Tak sobie myślę, że ziemniaki są jednak bardzo ciężkie na żołądek. Czym można jest zastapić w obiedzie, w zupie, w sosie, aby było mniej kaloryczne?
Macie jakieś sprawdzone produkty?
29 stycznia 2015 14:45 | ID: 1184571
A ja słyszałam, że zamiast ziemniaków można wykorzystać bataty :)
Może któraś z Was próbowała?
29 stycznia 2015 17:58 | ID: 1184621
A ja słyszałam, że zamiast ziemniaków można wykorzystać bataty :)
Może któraś z Was próbowała?
Nie...Cena nie zachęca:( Za kilogram batatów trzeba zapłacić od 10 do 15 zł...
29 stycznia 2015 18:47 | ID: 1184639
https://www.familie.pl/przepis/2022/Golasek tutaj wrzuciłam przepis. W prawdze są dodane ziemniaki ale chyba można ich nie dodać. Sama tez upiekę. Może byc dobre..
29 stycznia 2015 19:54 | ID: 1184654
https://www.familie.pl/przepis/2022/Golasek tutaj wrzuciłam przepis. W prawdze są dodane ziemniaki ale chyba można ich nie dodać. Sama tez upiekę. Może byc dobre..
Patrzyłam, brzmi smakowicie:)
29 stycznia 2015 20:40 | ID: 1184659
Żaneta i jak dieta? Suzana wlasnie sobie na jutro sałatkę do szkoły zrobiła , garść makaronu, pomidor w kostkę, sałata lodowa, pieczona piers z kurczaka, papryka a jutro zaleje to sosem czosnkowo-jogurtowym z koperkiem.
29 stycznia 2015 20:47 | ID: 1184663
Żaneta i jak dieta? Suzana wlasnie sobie na jutro sałatkę do szkoły zrobiła , garść makaronu, pomidor w kostkę, sałata lodowa, pieczona piers z kurczaka, papryka a jutro zaleje to sosem czosnkowo-jogurtowym z koperkiem.
Narazie się trzymam:) Nie mam pomysłów na to, co mam jeść, albo może tych przepisów w necie jest za duzo:) Narazie na kolacje zjadłam marchwiankę z ryżem:) Dietetyczne i sycące, choć czegos mi brak...Czuje niedosyt...
29 stycznia 2015 20:50 | ID: 1184665
Żaneta i jak dieta? Suzana wlasnie sobie na jutro sałatkę do szkoły zrobiła , garść makaronu, pomidor w kostkę, sałata lodowa, pieczona piers z kurczaka, papryka a jutro zaleje to sosem czosnkowo-jogurtowym z koperkiem.
Narazie się trzymam:) Nie mam pomysłów na to, co mam jeść, albo może tych przepisów w necie jest za duzo:) Narazie na kolacje zjadłam marchwiankę z ryżem:) Dietetyczne i sycące, choć czegos mi brak...Czuje niedosyt...
Pewnie mięsa ;) , na priv wysle Ci zaraz linka do pewnego bloga :)
29 stycznia 2015 20:52 | ID: 1184666
29 stycznia 2015 21:11 | ID: 1184675
Żaneta i jak dieta? Suzana wlasnie sobie na jutro sałatkę do szkoły zrobiła , garść makaronu, pomidor w kostkę, sałata lodowa, pieczona piers z kurczaka, papryka a jutro zaleje to sosem czosnkowo-jogurtowym z koperkiem.
Narazie się trzymam:) Nie mam pomysłów na to, co mam jeść, albo może tych przepisów w necie jest za duzo:) Narazie na kolacje zjadłam marchwiankę z ryżem:) Dietetyczne i sycące, choć czegos mi brak...Czuje niedosyt...
Pewnie mięsa ;) , na priv wysle Ci zaraz linka do pewnego bloga :)
Dzięki:)
29 stycznia 2015 21:12 | ID: 1184676
Ja również lubię kaszę;) Ale sosów nie tylam:)
29 stycznia 2015 21:20 | ID: 1184677
Żaneta i jak dieta? Suzana wlasnie sobie na jutro sałatkę do szkoły zrobiła , garść makaronu, pomidor w kostkę, sałata lodowa, pieczona piers z kurczaka, papryka a jutro zaleje to sosem czosnkowo-jogurtowym z koperkiem.
Narazie się trzymam:) Nie mam pomysłów na to, co mam jeść, albo może tych przepisów w necie jest za duzo:) Narazie na kolacje zjadłam marchwiankę z ryżem:) Dietetyczne i sycące, choć czegos mi brak...Czuje niedosyt...
