Nasze wymarzone prezenty ślubne KONKURS - Forum

Zawsze o dalekich podróżach marzyliśmy

To do nich tak po cichu wspólnie dążyliśmy

Chęci są więc wielkie, lecz pieniędzy mało

Jakieś małe wsparcie by się nam przydało

Goście zawsze kłopot z prezentami mają

Czy się Młodej Parze na pewno spodobają?

Kupują ręczniki, pościele, tostery

Potem jest wszystkiego w domu po sztuk cztery!

Lepiej spytać Młodych, zrobić wywiad mały

Oni chcą podróży! Poznać świat chcą cały!

Zatem wszyscy razem mogą się dogadać

Młodym umożliwić obce kraje zbadać

Daleka wycieczka, przygoda życiowa

Za nią każdy inny prezent się już chowa

Może do Tybetu, może do Japonii

Takich pięknych wspomnień nic wszak nie przegoni

Wycieczka na tydzień, wspomnienia na życie

Same piękne chwile chowane w sercu skrycie

Zatem jeśli pytasz o wymarzone prezenty

Zafunduj nam wycieczkę - będziemy wniebowzięci

Jako pasjonatka wina i przyjęć w gronie najbliższych, byłabym bardzo szczęśliwa z kursu sommelierskiego dla dwojga. Radością byłby zestaw kieliszków do wina oraz wody. Specjalna deska do serów, oraz zestaw do fondue. Elegancki zestaw sztućców, byłby dopełnieniem wymarzonego prezentu ślubnego.

Najlepszym prezentem ślubnym jest:

Recepta..............

ale na szczęście, na miłość i zrozumienie w związku małżeńskim,
ta abyśmy mogli razem dożyć starości. Prezent na nową drogę to uśmiech mojego męża, co rano, i miłe słowa co wieczór!!!!

Z rzeczy materialnych, doczesnych to na pewno zrezygnowałabym z otrzymywania kwiatów, postawiłabym na praktyczność.

 Po zastanowieniu zdecydowałem się na książkę pisaną specjalnie na zamówienie. Książka ta jest niezwykła i bardzo oryginalna bo dotyczy Pary Młodej, może być pisana w formie opowiadania, prozy czy też wierszem. Może też być w formie humorystycznej. Książka ta jest elegancko oprawiona i zawiera szereg ilustracji z lat dziecinnych młodych .Książka zawiera na końcu wolne strony, aby to już młodzi dokończyli ją pisać…..Bo  to życie napisze swój własny scenariusz a prezent ten jest bardzo osobisty i na lata!!!!

 Inne propozycje:

-kwiaty można zastąpić kuponem totolotka lub zdrapką. Dzień ślubu ma być najszczęśliwszym w naszym życiu, może, więc los ześle nam dodatkowo jakąś drobną wygraną?

-czekoladki lub wino, czyli coś dla łasuchów,

-karykatura pary młodej,

-Zamiast kwiatów na ślub- akcja charytatywna

Można przecież pomóc finansowo pomóć sfinalizować czyjąś operację, rehabilitację, czy spełnić marzenie chorego dziecka. Ziarnko do ziarnka… i ktoś będzie uszczęśliwiony.

- karma na schronisko dla psów,

- pomoce szkolne i pieluszki dla Domu Dziecka lub znanej nam rodzinie która jest w potrzebie.

-Dobrym pomysłem jest wykupienie dla Pary Młodej kolacji w dobrej restauracji. Sama przyjemność po ślubno-weselnej krzątaninie spokojnie wybrać się na kolację we dwoje. Wystarczy tylko pomysłowo zapakować karnecik!!!

Nikt chyba przed ślubem nie myśli co dostanie bo są wtedy ważniejsze sprawy. Teraz faktycznie ludzie wolą dać pieniądze i mieć spokój niech sobie młodzi sami coś kupią. Ja jednak wolę dostać prezenty i je rozpakowywać i cieszyć się z podarków. Na nowy start, u nas także nowe mieszkanie, najlepszymi prezentami były Komplet garnków, sztućce, koce, kołdry i poduszki, pościele itp a za pieniądze kupiliśmy sobie min. meble wymarzone do kuchni. To są może nie tak do końca wymarzone prezenty ale naprawdę nie wyobrażam sobie lepszego startu. 

Już o tym napisałam wyżej, w swoim poście. Niestety jest to prezent raczej nierealny... a szkoda :(

Bo szczęście jest bardzo ważne i to w każdym związku :)

Jaki jest Twój wymarzony prezent na nową drogę życia? 

Nawet nie muszę się zastanawiać byłby to piękny dom z dużym ogrodem zdala od miejskiego hałasu w którym spędziła bym resztę mojego życia.  

Pragnąc przełamać tradycje stare
By nie mieć np. żelazek parę
I zaoszczędzić przemiłym Gościom,
Łamania głowy nad pomysłów mnogością
Podpowiadamy
Mile widzianym i bardzo wygodnym
Będzie bilecik ze znakiem wodnym.

