Opublikowany przez: Kasia P. 2016-05-15 08:19:19
Autor zdjęcia/źródło: Kangurowanie noworodka @ flicr.com/mulan
Na czym polega kangurowanie noworodków? To bliski kontakt tzw. „skóra do skóry”, ciała noworodka bezpośrednio z ciałem rodzica. Tak jak u kangurów przytulamy noworodka do siebie. Najpiękniejsze kangurowanie to te zaraz po porodzie, ale warto wykorzystywać tą metodę, także na kolejnych etapach rozwoju noworodka, zresztą jest to naturalne zwłaszcza podczas karmienia.
Jako pierwsi kontakt „skóra do skóry” opisali Edgar Rey i Hector Martinez. Byli to doświadczeni neonatolodzy, którzy przez lata obserwowali zachowania dzieci. 1978r. w Bogocie, gdzie pracowali, odnotowywano dużą śmiertelność noworodków i zachorowalność, przy jednoczesnym braku personelu do opieki nad noworodkami w tym wcześniakami. Doktor Rey poprosił wtedy matki, by utrzymywały z dziećmi właśnie kontakt „skóra do skóry”, by dzieci miały stale zapewnione ogrzewanie i dostęp do karmienia. Skutkiem takiego zabiegu był spadek śmiertelności dzieci z 70% do 30%. Taki wynik mówi sam za siebie, prawda? Obecnie kontakt „skóra do skóry” jest Twoim prawem zaraz po porodzie i położna powinna podać Ci maluszka właśnie do takiego kontaktu. To nie ważenie, czy inne zabiegi są w chwili zaraz po porodzie ważne, lecz Twoje pierwsze spotkanie z dzieckiem. Jeśli z jakiś przyczyn mama nie może kangurować dziecka, może poprosić o to obecny przy porodzie tato.
Ułóż noworodka w samej pieluszce w pozycji pionowej na nagiej klatce piersiowej rodzica. Główka dziecka powinna znaleźć się na wysokości tuż nad sercem rodzica, ponieważ ucho dziecka może wtedy wychwycić bicie serca rodzica, które działa na dziecko niezwykle uspokajająco.
Ważne jest, żeby dziecko przebywało wtedy w bezpośrednim kontakcie „skóra do skóry”, co różni tą metodę od zwykłego noszenia w chuście, czy nosidełku. Zostawiamy więc na boku warstwę jakiegokolwiek materiału i cieszymy się bliskością maluszka.
Jeszcze żadne z dostępnych badań nie udowodniło negatywnego wpływu kangurowania na zdrowie i samopoczucie tak dziecka, jak i rodziców. Jest za to wiele badań potwierdzających, wymienione korzyści. Warto spróbować? Na pewno! Kangurowanie daje wiele radości. Widok Twojego męża śmiejącego się z maluszkiem na brzuchu i dziecka, które unoszone przez śmiech tatusia zaczyna się śmiać to najpiękniejszy obrazek jaki widziałam w życiu…
Masz doświadczenie w kangurowaniu? Znasz taką metodę? Zapraszam do rozmowy na ten temat na forum >>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2016.05.16 12:40
Jestem za naturalnością!
Patrycja Sobolewska 2016.05.16 10:10
oczywiscie jest bardzo wazna :)
gocha2323 2016.05.16 09:51
przy drugim dziecku będę Go kangurowała!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.