14 października 2013 10:18 | ID: 1029156
Jako nastolatka poszłam do faceta ginekologa i trochę mnie przestraszył.Swym dziwnym patrzeniem się w "to" miejsce oraz komentarzami, że nie może mnie zbadać bo jestem dziewicą.Chyba nie powinien nastolatki jakoś tak namawiać do współżycia.
Zmieniłam go na kobietę i jestem zadowolona od wielu lat do niej chodzę.Kiedyś raz wróciłam na badanie do tamtego lekarza gdy nie było mojej ginekolog.Ale jednak wciąż mnie przeraża.Całą ciążę prowadziła kobieta i naprawdę nie zrezugnuję z niej no chyba, że inna kobietę.Przed porodem w szpitalu jak mnie zbadał ordynator to przerwał mi pęcherz z wodami płodowymi.Badanie bolało tak, że się rozpłakałam.On do mnie z tekstem, że kobiety rodzą od wieków i nie ma co płakać.Nie jestem jedyną mam wstać i dalej spacerować po korytarzu.
Jestem bardzo na NIE jeśli chodzi o mężczyzn ginekologów.Ale kto wie może kiedyś nie będę miała wyjścia i będę musiała do jakiegoś pójść.
7 lutego 2015 18:14 | ID: 1188668
dla mnie ważne są kompetencje i traktowanie pacienta serio. osobiście byłam i u kobietki i u mężczyzny .ciąże prowadził mężczyzna . mam jednego takiego lekarza mężczyznę do ,którego bym nie poszła ,bo źle mnie potraktował trzykrotnie i mam go dość ... nawet do porodu jak trafiłam do szpitala ,pytałam ,kto dyżuruje, a jak leżałam na podtrzymaniu ,to cieszyłam się jak dziecko ,akurat miał urlop i mnie nie dotykał ufff...
7 lutego 2015 18:46 | ID: 1188675
zdecydowanie facet
8 lutego 2015 15:05 | ID: 1189029
zdecydowanie facet
osobiście również wolę facetów :) Z kobietami też miałam do czynienia na odziale położnicznym, ale zdania nie zmienię
8 lutego 2015 20:34 | ID: 1189104
zdecydowanie facet
U mnie również. Jakoś z kobietami mam bardzo złe doświadczenie..
9 lutego 2015 11:28 | ID: 1189361
Mam fajną panią ginekolog ale jak jej nie ma tez pójde do mężczyzny .Ale ginekolog ginekologowi nie jest równy .Mamy w przychodni pana do którego są kolejki trzeba czekać miesiącami a jest też inny ginekolog to prawie zupełnie nie ma pacjentek !
9 lutego 2015 11:54 | ID: 1189371
każdy ma do kogoś przekonanie - niedaleko mnie w pewnej przychodni ,też nie było wielu pacientek pod drzwiami ginekologa ,a byłam tam kilka razy i pustki ,a z koleii u naszego portalowego eksperta pod gabinetem tłumy kobiet :)
9 lutego 2015 12:47 | ID: 1189388
Ja osobiście wolę faceta :) A najlepiej konkretnego, dzięki czemu samo badanie idzie szybko i sprawnie.
Kobiety to zawsze o kilka nie potrzebnych pytań za dużo, próbują być na siłę miłe (przez co ja się jeszcze bardziej denerwuje).
9 lutego 2015 12:50 | ID: 1189390
a jesli chodzi o mnie to... wole kobiete;)
tak jakos mi jest latwiej
9 lutego 2015 12:51 | ID: 1189393
Ogólnie kobiety chyba tylko w szpitalu spotkałam.. w gabinetach raczej trafiałam na facetów.
9 lutego 2015 12:56 | ID: 1189397
zdecydowanie facet
U mnie również. Jakoś z kobietami mam bardzo złe doświadczenie..
Ja tak samo :D
9 lutego 2015 14:01 | ID: 1189442
zdecydowanie facet
U mnie również. Jakoś z kobietami mam bardzo złe doświadczenie..
Ja tak samo :D
Ja też tak mam! zdecydowanie mężczyzna !!!
21 września 2016 15:09 | ID: 1343143
Moja żona woli kobiety w tej kwestii, myślę, że to zależne od człowieka. Uważa ona, że pani doktor bardziej empatycznie podejdzie do sprawy.
21 września 2016 15:09 | ID: 1343144
Przepraszam za zdublowany post.
21 września 2016 22:55 | ID: 1343201
Moja żona woli kobiety w tej kwestii, myślę, że to zależne od człowieka. Uważa ona, że pani doktor bardziej empatycznie podejdzie do sprawy.
faceci są bardziej delikatni podczas badania niż kobiety! dużo znajomych mi to mówiło! nie wiem tego z własnej autopsji!
29 września 2016 15:39 | ID: 1344364
Mnie było wszystko jedno, chociaż zaliczam sie do osób nieśmiałych. Ginekologa nie traktuje jal mężczyzny tylko lekarza. Poza tym całe zycie trafiałam na miłych facetów ginekologów i straszne baby ginekolożki
30 września 2016 00:30 | ID: 1344465
Mnie było wszystko jedno, chociaż zaliczam sie do osób nieśmiałych. Ginekologa nie traktuje jal mężczyzny tylko lekarza. Poza tym całe zycie trafiałam na miłych facetów ginekologów i straszne baby ginekolożki
no to widocznie wszelkie historie o ginekolożkach nie sa wyssane z palca!
1 października 2016 13:07 | ID: 1344679
Mnie było wszystko jedno, chociaż zaliczam sie do osób nieśmiałych. Ginekologa nie traktuje jal mężczyzny tylko lekarza. Poza tym całe zycie trafiałam na miłych facetów ginekologów i straszne baby ginekolożki
no to widocznie wszelkie historie o ginekolożkach nie sa wyssane z palca!
Może coś w tym jest, raz trafiłam na bardzo kiepską lekarkę, ale też raz na super Panią. A z Panami doktorami same pozytywne doświadczenia...
Tk czy inaczej - nie ma być "miło" tylko przede wszystkim rzetelnie!
8 maja 2019 14:25 | ID: 1445583
Ja na początku bardzo się wstydziłam i szukałam ginekolożki. Jednak po trafieniu na doktora Jankowskiego z Krakowa moje podejście do ginekologów-mężczyzn znacząco się zmieniło. Przy takich fachowcu wszystkie moje lęki zostały rozwiane, zarówno podczas kontroli jak i porodu zachował pełen profesjonalizm. Nie wyobrażam sobie teraz zmienić go an kobietę :P
22 lipca 2020 15:50 | ID: 1466246
Ja chodzę do kobiety, ale słyszałam, że podobno faceci są bardziej delikatni. Jednak ja sobie jak na razie tego nie wyobrażam
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.