-
1
Guśka
Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 .
Posty: 7481
2012-12-05 21:30:10
5 grudnia 2012 21:30 | ID: 873755
myślę, że nie zaszkodzi...ale może na początek,niech tylko wracają popołudniu...rano jest chłodniej...a po pewnym czasie dorzucisz im poranki:)
-
2
Marietka
Zarejestrowany: 29-01-2012 21:55 .
Posty: 28005
2012-12-05 21:30:37
5 grudnia 2012 21:30 | ID: 873756
od poczatku szkoly chodziłam pieszo a miałam ponad km.....
auta w domu my nie mieli....
-
3
Guśka
Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 .
Posty: 7481
2012-12-05 21:33:43
5 grudnia 2012 21:33 | ID: 873758
Marietka (2012-12-05 21:30:37)
od poczatku szkoly chodziłam pieszo a miałam ponad km.....
auta w domu my nie mieli....
też fakt...no ja miałam nieco bliżej...
-
4
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-12-05 21:34:28
5 grudnia 2012 21:34 | ID: 873759
Guśka (2012-12-05 21:30:10)
myślę, że nie zaszkodzi...ale może na początek,niech tylko wracają popołudniu...rano jest chłodniej...a po pewnym czasie dorzucisz im poranki:)
Aguś, rankiem chodzilismy do szkoły, ale teraz chłopakom łatwiej" jest z autem... A ja tego nie chcę... Moja astma i ich odporność, to atuty takie, aby z buta iść/./... CHYBA...
-
5
Justyna mama Łukasza
Zarejestrowany: 09-10-2010 22:03 .
Posty: 7326
2012-12-05 21:47:52
5 grudnia 2012 21:47 | ID: 873772
Soniu taką odleglość to grzech jechać ja czasem jak pogoda pozwalala to 5 km wracałam z łukszem i małym w wóżku
Ruch to zdrowie dla wszystkich.
-
6
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-12-05 21:53:36
5 grudnia 2012 21:53 | ID: 873779
Justyna mama Łukasza (2012-12-05 21:47:52)
Soniu taką odleglość to grzech jechać ja czasem jak pogoda pozwalala to 5 km wracałam z łukszem i małym w wóżku
Ruch to zdrowie dla wszystkich.
masz rację... Będę po troszku tak robić:))
-
7
usunięty użytkownik
2012-12-05 21:55:42
5 grudnia 2012 21:55 | ID: 873783
Sonia (2012-12-05 21:53:36)
Justyna mama Łukasza (2012-12-05 21:47:52)
Soniu taką odleglość to grzech jechać ja czasem jak pogoda pozwalala to 5 km wracałam z łukszem i małym w wóżku
Ruch to zdrowie dla wszystkich.
masz rację... Będę po troszku tak robić:))
Albo rowerkiem..Np w wiosnę..Widże u nas jak rodzice wożą dzieci właśnie na bagażniku na rowerze..To też myśl
-
8
Sanne
Zarejestrowany: 19-07-2011 15:30 .
Posty: 4945
2012-12-05 21:55:51
5 grudnia 2012 21:55 | ID: 873784
Moja Suzanne odkad skonczyla 11 lat sama jezdzi do szkoly rowerem. Chcialam ja wozic autem ale stwierdzila, ze woli rowerem. Od wczoraj pada u nas snieg i dziecko przerzucilo sie na autobus. Dodam, ze do szkoly ma jakies 3 km.
-
9
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-12-05 21:59:00
5 grudnia 2012 21:59 | ID: 873787
Ja rower mam zakaz ze względu na moją astmę..ale myślę, że jak pójdę z małymi pieszo do szkoły to chyba Im krzywdy nie zrobię... Tym bardziej, że chcę zadbać o swoje zdrowie...
-
10
usunięty użytkownik
2012-12-05 22:05:29
5 grudnia 2012 22:05 | ID: 873792
Sonia (2012-12-05 21:59:00)
Ja rower mam zakaz ze względu na moją astmę..ale myślę, że jak pójdę z małymi pieszo do szkoły to chyba Im krzywdy nie zrobię... Tym bardziej, że chcę zadbać o swoje zdrowie...
Dla mnie na 700m nie chciałoby się nawet samochodu odpalać, a teraz w zimę szyby rozmrozić itd aby kawałek się przejechać..ak to nawert kawałek nie jest...Nic im nie będzie nie są z cukru:) Znam dzieci, które co dzień chodza na pieszo po 1 km, ponieważ trasa do szkoły jest za krótka i szkolny autobus ich nie zabiera..
-
11
Marietka
Zarejestrowany: 29-01-2012 21:55 .
