U nas mąż nie prosi mnie o prasowanie ma to po swojej Mamie i nie ma z tym problemu, prasuje aż miło:). Nawet teściowa chce mnie wyręczać, więc generalnie mam kłopot z głowy. Osobiście nie lubię prasować wszystko bawełna raczej. Jednak mąż mnie przekonał i żelazko już nie takie straszne:)
A jak jest u was?
- Kto prasuje koszule męskie w waszym domu?:)