-
21
madalenadelamur
Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 .
Posty: 3921
2011-05-25 16:43:53
25 maja 2011 16:43 | ID: 537717
Dunia (2011-05-25 16:37:54)
madalenade lamur (2011-05-25 16:24:12)
marietta (2011-05-25 16:17:14)
madalenade lamur (2011-05-25 16:15:45)
Zastanawia mnie w ogóle skąd to zwichnięcie!!!!
a na jakiej ul bylas w olsztynie u tego lekarza???
Brzozowa-Likusy to nasza pierwsa wizyta.
To dobry i doświadczony lekarz. Możesz mu ufać.
Przeczytałam już wszystko w internecie na tema doktora,dysplazji i zwichnięcia mam różne myśli na raz.Jednak co do lekarza to świetny specjalista.
-
22
madalenadelamur
Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 .
Posty: 3921
2011-05-25 16:45:58
25 maja 2011 16:45 | ID: 537718
moniczka81 (2011-05-25 16:40:53)
Madziu Oliwierek jest maleński więc i rehabilitacja powinna potrwać krótko. Tak mówiła moja pani doktor im diagnoza o dysplazji wcześniej tym krótsza rehabilitacja.
Lekarz powiedział,że leczenie będzie trwało długo ze względu na zwichniecie...Najbardziej przeraża mnie,że możemy wylądować w szpitalu.
-
23
usunięty użytkownik
2011-05-25 16:46:26
25 maja 2011 16:46 | ID: 537719
Madziu przytulam cię mocno
Stosujcie się do zaleceń lekarza a z pewnościa z tego wyjdziecie.
Oliwerek pewnie płacze, bo nie może się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Z pewnościa za dzień, dwa będzie mu łatwiej. dużo siły i cierpliwości Wam życzę. Pod fachowa opieka na pewno Oliwierek szybko wyzdrowieje.
-
24
madalenadelamur
Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 .
Posty: 3921
2011-05-25 16:49:58
25 maja 2011 16:49 | ID: 537723
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
-
25
usunięty użytkownik
2011-05-25 16:52:33
25 maja 2011 16:52 | ID: 537729
madalenade lamur (2011-05-25 16:49:58)
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
Madziu Jesteś wspaniałą mamą i bardzo dzielna! Dacie razem radę, nie wolno Wam się załamywać!
-
26
usunięty użytkownik
2011-05-25 16:53:57
25 maja 2011 16:53 | ID: 537731
madalenade lamur (2011-05-25 16:49:58)
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
wez nie placz bo i mi lzy leca...
nie moge tak jak malenstwu jakiemus cos sie dzieje ;(
-
27
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2011-05-25 16:54:27
25 maja 2011 16:54 | ID: 537734
madalenade lamur (2011-05-25 16:49:58)
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
Madziu, tulam Was mocno!!!!! Pod opieką fachowca-dobrego lekarza, napewno wkrótce będzie dobrze!!!! Trzymajcie się kochani!!!Zdrówka życzę Oliwierkowi!!!
-
28
madalenadelamur
Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 .
Posty: 3921
2011-05-25 16:58:19
25 maja 2011 16:58 | ID: 537740
Mama Julki (2011-05-25 16:52:33)
madalenade lamur (2011-05-25 16:49:58)
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
Madziu Jesteś wspaniałą mamą i bardzo dzielna! Dacie razem radę, nie wolno Wam się załamywać!
marietta (2011-05-25 16:53:57)
madalenade lamur (2011-05-25 16:49:58)
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
wez nie placz bo i mi lzy leca...
nie moge tak jak malenstwu jakiemus cos sie dzieje ;(
Sonia (2011-05-25 16:54:27)
madalenade lamur (2011-05-25 16:49:58)
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
Madziu, tulam Was mocno!!!!! Pod opieką fachowca-dobrego lekarza, napewno wkrótce będzie dobrze!!!! Trzymajcie się kochani!!!Zdrówka życzę Oliwierkowi!!!
Ostatnio tłumaczyłam sobie,że wszytsko bedzie ok i co wcale nie jest ok...Inaczej by to wyglądało gdyby chodziło tu o mnie a tu chodzi o maluszka mojego syneczka...
-
29
usunięty użytkownik
2011-05-25 16:59:23
25 maja 2011 16:59 | ID: 537743
madalenade lamur (2011-05-25 16:58:19)
Mama Julki (2011-05-25 16:52:33)
madalenade lamur (2011-05-25 16:49:58)
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
Madziu Jesteś wspaniałą mamą i bardzo dzielna! Dacie razem radę, nie wolno Wam się załamywać!
marietta (2011-05-25 16:53:57)
madalenade lamur (2011-05-25 16:49:58)
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
wez nie placz bo i mi lzy leca...
nie moge tak jak malenstwu jakiemus cos sie dzieje ;(
Sonia (2011-05-25 16:54:27)
madalenade lamur (2011-05-25 16:49:58)
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
Madziu, tulam Was mocno!!!!! Pod opieką fachowca-dobrego lekarza, napewno wkrótce będzie dobrze!!!! Trzymajcie się kochani!!!Zdrówka życzę Oliwierkowi!!!
Ostatnio tłumaczyłam sobie,że wszytsko bedzie ok i co wcale nie jest ok...Inaczej by to wyglądało gdyby chodziło tu o mnie a tu chodzi o maluszka mojego syneczka...
dasz rade kochana
-
30
usunięty użytkownik
2011-05-25 17:00:07
25 maja 2011 17:00 | ID: 537745
Madziu, pamiętaj, ze musisz być silna właśnie dla Oliwierka! On jest teraz całkowicie zależny od Ciebie i swojego taty.
