No i minęła kolejna rocznica naszego ślubu 17 stycznia:))) Spędziłam z męzem przecudny dzień (specjalnie wział wolne w pracy) wieczorem romantyczna kolacja przy świecach i winie w restauracjii i ...:):):) supr jestem zadowolona, 40 prześlicznych czerwonych róz lśni w wazonie a ja z uśmiechem na twarzy chodzę i powiem Wam szczerze że jestem bardzo szczęśliwa że mam takiego męższyznę:):):) Od tylu lat jesteśmy razem a on wciaz potrafi być romantyczny i potrafi szanować i dbać o uczucia:)))