asiula221 2011.09.19 14:36
Ja też nie jestem święta. Nie jadam co prawda mięsa, ale mleko piję i posiadam skórzane rzeczy. Z mojej strony byłby to cynizm gdybym zarzucała innym że zabija się zwierzęta by mogli się w nie ubra a sama to robię. Podobnie jak z testowaniem na zwierzęta mogę kupować te które są ,,cruelty free,, ale nie zawsze jest tak jak napisane na opakowaniu. A na zwierzętach tesuję się nawet pampersy. Smutna jest nasza rzeczywistość.
89.77.*.* 2011.09.19 13:33
Oczywiście że są inne sposoby ale to była tylko ironia z mojej strony. Nie pochwalam zabijania zwierząt w okrutny sposób ale ogólnie nie spędza mi snu z powiek świadomość że zjadam codziennie jakieś zwierzęta albo że noszę je na sobie. Taki los zwierząt hodowlanych. Co do tego czy futra naturalne są ładne to się lepiej nie wypowiadać bo jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje, a co do wygody to jak ktoś ma za małe albo za duże to może mu nie wygodnie, mi bardzo.
asiula221 2011.09.16 02:45
Dziękuje za trafną uwagę dotyczącą futer ale to chyba lekka przesada. Hitler także redukował liczbę żydów w obozach koncentracyjnych mogłabyś napisać. Są różne spodoby redukowania liczby zwierząt i nie zawsze musi to być zabijanie ich i pozyskiwanie futer. Chiny nie robią tego z powodów ekologicznych a z czystego zysku. Futra nie są wcale ładne ani wygodne.
89.77.*.* 2011.09.15 10:33
Dzięki chińczykom regulowana jest populacja psów i kotów, u nas jest ich już za dużo. Futro sztuczne rozkłada się 200 lat, naturalne 2. Sztuczne robione jest z ropy a ropy jest coraz mniej. Jeśli ktoś uważa że futro sztuczne jest tak doskonałe jak naturalne to znaczy że nigdy nie miał w rękach naturalnego: naturalne jest cieplejsze, o wiele przyjemniejsze w dotyku. Poza tym jeśli się nie widzi różnicy między futrem z psa a lisa to chyba jest się ślepym. Poza tym polskie fermy muszą przechodzić unijne kontrole i znacznej większości nie przypominają nawet tych złych chińskich. Pozdrawiam. Dora