Zapraszam wszystkich do pogaduszek w VIII częsci naszego ulubionego wątku.
22 sierpnia 2013 08:46 | ID: 1005833
Zmykam za kuchnię się wziąć;)
22 sierpnia 2013 09:02 | ID: 1005838
posciel piore.
mam fulll prasowania.
22 sierpnia 2013 09:52 | ID: 1005863
a ja full prania jak zwykle, całe szczęście, że nie prasuję.
22 sierpnia 2013 09:55 | ID: 1005864
a ja full prania jak zwykle, całe szczęście, że nie prasuję.
noo startuje z prasowaniem;-)
okno umyte u Jowki i makarony zawiesiłam
22 sierpnia 2013 10:09 | ID: 1005869
Jestem i ja. Dostałam właśnie super wiadomość!!! teraz mogę się wziąć za robotę, bo aż mi ulżyło:))
22 sierpnia 2013 10:18 | ID: 1005872
WITAJCIE w zamglony dzionek... Mężuś jeździ do niedzieli za kolegę z pracy to tylko wpał do domku na śniadanie i kawusię i pojechał ponownie...
22 sierpnia 2013 10:20 | ID: 1005873
a ja full prania jak zwykle, całe szczęście, że nie prasuję.
Ja tylko mam białe do prania ale jeszcze mało by pralkę odpalać, wczorajsze już wyschło i ja też nie prasuję... co za ulga...
22 sierpnia 2013 10:20 | ID: 1005874
Jestem i ja. Dostałam właśnie super wiadomość!!! teraz mogę się wziąć za robotę, bo aż mi ulżyło:))
O to chyba na weekend praca się szykuje...
22 sierpnia 2013 10:29 | ID: 1005880
Witam wszystkich. U mnie też pralka od rana wre. A Szymuś pół nocy bez pieluszki przespał . Na noc, jak już zasnął, oczywiście mu pieluszkę założyłam. Obudził się w środku nocy i wołał, że chce jeść. Zdziwiłam się, bo na kolację sporo zjadł. Pytam się go co chce zjeść a ten się złości tylko i nic nie chce. Napił się wody i poszedł do ubikacji. Wysiusiał się i zasnął (oczywiście jak zerwał sobie pieluszkę do siusiania, to nie było mowy o założeniu jej z powrotem).
Ja się chyba tym jego odpieluchowaniem jeszcze z rok będę tak jarać teraz ;) Musicie mi to wybaczyć, hehe. To pierwszy i jakże ogromny krok w "dorosłość" mojego dziecka ;)
22 sierpnia 2013 10:35 | ID: 1005883
Witam wszystkich. U mnie też pralka od rana wre. A Szymuś pół nocy bez pieluszki przespał . Na noc, jak już zasnął, oczywiście mu pieluszkę założyłam. Obudził się w środku nocy i wołał, że chce jeść. Zdziwiłam się, bo na kolację sporo zjadł. Pytam się go co chce zjeść a ten się złości tylko i nic nie chce. Napił się wody i poszedł do ubikacji. Wysiusiał się i zasnął (oczywiście jak zerwał sobie pieluszkę do siusiania, to nie było mowy o założeniu jej z powrotem).
Ja się chyba tym jego odpieluchowaniem jeszcze z rok będę tak jarać teraz ;) Musicie mi to wybaczyć, hehe. To pierwszy i jakże ogromny krok w "dorosłość" mojego dziecka ;)
WITAJ ANIU !!! BRAWA dla Szymusia
22 sierpnia 2013 10:40 | ID: 1005887
Witam wszystkich. U mnie też pralka od rana wre. A Szymuś pół nocy bez pieluszki przespał . Na noc, jak już zasnął, oczywiście mu pieluszkę założyłam. Obudził się w środku nocy i wołał, że chce jeść. Zdziwiłam się, bo na kolację sporo zjadł. Pytam się go co chce zjeść a ten się złości tylko i nic nie chce. Napił się wody i poszedł do ubikacji. Wysiusiał się i zasnął (oczywiście jak zerwał sobie pieluszkę do siusiania, to nie było mowy o założeniu jej z powrotem).
Ja się chyba tym jego odpieluchowaniem jeszcze z rok będę tak jarać teraz ;) Musicie mi to wybaczyć, hehe. To pierwszy i jakże ogromny krok w "dorosłość" mojego dziecka ;)
Aniu mnie tak jarało ze me dzicko rowerem zaczeło jezdzic wiec spokojnie...
22 sierpnia 2013 10:43 | ID: 1005889
Zastanawiam się czy jechać na weekend do Borowic, Zuza ma tam wyścig, bardzo chciała byśmy byli, ale to duży koszt,a my niestety nie jesteśmy w dobrej sytuacji finansowej. I sama nie wiem, jutro byśmy musieli wyjeżdżać
22 sierpnia 2013 10:44 | ID: 1005891
Zastanawiam się czy jechać na weekend do Borowic, Zuza ma tam wyścig, bardzo chciała byśmy byli, ale to duży koszt,a my niestety nie jesteśmy w dobrej sytuacji finansowej. I sama nie wiem, jutro byśmy musieli wyjeżdżać
ehh noo to macie zagwozdke
22 sierpnia 2013 10:46 | ID: 1005893
Zastanawiam się czy jechać na weekend do Borowic, Zuza ma tam wyścig, bardzo chciała byśmy byli, ale to duży koszt,a my niestety nie jesteśmy w dobrej sytuacji finansowej. I sama nie wiem, jutro byśmy musieli wyjeżdżać
ehh noo to macie zagwozdke
No właśnie, a ja wciąż szukam pracy i już sama nie wiem gdzie uderzyć
22 sierpnia 2013 10:46 | ID: 1005894
22 sierpnia 2013 10:48 | ID: 1005896
Zastanawiam się czy jechać na weekend do Borowic, Zuza ma tam wyścig, bardzo chciała byśmy byli, ale to duży koszt,a my niestety nie jesteśmy w dobrej sytuacji finansowej. I sama nie wiem, jutro byśmy musieli wyjeżdżać
ehh noo to macie zagwozdke
No właśnie, a ja wciąż szukam pracy i już sama nie wiem gdzie uderzyć
masakra z tą praca...
ja sama nie wiem jak dlugo popracuje bo ta szkoła Pawła tak nam pasuje ze szok...
22 sierpnia 2013 10:52 | ID: 1005904
Zastanawiam się czy jechać na weekend do Borowic, Zuza ma tam wyścig, bardzo chciała byśmy byli, ale to duży koszt,a my niestety nie jesteśmy w dobrej sytuacji finansowej. I sama nie wiem, jutro byśmy musieli wyjeżdżać
ehh noo to macie zagwozdke
No właśnie, a ja wciąż szukam pracy i już sama nie wiem gdzie uderzyć
masakra z tą praca...
ja sama nie wiem jak dlugo popracuje bo ta szkoła Pawła tak nam pasuje ze szok...
Mąż Ci do szkoły poszedł?
22 sierpnia 2013 10:54 | ID: 1005906
22 sierpnia 2013 10:55 | ID: 1005907
22 sierpnia 2013 10:58 | ID: 1005911
No właśnie, może i racja, to chyba moje ostatnie szkolne wakacje. Może więc warto być teraz razem jak mamy okazję
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.