A że często tak się zdarza
prezent lubi się powtarzać.
By uniknąć tej udręki
to pieniądze daj do ręki.

Moim wymarzonym prezentem ślubnym jest wycieczka w jakieś ciekawe, ale ciche i niezatłoczone miejsce. Wycieczka, w którą moglibyśmy wyjechać dzień po ślubie, i jeszcze przez kilka dni celebrować to, co się między nami wydarzyło.

A nie zasuwać do pracy, w poniedziałek o poranku, jakby nigdy nic :)

Te momenty naprawdę warte są zatrzymania się w codziennej gonitwie, chociaż na chwilę :)

Mój wymarzony prezent ślubny, to podróż poślubna do jakiegoś pięknego i romantycznego miejsca.

Niestety po naszym ślubie ze względów finansowych nie byliśmy nigdzie. Sami wyprawialiśmy sobie wesele i w zasadzie pieniążki dane nam na prezent pokryły nasze weselne wydatki.Na wyjazd już nie starczyło.

No i marzy mi się, by gdzieś wyjechać, oderwać się trochę od codziennego życia i spędzić romantyczne chwile z moim ukochanym.

Moich wymarzonych prezentów chyba było by wiele. Bo przecież na początku prawie nie ma się nic..Najlepszym były by klucze do własnego mieszkania, no ale nie przesadzajmy! No wiec, choć jestem parę lat po ślubie to po pierwsze chciała bym łóżko.Jedną z ważniejszych rzeczy która zcala małżeństwo ! Po drugie wygodne łóżko bo przesypiamy w nim kawał swojego życia. No ale wrócę do tematu, dlaczego łóżko chciała bym dostać. Na początku małżeństwa nie jest  potrzebne aż takie duże. Wiadomo, młodzi zakochani, przesypialiamy wtuleni w siebie nie mogąc się nacieszyć sobą nawzajem. Nacieszeni już sobą, pragniemy również się wyspać! A co dopiero jak w połowie nocy pakują się do nas wszystkie nasze dzieci!!! Koszmar! Do rana śpię na jednym boku, rano wstaję obolała i niewyspana..Więc marzy mi się takie wielkie małżeńskie łoże..

Drugą rzeczą którą chciała bym dostać, i myślę jak ważną jest w budowaniu rodzinnych więzi, jest stół! Taki duży rodzinny. Bo to przy stole dzieje się tyle ważnych rzeczy.Jedzenie, rozmowy,spotkania. Posiłek jest drugą ważną rzeczą po spaniu, a wręcz powiedziała bym nierozelwalnie związaną. No i w ogóle, jak się człowiek dobrze naje, wyśpi jest się szczęśliwszym człowiekiem. A wiadomo, wtedy łatwiej jest budować szczęśliwe małżeństwo.

Jestem niepoprawną marzycielką i dlatego moim wymarzonym prezentem jest stary zegar z duszą. Zegar, który ten jeden jedyny raz cofnąłby czas, aby moi rodzice mogli razem uczestniczyć w tym niezapomnianym dniu. Ojciec pobłogosławiłby nasz związek i poprowadzić mnie do ołtarza, a matka ze łza w oku zdradziłaby mi przepis na szczęśliwe małrzeństwo aż po grób. Niestety, w naszych czasach takie cuda się nie zdarzają, więc pozostaje mi oglądać ślubne zdjęcia moich rodziców i prosić by zawsze czuwali nad nami.

Marzenia się spełniają , ale ja cały czas marzę o zestawie Gerlach Ślub brałam dawno temu ale jak sobie przypominam nie dostałam wymarzonego prezentu Miałam pojedyncze zestawy , ale gdzieś po świecie się "rozlazły" podczas przeprowadzek Lyzeczki są super na specjalne okazje i do światecznej zastawy 

Moim Najlepszym Ślubnym Prezentem o jakim marzę to MIŁOŚĆ MĘŻA do końca MOJEGO ŻYCIA,chyba nie ma nic cenniejszego o czym bym MARZYŁA..... wszystko inne mozna kupić

Bardzo ciężko  jest trafić na udany prezent ślubny. Z reguły goście dają pieniądze albo rzeczy praktyczne- domowego użytku jak pościel czy żelazko. 

Kilka lat temu koleżanka mieszkająca w Wielkiej Brytanii rozczarowała się. Dostała kilka zestawów pościeli i 4 tostery. Popłakała się z żalu bo jednak liczyła na gotówkę. Zwłaszcza że prezentów na Wyspy nie mogła zabrać.

Inna koleżanka postąpiła bardzo nowocześnie i zrobiła listę prezentów które chciała by dostać. 

W mój gust jest ciężko trafić. Jednak miło jest mieć coś ładnego na pamiątkę. Gotówka niestety szybko się rozejdzie, żelazko zużyje podobnie jak pościel. 

