no mialam malo jesc i sie nie udało.....
jadłam i jadłam i mam za swoje
jestem meeega wzdeta...
o brzuchu nie wspominam...
tez tak macie????
25 grudnia 2012 23:38 | ID: 882924
Co do przejedzenia- mnie to nie dotyczy.
Za to Święta odczywam podobnie jak Wy..
26 grudnia 2012 00:21 | ID: 882928
Przejedzenie mnie nie dotyczy.......łapię mnie znowu jakieś choróbsko i jeść nie mogę.
26 grudnia 2012 00:23 | ID: 882929
Przejedzenie mnie nie dotyczy.......łapię mnie znowu jakieś choróbsko i jeść nie mogę.
witaj w klubie bo ja dzisiaj zjadłam pół kromki chleba, z łyżkę ziemniaków, troszkę rosołku z zielonek łyknęłam i babeczkę. Ot całe moje dzisiejsze jedzenie. Teraz znowu mnie temperatura łapie
26 grudnia 2012 00:28 | ID: 882931
Przejedzenie mnie nie dotyczy.......łapię mnie znowu jakieś choróbsko i jeść nie mogę.
witaj w klubie bo ja dzisiaj zjadłam pół kromki chleba, z łyżkę ziemniaków, troszkę rosołku z zielonek łyknęłam i babeczkę. Ot całe moje dzisiejsze jedzenie. Teraz znowu mnie temperatura łapie
Ja się od 2 tygodni wykurować nie mogę,dzisiaj jedzenie normalnie stawało mi w gardle,jadłam na siłe.;////i tyle co nic......mam nadzieję że w Nowy rok sobie to odrobię.Kuruj się ja na szczęście gorączki nie mam.
26 grudnia 2012 00:32 | ID: 882932
Kama, ja odkąd pracuję w przedszkolu to tak co tydzień, lub dwa mnie łapie i się wykurować nie mogę. Już 2 antybiotyki brałam, a na zwolnienia nie bardzo chcę chodzić;/
26 grudnia 2012 00:40 | ID: 882933
Kama, ja odkąd pracuję w przedszkolu to tak co tydzień, lub dwa mnie łapie i się wykurować nie mogę. Już 2 antybiotyki brałam, a na zwolnienia nie bardzo chcę chodzić;/
O kurka to faktycznie nie ciekawie,Ja mogę sobie pozwolić na wolne w pracy,ale też chodzę z ciągąjącym nosem...Bo nie ma kto za mnie pracować.....Od antybiotyku stronię jak mogę.Najlepiej byłoby się wyleżeć porządnie w łóżku-ale widać nie możemy sobie na to pozwolić;/
26 grudnia 2012 06:34 | ID: 882938
Kama, ja odkąd pracuję w przedszkolu to tak co tydzień, lub dwa mnie łapie i się wykurować nie mogę. Już 2 antybiotyki brałam, a na zwolnienia nie bardzo chcę chodzić;/
skąd ja to znam , również pracuję w przedszkolu . Teraz boli mnie gardło / na szczęście nie wygląda aż tak tragicznie / , drugi tydzień mam paskudny katar ...
26 grudnia 2012 08:56 | ID: 882945
26 grudnia 2012 09:05 | ID: 882947
dzis poszcze troszke...
26 grudnia 2012 10:26 | ID: 882963
Ja jqadłaqm normalnie:) Wczoraj u teśćiów się nawcinałam, ale poza tym to spoko było:)
26 grudnia 2012 10:47 | ID: 882965
a u mnie dzisiaj już lepiej i nawet apetyt wrócił i o wiele lepiej się czuję!
26 grudnia 2012 11:51 | ID: 882969
a u mnie dzisiaj już lepiej i nawet apetyt wrócił i o wiele lepiej się czuję!
U mnie tak samo :)
26 grudnia 2012 12:26 | ID: 882976
dzisiaj dalsze obżarstwo ale z umiarem
26 grudnia 2012 12:40 | ID: 882980
a u mnie dzisiaj już lepiej i nawet apetyt wrócił i o wiele lepiej się czuję!
U mnie tak samo :)
I ja się już lepiej czuję.A tak mi się ziemniaków chce,że specjalnie sobie je gotuje.:))
26 grudnia 2012 12:51 | ID: 882984
Na wadze dzisiaj kolejny kilogram na minusie
26 grudnia 2012 13:28 | ID: 882986
Niby jeść mi się nie chce ale tyle dobroci stoi w lodówce i na stole w kuchni i na stole w pokoju. Więc chodzę i podgryzam. Ale syn mnie naprowadził na drogę do schudnięcia. I znów jak w poprzednim roku , od stycznia się odchudzam. Który to raz? Nie pamiętam . Ale tradycji musi stać się zadość. Syn nakazał mi kupić kijki do chodzenia. Bo to jest jedeyny skuteczny sposób na schudniecie dla dziewczynek w moim wieku. No i dieta . Żadna cud tylko wyeliminować słodycze i słodkie napoje i owoce. Ograniczyć węglowodany i tłuszcze. I chodzić, chodzić i chodzić. A ja przez ostatni rok lubiłam być w domku i "babciować" i "mamować".
Ale w tym roku dzielimy się obowiązkami z mężęm i relaksem też się podzilimy.
26 grudnia 2012 15:12 | ID: 882995
Ja nie jestem,wszystko w normie.Chyba stres mnie zjada.
26 grudnia 2012 15:46 | ID: 883007
Przejedzona nie jestem, w tym roku trochę się pilnowałam, a co do tych Świąt to także mniej je odczułam niż w zeszłym roku, chyba ten brak śniegu jest troszkę odpowiedzialny za to.
26 grudnia 2012 16:26 | ID: 883026
Ja już zapomniałam o świątecznym przejedzeniu :D
26 grudnia 2012 17:11 | ID: 883037
A ja nie odczulam swiat, no i przejedzenie nie grozi mi, zamiast przytyc znowu spadlam na wadze :(
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.