-
31
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2011-05-25 17:01:10
25 maja 2011 17:01 | ID: 537747
madalenade lamur (2011-05-25 16:58:19)
Mama Julki (2011-05-25 16:52:33)
madalenade lamur (2011-05-25 16:49:58)
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
Madziu Jesteś wspaniałą mamą i bardzo dzielna! Dacie razem radę, nie wolno Wam się załamywać!
marietta (2011-05-25 16:53:57)
madalenade lamur (2011-05-25 16:49:58)
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
wez nie placz bo i mi lzy leca...
nie moge tak jak malenstwu jakiemus cos sie dzieje ;(
Sonia (2011-05-25 16:54:27)
madalenade lamur (2011-05-25 16:49:58)
Ja płaczę,moja mama,siostra...Mężowi też nachodzą oczka do oczu,ale się powstrzymuje.
Madziu, tulam Was mocno!!!!! Pod opieką fachowca-dobrego lekarza, napewno wkrótce będzie dobrze!!!! Trzymajcie się kochani!!!Zdrówka życzę Oliwierkowi!!!
Ostatnio tłumaczyłam sobie,że wszytsko bedzie ok i co wcale nie jest ok...Inaczej by to wyglądało gdyby chodziło tu o mnie a tu chodzi o maluszka mojego syneczka...
Wiadomo, że gdy chorują dzieci nie jest różowo.... Ale znasz przyczynę choroby, i można to leczyć....Wiem, że jest Ci ciężko. Masz jednak dobrego lekarza. On Was przez to poprowadzi. Co dalej planujecie robić? Jakieś usg??? Co lekarz zdecydował?
-
32
usunięty użytkownik
2011-05-25 18:44:06
25 maja 2011 18:44 | ID: 537821
bardzo przykro czytac ,że komus dziecko choruję...najwżniejsze to się nie załamywać.
Przede wszystkim zróbcie usg małemu i nie zaszkodzi opinia innego lekarza...to taka moja rada z własnego doświadczenia.
Będzie dobrze zobaczysz.
-
33
usunięty użytkownik
2011-05-25 18:47:55
25 maja 2011 18:47 | ID: 537828
radziłabym skonsultować się z innym lekarzem, najlepiej w szpitalu dziecięcym, nie polecam lekarza z Dworcowej
odkąd prywatne wizyty kosztują 100 zł, liczba stwierdzanych dysplazji rośnie lawinowo
-
34
Maniuśka
Zarejestrowany: 12-10-2010 15:30 .
Posty: 4401
2011-05-25 18:53:14
25 maja 2011 18:53 | ID: 537831
Dunia (2011-05-25 16:41:41)
Maja tez musiała mieć szeroką pieluchę. do trzeciej wizyty. Powiem szczerze , że większośc dzieci ma te problemy. W większym lub mniejszym stopniu. Dlatego ważne jest stosowanie się do zaleceń lekarzy. W końcu to oni mają doświadczenie , nie my!!!
u nas własnie tak było!nas prowadził lekarz Trusewicz z Dworcowej i on przyjmuje na NFZ.Przy szpitalu dziecięcym poradni preluksacyjnej już nie ma bo nie przedłużyli im kontraktu jesli chodzi o refundowanie na NFZ.a kto Was prowadzi na brzozowej?
-
35
anketrin
Zarejestrowany: 10-05-2011 20:06 .
Posty: 1709
2011-05-25 19:01:00
25 maja 2011 19:01 | ID: 537836
Będzie dobrze,taki maluszek jeszcze się mocno nie rusza i łatwiej go unieruchomić.
Głłowa do góry :)
-
36
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2011-05-25 19:57:10
25 maja 2011 19:57 | ID: 537902
Mama Julki (2011-05-25 16:32:05)
Madziu bardzo mi przykro...
Ale Kochana to nie koniec świata! Wbrew pozorom wiele maluszków ma dysplazję. Stosujcie sie do zaleceń lekarzy, a wszystko pomyslnie się ułoży!
To prawda co pisze OLA... stosuj się do zaleceń lekarzy a powinno wszytko za jakiś czas wrócić do normy...
Trzymajcie się obydwoje OLIWIEREK I TY...
-
37
usunięty użytkownik
2011-05-25 19:58:13
25 maja 2011 19:58 | ID: 537903
Zdrówka dla Oliwierka.
Trzymam kciuki, aby szybko nastapiła poprawa...
-
38
aga_8666
Zarejestrowany: 15-02-2011 19:08 .
Posty: 5072
2011-05-25 20:34:21
25 maja 2011 20:34 | ID: 537975
Madziu wszystko będzie dobrze.
-
39
madalenadelamur
Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 .
Posty: 3921
2011-05-25 21:16:23
25 maja 2011 21:16 | ID: 538051
Maniuśka (2011-05-25 18:53:14)
Dunia (2011-05-25 16:41:41)
Maja tez musiała mieć szeroką pieluchę. do trzeciej wizyty. Powiem szczerze , że większośc dzieci ma te problemy. W większym lub mniejszym stopniu. Dlatego ważne jest stosowanie się do zaleceń lekarzy. W końcu to oni mają doświadczenie , nie my!!!
u nas własnie tak było!nas prowadził lekarz Trusewicz z Dworcowej i on przyjmuje na NFZ.Przy szpitalu dziecięcym poradni preluksacyjnej już nie ma bo nie przedłużyli im kontraktu jesli chodzi o refundowanie na NFZ.a kto Was prowadzi na brzozowej?
Wybraliśmy Doktora Kołtuna bardzo dobry lekarz najpierw leczy stwierdzoną chorobę później dopiero przechodzi do innych metod leczenia tj.szyny,gips,wyciąg,operacja.
-
40
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2011-05-25 21:17:44
25 maja 2011 21:17 | ID: 538053
Buziaki dla Oliwierka:* Zdrówka i przytulam Go mocno:*