On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 532005 |
Nadesłane przez: anetaab 22-11-2011 23:15
Oj takiego fatalnego wieczoru nie mieliśmy od dawien, dawna...
Kuba płakał i jęczał od 19 a zasnął dopiero koło 22.
Dzień też o wiele weseszy wcale nie był, poza paroma wesołymi chwilami.
Kubuśko od wczoraj zafascynowany jest firanką,
chowa się za nią i się cieszy jak się spod niej wydobywa:).
Słodziak...
Odliczanie powoli dobiega końca. Zostały właściwie 2 dni.
W piątek mój Potworek skończy roczek.