Opublikowany przez: oktawia_s 2015-05-16 23:24:39
Zmiana ustawy Prawo o ruchu drogowym to efekt obowiązku dostosowania polskiego prawa do unijnych dyrektyw dotyczących stosowania pasów bezpieczeństwa i fotelików dla dzieci w pojazdach. Po dostosowaniu do norm unijnych zasady przewożenia maluchów będą jednak znacznie poluzowane.
NAJWAŻNIEJSZE ZMIANY:
NIE TYLKO O FOTELIKACH
Nowelizacja zawiera również przepisy dotyczące pasów bezpieczeństwa – doprecyzowuje kto jest zwolniony z obowiązku ich zapinania. Są to m.in. kobiety w widocznej ciąży, taksówkarze, instruktorzy lub egzaminatorzy szkolący do egzaminu na prawo jazdy, funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu i Żandarmerii Wojskowej, zespoły medyczne oraz osoby posiadające stosowne zaświadczenia lekarskie. Ustawa wskazuje także zakres informacji, jakie powinno zawierać zaświadczenie lekarskie zwalniające z obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa. Ponadto nowelizacja nakłada na kierowców autobusów obowiązek informowania pasażerów o obowiązku używania pasów bezpieczeństwa, o ile dany pojazd jest w nie wyposażony.
Za przewożenie dzieci bez fotelika grozi mandat w wysokości 150 zł i 6 punktów karnych.
STATYSTYKI
Jak wynika z danych Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego za 2014 r. 89 proc. dzieci jest przewożonych w Polsce w fotelikach samochodowych lub przy użyciu innych zabezpieczeń. W porównaniu z rokiem 2013 odsetek ten wzrósł o 4 pkt proc. Był on najwyższy w grupie dzieci w wieku do 3 lat i wyniósł 95 proc.; wśród dzieci w wieku 4-7 lat - 92 proc. i w grupie dużych dzieci w wieku 8-12 lat - 86 proc.
WĄTPLIWOŚCI
Przepisy unijne ułatwiają przewożenie dzieci. Dzięki zmianom będzie to również zabieg mniej kosztowny – nie będziemy musieli kupować drogich fotelików. Czy to jednak korzystne rozwiązania dla bezpieczeństwa Naszego i Naszych dzieci? Wątpliwości budzą przede wszystkim trzy kwestie.
Po pierwsze – chodzi o przepis umożliwiający przewożenie maluchów o wzroście od 135 cm na tylnym siedzeniu zabezpieczonych jedynie pasem bezpieczeństwa. Podkreśla się bowiem, że dziecko nie posiada odpowiedniej budowy anatomicznej, która sprawiłaby, że pasy bezpieczeństwa miałyby szansę prawidłowo zadziałać.
Po drugie – kontrowersje budzi przepis zezwalający na przewożenie trzeciego dziecka zabezpieczonego wyłącznie pasami bezpieczeństwa w sytuacji, gdy siedzi ono na tylnym siedzeniu, a obok niego jest już rodzeństwo zapięte w dwóch fotelikach. Należy zastanowić się, czy warto z takiej możliwości skorzystać. Pamiętajmy bowiem, że prawo daje Nam taką możliwość – nie musimy z niej skorzystać. Chodzi w końcu o bezpieczeństw Naszych pociech!
Po trzecie – Wielu ekspertów uważa, że możliwość podróżowania bez zapiętych pasów przez kobiety w zaawansowanej ciąży to błąd. Każda przyszła mama powinna zapinać pasy. Jeśli nie układają się one prawidłowo, są niewygodne, uwierają maluszka można zastosować odpowiednie adaptery, umożliwiające korektę położenia pasa. Są one łatwo dostępne na rynku.
Nowe przepisy są bardziej liberalne od dotychczasowych, aczkolwiek pamiętajmy, że nie musimy z nich korzystać. Eksperci podkreślają, że maluchy powinny jeździć w foteliku tak długo, jak to tylko możliwe. Nowe przepisy bowiem nie zmienią praw fizyki. Dziecko zapięte w pas bezpieczeństwa bez odpowiedniego fotelika to narażenie go na niebezpieczeństwo. Brak podwyższenia powoduje nieprawidłowy przebieg pasów bezpieczeństwa oraz zwiększone ryzyko urazów ze względu na odmienną niż u dorosłego budowę anatomiczną ciała.
Co zrobić? Nie oszczędzać i nie ryzykować. Foteliki gwarantują Naszym maluchom bezpieczeństwo. Jeśli nie wiemy jaki model wybrać w internecie bardzo łatwo można znaleźć testy zderzeniowe konkretnych modeli i znaleźć odpowiedni model dla Naszego małego podróżnika – taki, w którym będzie podróżował bezpiecznie – a my spokojnie.
O ZMIANACH DOTYCZĄCYCH FOTELIKÓW ROZMAWIAMY NA FORUM >>>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.