Jestem ogromną miłośniczką porcelanowych filiżanek z motywami chińskimi i szczerze to byłabym w siódmym niebie gdyby ktoś mi podarowałam także duży obraz z Marilyn Monroe.

No cóż...Nam się marzył jakiś fantastyczny wyjazd na miesiąc miodowy,ale nikt nam go nie ufundował...Dostaliśmy za to mnóstwo praktycznych i eleganckich prezentów,min.zestaw sztućców obiadowych Gerlach,dla 6-ciu osób,ze złoceniami,którym byliśmy tak zachwyceni,że po ślubie dokupiliśmy drugi,identyczny komplet i używamy całość nie tylko od święta.Taki prezent zawsze jest na czasie.Gdyby było mi dane wygrać ten,który jest nagrodą,to podarowałabym go w prezencie ślubnym kuzynowi Bartoszowi i Kasi,dnia 28.07.2012 r.

Lampa Alladyna

Gdyby mieć taką lampę i Dżina który spełnił by Nasze życzenia. Miał by łatwiej bo nie prosili byśmy o Wielką miłość i najważniejsze życzenie i pragnienie było by spełnione.

Taka lampa to taki przewrotny prezent który motywuje do spełniania swoich małżeńskich marzeń.Ostatnio byliśmy zaproszeni na ślub.Zamiast kwiatów wręczyliśmy młodym lampę która ma spełniać ich życzenia i tylko od nich zależy że one się spełnia.

Lampa jest tylko takim przypomnieniem ze Wszystko jest możliwe.

W tym dniu szcególnym każda młoda para chce na pewno dostać szczęścia co nie miara.

Nie ważne prezenty, nie ważna pogoda, lecz najważniejsza ich miłość gotowa, po to, aby razem żyć i cieszyć się tym życiem jak nie cieszył się jeszcze nikt!!!

Uważam, że sztućce to dobry pomysł na prezent ślubny. My jako młoda para (mieszkaliśmy ze sobą już kilka miesięcy przed ślubem) ze sztućcy mieliśmy tylko to, co udało nam się podebrać od swoich rodziców. Bardzo się zatem ucieszyliśmy z 2 walizek sztućców hihi. Obydwa "powiększone" komplety, bop po 12 sztuk wszystkiego. Jedne mamy do użytku codziennego a drugie na szczególne okazje. I wcale nie jest mi przykro, że dostaliśmy aż dwa komplety, bo obydwa się przydają ;)

Moi Rodzice też dostali na prezent ślubny walizkę ze sztućcami, firmy Gerlach właśnie. Mają je do dziś, mimo iż ślub brali 32 lata temu. Może to żałosne co teraz napiszę, ale pamiętam jak jako mała dziewczynka uwielbiałam (kiedy Mama nie patrzyła oczywiście) wyciągać je z tej walizeczki, układać, oglądać. Były czymś wyjątkowym, wyciąganym na szczególne okazje, ze 2-3 razy w roku. Wydawały mi się wtedy wręcz luksusem ;) Teraz przeszły do użytku codziennego, ale dalej ładnie wyglądają i służą, choć minęło już tyle lat!

Moim wymarzonym prezentem ślubnym  była podróż do Paryża.

Niestety  kilkanaście lat temu  Szanowni nasi Goście nie pytali co młodzi chcieliby otrzymać w  prezencie slubnym i otrzymywaliśmy pieniądze.    Ponieważ  nie mieliśmy wielu rzeczy  (typu lodówka,  pralka,  wypoczynek itp.)  a postanowislismy rozpocząć  nowe zycie  samodzielnie  zdecydowalismy ,że "czepkowe " pieniądze  przeznaczymy  na  urządzenie naszego "gniazdka'.

 Po ślubie jesteśmy 11 lat . Mamy 2  wspaniałych chłopaków ( 9 lat Kubuś i 4 lata Bartuś). W Paryżu nie byłam do dnia dzisiejszego , ale może na nasze  "złote gody"- mąż  stanie na wysokości zadania.

pozdrawiam

ŚLUB Z NARZECZONYM GDY BĘDĘ BRAŁA TO PREZENT JUŻ WYMARZONY DOSTANĘ ,JEGO ZAPAKOWANEGO W ŚLUBNY GARNITUR I BĘDĘ SIĘ BARDZO RADOWAŁA I POD NIEBIOSA SKAKAŁA. GOŚCIE GDY PRZYJDĄ NA WESELE TO DOBRY HUMOR I UŚMIECH NA TWARZY BĘDZIE PREZENTEM NAJLEPSZYM DLA MNIE. POWIEM SZCZERZE PREZENT RZECZOWY, PRAKTYCZNY WYMARZONY MAM TO KOMPLET SZTUĆCÓW GERLACH,  NAJLEPSZYCH JAKIE ZNAM.