polecam może wziąć czwartek i piątek + weekend i będziesz jak nowonarodzona.
Ja też podziwiam Was dziewczyny że tak pięknie dajecie radę z dziećmi + ciąża. Chociaż jak Bóg da to też byśmy z mężem chciali rodzeństwo dla naszego maleństwa nie długo bo latka lecą :)
18 lutego 2014 11:12 | ID: 1083780
hej hej
ja idę dziś ale dopiero na 20 więc jeszcze troszkę muszę poczekać :P
miłego dnia
To czekamy! Pewnie jutro będziemy wiedziały. Takie to emocjonujące :)
18 lutego 2014 11:14 | ID: 1083781
Peggysue, ciekawe czy Ci coś powie w 15tc odnośnie płci. Ja mam iśc za dwa tyg to może też mi coś powie :)
18 lutego 2014 12:12 | ID: 1083810
Peggysue, ciekawe czy Ci coś powie w 15tc odnośnie płci. Ja mam iśc za dwa tyg to może też mi coś powie :)
No ja wstepnie zarezerwowalam wizyte za tydzien i za dwa - mam nadzieje ze na ktorejs mi cos powie ;)
Nudnosci ustapily powoli, ale za to wczoraj pobolewaly mnie plecy, jednak 8 godzin za biurkiem robi swoje :/ Mimo tego ze wstaje robie krotkie przerwy ale wiecie jak to w pracy jak stoisz a nie klepiesz za biurkiem znaczy ze sie obijasz i mozna ci dolozyc pracy :) ehh
Najchetniej wzielabym kilka dni wolnego (mam duuuzo zaleglego urlopu) ale zbyt chetnie nikt mi go nie da, moge jedynie pojsc na zwolnienie wtedy nie ma nic szef do gadania, ale na razie poki daje rade to nie chce isc na zwolnienie chociaz mysle ze za jakis miesiac czy poltora to nie wyrobie w tym kieracie, ze wzgledu na stres, plecy i brzuszek coraz wiekszy :p
No jak 8h jesteś za biurkiem, to plecy mają prawo Cię pobolewać, niestety. Zrób sobie parę dni wolnego. Polecam może wziąć czwartek i piątek + weekend i będziesz jak nowonarodzona.
18 lutego 2014 12:38 | ID: 1083814
byliśmy z Mikim w biedronce, taka ochota naszła mnie na chipsy że już nie mogłam wytrzymać, przy okazji zakupiłam pierwszą rzecz dla mojej córci- spodenki RÓŻOWE za całe 5 zł :D
no to jeszcze troszeczkę i w naszym wąteczku każda będzie znała płeć swojego dzidziusia :)
18 lutego 2014 13:30 | ID: 1083835
byliśmy z Mikim w biedronce, taka ochota naszła mnie na chipsy że już nie mogłam wytrzymać, przy okazji zakupiłam pierwszą rzecz dla mojej córci- spodenki RÓŻOWE za całe 5 zł :Dno to jeszcze troszeczkę i w naszym wąteczku każda będzie znała płeć swojego dzidziusia :)
Ojoj ja tez czasem mam chec na cos niezdrowego ;) Ale chipsy to ohoho jadlam dawno, a wy jak kobitki macie wyrzuty sumienia jak zjecie chipsow troche czy nie jecie bo to neizdrowe?
18 lutego 2014 13:36 | ID: 1083836
byliśmy z Mikim w biedronce, taka ochota naszła mnie na chipsy że już nie mogłam wytrzymać, przy okazji zakupiłam pierwszą rzecz dla mojej córci- spodenki RÓŻOWE za całe 5 zł :D
no to jeszcze troszeczkę i w naszym wąteczku każda będzie znała płeć swojego dzidziusia :)
Fajnie, że już coś kupiłaś, takie rzeczy to tak cieszą, chociaż ja jeszcze niewiem za bardzo bo postanowiłam gdzieś od maja zbierać, ale oglądam :)
A co do chipsów to zjedz w końcu nie jesz codziennie przez wszystkie tygodnie.
18 lutego 2014 13:39 | ID: 1083837
byliśmy z Mikim w biedronce, taka ochota naszła mnie na chipsy że już nie mogłam wytrzymać, przy okazji zakupiłam pierwszą rzecz dla mojej córci- spodenki RÓŻOWE za całe 5 zł :Dno to jeszcze troszeczkę i w naszym wąteczku każda będzie znała płeć swojego dzidziusia :)
Ojoj ja tez czasem mam chec na cos niezdrowego ;) Ale chipsy to ohoho jadlam dawno, a wy jak kobitki macie wyrzuty sumienia jak zjecie chipsow troche czy nie jecie bo to neizdrowe?