Pewnie mięsa ;) , na priv wysle Ci zaraz linka do pewnego bloga :)
Dzięki:)
Nie ma za co, sama z tamtych przepisów korzystam :).
29 stycznia 2015 21:24 | ID: 1184678
Żaneta i jak dieta? Suzana wlasnie sobie na jutro sałatkę do szkoły zrobiła , garść makaronu, pomidor w kostkę, sałata lodowa, pieczona piers z kurczaka, papryka a jutro zaleje to sosem czosnkowo-jogurtowym z koperkiem.
Narazie się trzymam:) Nie mam pomysłów na to, co mam jeść, albo może tych przepisów w necie jest za duzo:) Narazie na kolacje zjadłam marchwiankę z ryżem:) Dietetyczne i sycące, choć czegos mi brak...Czuje niedosyt...
Pewnie mięsa ;) , na priv wysle Ci zaraz linka do pewnego bloga :)
Dzięki:)
Nie ma za co, sama z tamtych przepisów korzystam :).
Zerkam i zerkam, jutro sobie przyrządzę jakies danie;)
30 stycznia 2015 08:50 | ID: 1184793
Dziki ryż też jest pyszny :)
A cena batatów....fakt. Powala
30 stycznia 2015 12:24 | ID: 1184866
Ja wiem czy ciężkie na żołądek?To chyba kwestia z czym się te ziemniaki poda.
Ot takie "ziemniaczane" ciekawostki :Ziemniaki obniżają ciśnienie krwi, wzmacniają kości, poprawiają przemianę materii, łagodzą zmęczenie i stres. Ułatwiają trawienie i obniżają poziom cholesterolu. Są też niskokaloryczne, chyba że podajemy je z tłustymi sosami. Najwięcej minerałów kryje się tuż pod skórką, dlatego najlepiej gotować je bez obierania, w małej ilości osolonej wody. Wtedy tracą mniej wartości odżywczych, bo tylko 10-25%. Obrane ziemniaki natomiast ponad 50%. I jeszcze jedno. Jeśli już obieracie ziemniaki, to tuż przed gotowaniem. Zostawienie ich w osolonej wodzie spowoduje rozpuszczenie witamin.
30 stycznia 2015 12:26 | ID: 1184868
Ja wiem czy ciężkie na żołądek?To chyba kwestia z czym się te ziemniaki poda.
Ot takie "ziemniaczane" ciekawostki :Ziemniaki obniżają ciśnienie krwi, wzmacniają kości, poprawiają przemianę materii, łagodzą zmęczenie i stres. Ułatwiają trawienie i obniżają poziom cholesterolu. Są też niskokaloryczne, chyba że podajemy je z tłustymi sosami. Najwięcej minerałów kryje się tuż pod skórką, dlatego najlepiej gotować je bez obierania, w małej ilości osolonej wody. Wtedy tracą mniej wartości odżywczych, bo tylko 10-25%. Obrane ziemniaki natomiast ponad 50%. I jeszcze jedno. Jeśli już obieracie ziemniaki, to tuż przed gotowaniem. Zostawienie ich w osolonej wodzie spowoduje rozpuszczenie witamin.
Tego bym sie nie spodziewała...
30 stycznia 2015 12:27 | ID: 1184869
Ja wiem czy ciężkie na żołądek?To chyba kwestia z czym się te ziemniaki poda.
Ot takie "ziemniaczane" ciekawostki :Ziemniaki obniżają ciśnienie krwi, wzmacniają kości, poprawiają przemianę materii, łagodzą zmęczenie i stres. Ułatwiają trawienie i obniżają poziom cholesterolu. Są też niskokaloryczne, chyba że podajemy je z tłustymi sosami. Najwięcej minerałów kryje się tuż pod skórką, dlatego najlepiej gotować je bez obierania, w małej ilości osolonej wody. Wtedy tracą mniej wartości odżywczych, bo tylko 10-25%. Obrane ziemniaki natomiast ponad 50%. I jeszcze jedno. Jeśli już obieracie ziemniaki, to tuż przed gotowaniem. Zostawienie ich w osolonej wodzie spowoduje rozpuszczenie witamin.
Tego bym sie nie spodziewała...
A widzisz :-)
30 stycznia 2015 12:33 | ID: 1184875
Ja wiem czy ciężkie na żołądek?To chyba kwestia z czym się te ziemniaki poda.
