:( Zostałam z Mężem zaproszona na 18 urodziny kuzynki. Bez żadnych szaleństw, kawa i ciasto. Pomijając, że nie miałam czasu na zakupy, to zwyczajnie zdałam sobie sprawę, że ja nie wiem, co można dać dziewczynie w takim wieku. Chciałam kupić ozdobny pasek, ale nie wiedziałam, jaki się teraz nosi. Śmieszny dyplom 18latka, to raczej od rówieśnika śmieszne będzie. Z kosmetykiem mogę nie trafić, może ma uczulenie, albo nie lubi jakiegoś zapachu. I kilka innych takich dylematów Głupio się przyznać, ale kupiłam ozdobną świeczkę, czekoladę i kartkę z życzeniami…