No ja za chipsami byłam na maxa na początku ciąży tak gdzieś 5-6 tydz i to tylko ostre a teraz mam jeszcze z tamtych zapasów i nie mogę patrzeć. A co do wyrzutów to mój mąż mi je robił, że się nimi żywię aż codziennie a to takie śmieci.
Od tygodnia mam ochotę na lody, ale boję się przeziębić bo mam tendencję do anginy więc nie jem ale mam ogromną ochotę.
18 lutego 2014 13:41 | ID: 1083838
byliśmy z Mikim w biedronce, taka ochota naszła mnie na chipsy że już nie mogłam wytrzymać, przy okazji zakupiłam pierwszą rzecz dla mojej córci- spodenki RÓŻOWE za całe 5 zł :Dno to jeszcze troszeczkę i w naszym wąteczku każda będzie znała płeć swojego dzidziusia :)
Ojoj ja tez czasem mam chec na cos niezdrowego ;) Ale chipsy to ohoho jadlam dawno, a wy jak kobitki macie wyrzuty sumienia jak zjecie chipsow troche czy nie jecie bo to neizdrowe?
uwielbiam chipsy ale teraz ich nie jem bo okropnie boli mnie po nich żołądek ale chęć mam czasami na nie ogromną... np teraz :P
odnośnie wyrzutów to ich nie mam gdy np napiję się pepsi czy zjem coś niezdrowego, zresztą dziewczyny a co dziś jest zdrowe?? w warzywach i owocach ogrom nawozów, mięsko tuczone na wszelakich paszach i można by tak pisać wiele... ja w tej ciąży mięsa nie jem praktycznie wcale, zero słodyczy bo mi nie wchodzą ale za to nabiał że tak powiem pochłaniam w każdej ilości :P
18 lutego 2014 13:45 | ID: 1083839
no pewnie że mam wyrzuty sumeinia!!! ale jak mam już zachcianke to muszę ją spełnić bo nie wytrzymam, za często nie mam zachcianek ale jak się pojawi to muszę ją spełnić i kropka! :) ostatnio w nocy obudziłam się z taką ochotą na ser żółty że wystarczyła mi odrobina plasterka i zaraz zasnęłam :)
mam mnóstwo ubrań po siostrzeńcach i siostrzenicach musze tylko wielki wór ze strychu ściągnąć i wyprać ubrania, częśc jest zniszczona to na "wyjscia" muszę coś kupić nowego, chciałabym wydatki rozłożyć, choć i tak za dużo nie mam do kupowania, oprócz ubrań to może jedynie nowa pościel do łóżeczka bo jak urodzę córcie to nie chciałabym żeby w pościeli w samochodziki leżała
18 lutego 2014 13:46 | ID: 1083840
byliśmy z Mikim w biedronce, taka ochota naszła mnie na chipsy że już nie mogłam wytrzymać, przy okazji zakupiłam pierwszą rzecz dla mojej córci- spodenki RÓŻOWE za całe 5 zł :Dno to jeszcze troszeczkę i w naszym wąteczku każda będzie znała płeć swojego dzidziusia :)
Ojoj ja tez czasem mam chec na cos niezdrowego ;) Ale chipsy to ohoho jadlam dawno, a wy jak kobitki macie wyrzuty sumienia jak zjecie chipsow troche czy nie jecie bo to neizdrowe?
uwielbiam chipsy ale teraz ich nie jem bo okropnie boli mnie po nich żołądek ale chęć mam czasami na nie ogromną... np teraz :P
odnośnie wyrzutów to ich nie mam gdy np napiję się pepsi czy zjem coś niezdrowego, zresztą dziewczyny a co dziś jest zdrowe?? w warzywach i owocach ogrom nawozów, mięsko tuczone na wszelakich paszach i można by tak pisać wiele... ja w tej ciąży mięsa nie jem praktycznie wcale, zero słodyczy bo mi nie wchodzą ale za to nabiał że tak powiem pochłaniam w każdej ilości :P
oj, ja też!!!!
chociaż muszę uwarzać bo jestem migrenowcem a zbyt duża liczba nabiału powoduje straszne bóle głowy
18 lutego 2014 13:52 | ID: 1083841
mam mnóstwo ubrań po siostrzeńcach i siostrzenicach musze tylko wielki wór ze strychu ściągnąć i wyprać ubrania, częśc jest zniszczona to na "wyjscia" muszę coś kupić nowego, chciałabym wydatki rozłożyć, choć i tak za dużo nie mam do kupowania, oprócz ubrań to może jedynie nowa pościel do łóżeczka bo jak urodzę córcie to nie chciałabym żeby w pościeli w samochodziki leżała
ja mam dużo ubranek dla chłopca po Filipie dla dziewczynki musiałabym uzupełnić całą garderobę :) uwielbiam kupować ubranka :)
u nas największy wydatek to bedzie wózek :) a resztę wszystko mam
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.