Ot takie "ziemniaczane" ciekawostki :Ziemniaki obniżają ciśnienie krwi, wzmacniają kości, poprawiają przemianę materii, łagodzą zmęczenie i stres. Ułatwiają trawienie i obniżają poziom cholesterolu. Są też niskokaloryczne, chyba że podajemy je z tłustymi sosami. Najwięcej minerałów kryje się tuż pod skórką, dlatego najlepiej gotować je bez obierania, w małej ilości osolonej wody. Wtedy tracą mniej wartości odżywczych, bo tylko 10-25%. Obrane ziemniaki natomiast ponad 50%. I jeszcze jedno. Jeśli już obieracie ziemniaki, to tuż przed gotowaniem. Zostawienie ich w osolonej wodzie spowoduje rozpuszczenie witamin.
Tego bym sie nie spodziewała...
A widzisz :-)
Poszperałam w necie i znalazłam to...No i całkowicie juz zgłupiałam....
W ostatnich latach ciągnie się za nimi opinia warzywa mało wartościowego i tuczącego. Tymczasem ziemniaki są bardzo wartościowym produktem naturalnym, m.in. bogatym źródłem bardzo potrzebnego kobietom potasu (obniża ciśnienie, a po menopauzie znacząco zmniejsza ryzyko udaru), żelaza (jego niedobór bywa przyczyną anemii), wapnia (spożywanie warzywa zaleca się zwłaszcza paniom po ukończeniu 50. roku życia, kiedy spada w organizmie poziom tego minerału, a kości stają się coraz słabsze, czego konsekwencją często bywa osteoporoza) czy cynku (pomaga utrzymać w dobrej kondycji skórę, włosy i paznokcie).
Wbrew niektórym mitom ziemniak jest także niskokaloryczny (100 g zawiera zaledwie 84 kcal) i lekkostrawny. Dostarcza również cennego błonnika, który poprawia trawienie i pomaga zlikwidować zaparcia lub uporać się z biegunką. Ugotuj go w mundurkach - w takiej wersji jest najzdrowszy.
30 stycznia 2015 12:40 | ID: 1184881
Ja wiem czy ciężkie na żołądek?To chyba kwestia z czym się te ziemniaki poda.
Ot takie "ziemniaczane" ciekawostki :Ziemniaki obniżają ciśnienie krwi, wzmacniają kości, poprawiają przemianę materii, łagodzą zmęczenie i stres. Ułatwiają trawienie i obniżają poziom cholesterolu. Są też niskokaloryczne, chyba że podajemy je z tłustymi sosami. Najwięcej minerałów kryje się tuż pod skórką, dlatego najlepiej gotować je bez obierania, w małej ilości osolonej wody. Wtedy tracą mniej wartości odżywczych, bo tylko 10-25%. Obrane ziemniaki natomiast ponad 50%. I jeszcze jedno. Jeśli już obieracie ziemniaki, to tuż przed gotowaniem. Zostawienie ich w osolonej wodzie spowoduje rozpuszczenie witamin.
Tego bym sie nie spodziewała...
A widzisz :-)
Poszperałam w necie i znalazłam to...No i całkowicie juz zgłupiałam....
W ostatnich latach ciągnie się za nimi opinia warzywa mało wartościowego i tuczącego. Tymczasem ziemniaki są bardzo wartościowym produktem naturalnym, m.in. bogatym źródłem bardzo potrzebnego kobietom potasu (obniża ciśnienie, a po menopauzie znacząco zmniejsza ryzyko udaru), żelaza (jego niedobór bywa przyczyną anemii), wapnia (spożywanie warzywa zaleca się zwłaszcza paniom po ukończeniu 50. roku życia, kiedy spada w organizmie poziom tego minerału, a kości stają się coraz słabsze, czego konsekwencją często bywa osteoporoza) czy cynku (pomaga utrzymać w dobrej kondycji skórę, włosy i paznokcie).
Wbrew niektórym mitom ziemniak jest także niskokaloryczny (100 g zawiera zaledwie 84 kcal) i lekkostrawny. Dostarcza również cennego błonnika, który poprawia trawienie i pomaga zlikwidować zaparcia lub uporać się z biegunką. Ugotuj go w mundurkach - w takiej wersji jest najzdrowszy.
że ziemniak jest aż tak wartościowy to też nie wiedziałam,ale ,że jest lekkostrawny i niskokaloryczny to i owszem :-)
Warto go na pewno uwzglednić w codziennym menu i diecie również :-)
30 stycznia 2015 12:54 | ID: 1184893
W takim razie muszę ''przemeblować' co-nieco w swoim jadłospisie...
21 września 2016 15:10 | ID: 1343145
Ja zamiast ziemniaków biorę brokuły - zdrowe i małokaloryczne. A do tego jakie dobre!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.