Życie jest jak pudełko czekoladek, nie wiadomo co ci się trafi...Kategorie: Zainteresowania Liczba wpisów: 94, liczba wizyt: 205574 |
Nadesłane przez: baszka dnia 30-05-2012 15:58
Przyjęcie zorganizowało miasto dla rodzin zastępczych W sali konferencyjnej UM było nas ok 50 no i najważniejsi starosta i wice..Po złożeniu życzen zmyli się szybciutko Była część artystyczna Sponsorzy postarali się o jadło, na stołach było ciasto ciasteczka , kawusia i herbatka Otrzymalismy symboliczne prezenciki dla młodszych dzieci były koszulki a dla starszych w sobotę darmowy basen Moje dziecko nie umie pływać , ale powiedziałże pójdzie z kolegą się popluskac Nie może nauczyć sie pływać, ma problemy z koordynacją ruchową Próbowałam już prywatnie na pływalni i wszyscy mówią to samo Rehabilitacja po niedotlenieniu nie przyniosła wielkich zmian , ale lubi wodę i wie że ma uważać Ja chyba z wrażenia nic nie zjadłam , ale przyniosłam do domu ciasto i owoce Ogólnie było miło
Nadesłane przez: baszka dnia 29-05-2012 19:16
Tłumaczyłam dzisiaj Patrykowi zagadnienia z muzyki Pendereckiego Utwór pt." Dla Hiroszimy" Zapytał mnie co to znaczy Hiroszima ? Wytłumaczyłam mu jak najbardziej obrazowo jak umiałam Zrobiło to na nim duże wrażenie Ciągle o coś dopytywał Wyjaśniłam mu, że to nadal jest zagrożeniem dla świata , że ten utwór ciągle przypomina tych ludzi co zginęli i nadal umierają po skutkach tej tragedii Ja myślę, że wiele dzieci nie wie jaka tragedia spotkała tych ludzi i spotyka nadal Widzę, że mnie też się to udzieliło ...Pani pewnie nie zapyta o szczegóły tego utworu, ale wiedza jakaś pozostanie , bo słuchał z ainteresowaniem
Nadesłane przez: baszka dnia 27-05-2012 16:10
Wróciłam z kościoła i tak wzięło mnie na wspominki Jak bardzo zmieniło się przez te lata celebrowanie świąt Mam na myśli te małe , jak niedziele i dzisiejsze święto Niedziela była dniem , który był oczekiwany , nie wolno było nic robić Teraz ten czas tak pędzi,że niedziela w domu jest zwykłym zapracowanym dniem Rodziny nadrabiają zaległości w porządkach , gotowaniu, bycia razem , zakupach Brak czasu dla siebie nadrabiają w niedzielę Pamiętam Zielone Światki z mojego dzieciństwa Ciotki przystrajały dom tatarakiem , który pachniał w całym domu Nie wiem skąd brały ten tatarak, w pobliżu nie było żadnego jeziora Pewnie z lasu , który otaczał całą wieś i nie było widac końca Zapach tataraku już się zatarł i pewnie już nigdy nie będzie mi dane go poczuć Właśnie w te święta pachniał najbardziej