Posty: 28005
2012-12-05 22:09:44
5 grudnia 2012 22:09 | ID: 873794
aguska798 (2012-12-05 22:05:29)
Sonia (2012-12-05 21:59:00)
Ja rower mam zakaz ze względu na moją astmę..ale myślę, że jak pójdę z małymi pieszo do szkoły to chyba Im krzywdy nie zrobię... Tym bardziej, że chcę zadbać o swoje zdrowie...
Dla mnie na 700m nie chciałoby się nawet samochodu odpalać, a teraz w zimę szyby rozmrozić itd aby kawałek się przejechać..ak to nawert kawałek nie jest...Nic im nie będzie nie są z cukru:) Znam dzieci, które co dzień chodza na pieszo po 1 km, ponieważ trasa do szkoły jest za krótka i szkolny autobus ich nie zabiera..
po mnie ojciec nawet by tyłka nie ruszył na te 700m.....
-
12
usunięty użytkownik
2012-12-05 22:34:46
5 grudnia 2012 22:34 | ID: 873809
Ja myślałam, że ty je wozisz z 5 km Jasne,że chodzić jak najwięcej Dotlenią się , uodpornią Wyjdzie wam wszystkim na dobre Rozgrzeszyć cię może tylko zła pogoda...czasami...ale 700m samochodem?????
-
13
lisek_urwisek
Zarejestrowany: 28-03-2012 11:10 .
Posty: 3618
2012-12-05 22:40:46
5 grudnia 2012 22:40 | ID: 873818
Ja też miałam ok 2km i śmigałam pieszo :-) Jakoś mi to nie zaszkodziło. Warto spróbować.
-
14
asiawojtekkarolcia
Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11 .
Posty: 16694
2012-12-06 00:54:42
6 grudnia 2012 00:54 | ID: 873899
Żanetko w wakacje Karolina 3 razy dziennie jezdziła ze mną rowerem( ona swoim a ja swoim) do pracy. 1 km w jedną stronę. To w ciągu dnia wychodziło 6 km. Nigdy nawet na myśl mi nie przeszło żeby taki dystans pokonywać autem.. Myślę,że spacerki dobrze Wam zrobią.
-
15
Paulqa
Zarejestrowany: 24-08-2011 15:04 .
Posty: 14675
2012-12-06 06:24:12
6 grudnia 2012 06:24 | ID: 873907
Żanetko myślę, że chłopakom to na pewno nie zaszkodzi :) warto spróbować :)
-
16
anetaab
Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09 .
Posty: 13427
2012-12-06 07:35:42
6 grudnia 2012 07:35 | ID: 873912
Jak najbardziej wskazana zamiana.
Zanim odśnieżysz i rozgrzejesz samochód będziecie już w szkole!
Teraz tylko ważne żebyś zadbała o solidne nieprzemakające buty dla chłopaków i marsz :)
-
17
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2012-12-06 07:45:11
6 grudnia 2012 07:45 | ID: 873916
myślę,że nie masz się nad czym zastanawiać :) spacery jeszcze nikomu nie zaszkodziły ;))))
-
18
Marietka
Zarejestrowany: 29-01-2012 21:55 .
Posty: 28005
2012-12-06 08:24:20
6 grudnia 2012 08:24 | ID: 873941
choc teraz jak bedzie juz coraz zimniej to pewnie aitkiem bedziesz musiała jezdzic i wozic dzieciaki....
ale jak zrobi sie cieplej-pieszo i tylko pieszo....
-
19
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-12-06 11:03:20
6 grudnia 2012 11:03 | ID: 874018
Dziś poszliśmy sobie z buta:) Szale kurtki i rękawiczki i marsz:) Dotleniliśmy się z rana to i myślenie potem w szkole inne:)))) Rano było u nas -5 stopni...Ale wczoraj wieczorem chłopacy też byli na dworze i im zimno nie przeszkadzało.... Więc rano pomaszerowaliśmy:)))
Co do auta, to nie muszę go odśnieżać tylko z garażu wyprowadzić;)
-
20
usunięty użytkownik
2012-12-06 12:40:02
6 grudnia 2012 12:40 | ID: 874093
U nas sporo rodziców odprowadza dzieci, a niektóre mają daleko - nawet około 3 km. Ja z moją 5-letnią chrześnicą zawsze chodzę pieszo. Ostatnio nawet zaliczyłyśmy spacer prawie 6-cio kilometrowy. Ale przy lekkim mrozie i słoneczku spacer był fajny, nie zmarzłyśmy, a napewno zażyłyśmy sporą dawkę tlenu!