Opublikowany przez: Aleksandra Wiktoria
Powstawaniu agresji sprzyjają ciasne przeludnione pomieszczenia. Szkoły o niewielkich salach, przy zbyt dużej ilości uczniów w klasie, z małą przestrzenią ograniczającą możliwość ruchu w połączeniu ze stałą sytuacją oceny sprzyjają powstawaniu frustracji, która rodzi agresję a w konsekwencji sprzyja rozwojowi przemocy. Doświadczenia wielu szkół mówią, iż jeśli atmosfera w szkole będzie zdrowa czyli zadba się o komfort pracy i nauki, o odpowiednie zorganizowanie procesu dydaktycznego, o szacunek wobec ucznia, o więzi między uczniami to problem fali z o wiele mniejszym prawdopodobieństwem ma szansę się rozwinąć. Pomimo rozpowszechniającego się niejednokrotnie szkodliwego rytuału inicjacji przyjęcia do szkół zwanego "falą," bądź "koceniem".
Rytuał ten nazywany czasem zamiennie tradycją bądź zwyczajem szkolnym, w którym wykonuje się czynności związane z przyjmowaniem nowych osób do społeczności ma wciąż swoich zwolenników jaki i przeciwników. Ponieważ występuje w nim zwykle pewna surowość, poprzez którą wciela się nowych uczniów do istniejącej już wspólnoty – to pomiędzy zabawą a zrobieniem komuś krzywdy występuje cienka granica. Istnienie tego rytuału podtrzymuje zjawisko fali przemocy w wielu szkołach. To właśnie inicjacja sama w sobie jako pierwotny swoisty wzorzec sytuacji społecznej często usprawiedliwia stosowaną przemoc. Inicjacja dostarczać może równocześnie konkretnych pomysłów, form, ideologii czy znaczeń o podłożu przemoc owym. Częstym argumentem broniącym występowanie "kocenia" w szkołach jest tradycja, zwyczaj. Nic jednak nie tłumaczy przemocy, o którą tak blisko gdy młodzi niedojrzali ludzie mają do przekroczenia cienką granicę. Wiele jest jasnych czynników wzmacniających i powodujących pojawianie się fali w szkołach są też czynniki trudniejsze do zdiagnozowania.
Szkoły przyjmują różne rozwiązania wobec problemu fali przyjmując różne podejścia do tematu. Jedni uważają, iż problem fali znika samoistnie bo się go nie zwalcza nie nadając tym samym smaku owocu zakazanego. Zwolennicy tego podejścia sądzą, iż zabranianie i nadzorowanie nie likwiduje problemu lecz dodaje jemu dodatkowej atrakcyjności przesuwając problem poza mury szkolne. Inni w chwili zauważenia problemu upatrują rozwiązań w zaostrzeniu nadzoru, monitoringu podczas przerw oraz skrupulatnemu głoszeniu zasad i wyciąganiu konsekwencji. Niektóre szkoły skupiają się na organizowaniu kontrolowanych form przyjmowania nowych uczniów przez starsze roczniki chociażby poprzez organizację oficjalnego spotkania zabawowego podczas, którego odbywają się chrzciny / otrzęsiny młodszych roczników pod okiem kadry.
W jaki sposób może zareagować nauczyciel? Czego jako rodzic możemy od niego oczekiwać?
Zadaniem nauczyciela / wychowawcy jest praca z uczniami i współpraca z ich rodzicami. I tego też możemy od niego oczekiwać. Ponieważ jednym z głównych czynników powodujących fale przemocy w szkołach jest niewiedza uczniów to nauczyciele wielu szkół we współpracy z pedagogami, psychologami prowadzą grupowe formy pracy z dziećmi/ młodzieżą, których celem jest profilaktyka zachowań niebezpiecznych wspierająca współpracę i nastawienie na koleżeńską postawę. Podczas lekcji wychowawczych przekazuje się uczniom wiedzę na temat korzystnych sposobów radzenia sobie ze stresem i trudnymi sytuacjami, których mogą doświadczać lub, których mogą stać się świadkami. Uwrażliwiają uczniów na krzywdę drugiej osoby, na ważną rolę świadka obserwującego przemoc. Zajęcia takie mają na celu wzmocnienie ucznia tak by czuł się bardziej asertywny i pewniejszy siebie a poprzez to jak najmniej zagubiony w momencie pojawienia się trudnej sytuacji. Nauczyciele niejednokrotnie rozmawiają z uczniami na trudne dla nich tematy i za pomocą różnych ciekawych zajęć/ ćwiczeń przekazują uczniom wiadomości o właściwym sposobie komunikacji opartym na szacunku. Podczas godzin wychowawczych i apeli szkolnych starają się dbać o prawidłową integrację uczniów stwarzając warunki do ich wzajemnego poznawania się tak by minimalizować wpływ anonimowości na napędzanie się zjawiska przemocy rówieśniczej.
Stopniowo poznając swoich uczniów mogą zwracać szczególniejszą uwagę na nowe osoby w klasie i uczniów nieśmiałych i tych z różnymi zaburzeniami, diagnozami, np. zespołem Aspergera, ADHD. Częściej to właśnie ci uczniowie doznają bądź są sprawcami przemocy. Jeśli bowiem się nie uprzedzi tego faktu i odpowiednio o te osoby nie zadba to mogą zostać odrzucone przez grupę bądź na pewien czas stać się ofiarami nie miłych dla siebie zaczepek.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2016.08.17 13:07
Taka fala może zdarzyć się wszędzie.. zawsze znajdzie się jakiś straszy co siłę i władze nad słabszymi chce pokazać!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.