-
1
Kamila2010
Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25 .
Posty: 10745
2011-05-12 23:42:59
12 maja 2011 23:42 | ID: 522002
Panicznie boję się pająków.w życiu do nich nie podejdę,nie zabiję,zawsze uciekam z wrzaskiem,i nie ważne gdzie go zobacze czy w pracy w domu czy na dworze, czy mały czy duży,zawsze reaguje tak samo.Wielki krzyk i ucieczka.Jest określenie na moje zachowanie.Arachnofobia.zdecydowanie cierpie na taką fobię.
-
2
usunięty użytkownik
2011-05-12 23:46:00
12 maja 2011 23:46 | ID: 522003
Ja mam to samo...jak jeszcze jakis malusi, to jestem w stanie go zabic, ale wieksze sztuki to juz tragedia..krzycze, uciekam, nie chce na to patrzec. Z czasow podstawowki pamietam, jak pisalam sprawdzian z biologii siedzac w pierwszej lawce, biurko nauczycielki stykalo sie z moja lawka, a ktos pani przyniosl 3 dorodne (tak wielkich to jeszcze nigdy nie widzialam!!) pajaki w sloiku. Sprawdzian napisalam, ale bylam cala w stresie i co chwile sprawdzalam czy te pajaki aby napewno nie uciekna ze sloika.
-
3
usunięty użytkownik
2011-05-12 23:52:42
12 maja 2011 23:52 | ID: 522005
anu99 (2011-05-12 23:46:00)
Ja mam to samo...jak jeszcze jakis malusi, to jestem w stanie go zabic, ale wieksze sztuki to juz tragedia..krzycze, uciekam, nie chce na to patrzec. Z czasow podstawowki pamietam, jak pisalam sprawdzian z biologii siedzac w pierwszej lawce, biurko nauczycielki stykalo sie z moja lawka, a ktos pani przyniosl 3 dorodne (tak wielkich to jeszcze nigdy nie widzialam!!) pajaki w sloiku. Sprawdzian napisalam, ale bylam cala w stresie i co chwile sprawdzalam czy te pajaki aby napewno nie uciekna ze sloika.
U mnie czy mały, czy duży - reakcja zawsze identyczna :(
Ostatnio edytowany: 12-05-2011 23:53, przez: Ania_29
-
4
usunięty użytkownik
2011-05-13 05:10:09
13 maja 2011 05:10 | ID: 522018
Boje sie, ale nie uciekam na ich widok..
Albo wołam kogos by sie nim zajał...
albo pajak dostaje klapkiem :P
-
5
ivaine
Zarejestrowany: 09-02-2011 22:29 .
Posty: 1370
2011-05-13 07:58:21
13 maja 2011 07:58 | ID: 522091
kiedyś na widok pająka uciekałam, ale kilka lat temu pojechaliśmy z przyjaciółmi do domku letniskowego po 2 dniach ciągłego piszczenia i paniki na widok pająków przyjaciółki postanowiłam się przełamać i wzięłam jednego i położyłam jej na łóżko
i od tamtej pory wcale mnie nie ruszają i mogą sobie nawet obok być
-
6
aga_8666
Zarejestrowany: 15-02-2011 19:08 .
Posty: 5072
2011-05-13 08:01:13
13 maja 2011 08:01 | ID: 522094
Ja sie strasznie boje pająków czy to mały czy to duzy i tez jak widze to reaguję krzykiem, nawet boję się zabić pajaka, zawsze robi to mój mąż, ale jak go nie ma to tak jak ja się nagimnastykuje by go zabić to jakaś masakra:)
-
7
moon400
Zarejestrowany: 26-11-2010 09:35 .
Posty: 127
2011-05-13 08:18:09
13 maja 2011 08:18 | ID: 522114
Aniu jest nas więcej.. Ja tak panicznie boję się tych obleśnych stworów, że nawet nie jestem w stanie zabić, bo boję się, że jak walnę kapciem, to zrobię to za słabo i mi spod niego wyjdzie i ucieknie.
Jak mieszkałam jeszcze z rodzicami i w nocy zobaczyłam pająka a wszyscy już spali, to tak długo potrafiłam siedzieć i się na niego gapić (pilnować by mi nie uciekł) aż rodzice do pracy wstawali i tata go zabijał.
Krzyczeć na widok nie krzyczę, z obawy że to przestraszy intruza i będzie szybciej czmychał,
ale z tego strachu aż zaczynam się cała trząść i nie mogę tego opanować, silniejsze ode mnie.
Jedna rzecz jest tylko w temacie dobra - DOBRZE ŻE NIE LATAJĄ !!!
-
8
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2011-05-13 08:22:35
13 maja 2011 08:22 | ID: 522118
Czy ja jestem jakaś dziwna? Obok pajaków przechodzę obojętnie. Czy to mały czy duży. Jest to jest. Przecież on ludziom krzywdy nie robi. A ludzie jemu tak.
-
9
usunięty użytkownik
2011-05-13 08:33:29
13 maja 2011 08:33 | ID: 522129
moon400 (2011-05-13 08:18:09)
Aniu jest nas więcej.. Ja tak panicznie boję się tych obleśnych stworów, że nawet nie jestem w stanie zabić, bo boję się, że jak walnę kapciem, to zrobię to za słabo i mi spod niego wyjdzie i ucieknie.
Jak mieszkałam jeszcze z rodzicami i w nocy zobaczyłam pająka a wszyscy już spali, to tak długo potrafiłam siedzieć i się na niego gapić (pilnować by mi nie uciekł) aż rodzice do pracy wstawali i tata go zabijał.
Krzyczeć na widok nie krzyczę, z obawy że to przestraszy intruza i będzie szybciej czmychał,
ale z tego strachu aż zaczynam się cała trząść i nie mogę tego opanować, silniejsze ode mnie.
Jedna rzecz jest tylko w temacie dobra - DOBRZE ŻE NIE LATAJĄ !!!
Na samą myśl, że mogłyby latać zrobiło mi się słabo ;)
-
10
isia8410
Zarejestrowany: 11-03-2011 15:09 .
Posty: 426
2011-05-13 09:10:00
13 maja 2011 09:10 | ID: 522177
Kamila2010 (2011-05-12 23:42:59)
Panicznie boję się pająków.w życiu do nich nie podejdę,nie zabiję,zawsze uciekam z wrzaskiem,i nie ważne gdzie go zobacze czy w pracy w domu czy na dworze, czy mały czy duży,zawsze reaguje tak samo.Wielki krzyk i ucieczka.Jest określenie na moje zachowanie.Arachnofobia.zdecydowanie cierpie na taką fobię.
dokładnie mam to samo, szkoda tylko, że nie wymyślili jeszcze jakiś domowych wtyczek czy innych zabijaczy na te straszne pająki, brrr.... :(
-
11
JoAnna795
Zarejestrowany: 27-12-2010 15:16 .
Posty: 549
2011-05-13 11:12:07
13 maja 2011 11:12 | ID: 522372
Biegnę po odkurzacz albo wołam mojego P. , chyba że koty się nim wcześniej zajmą
-
12
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2011-05-13 11:14:26
13 maja 2011 11:14 | ID: 522378
Nie lubię ich ale na ich widok nie panikuję...
-
13
usunięty użytkownik
2011-05-13 11:15:35
13 maja 2011 11:15 | ID: 522384
oliwka (2011-05-13 11:14:26)
Nie lubię ich ale na ich widok nie panikuję...
A mnie nawet na widok takiego rysunkowego ciarki przechodzą ;)
-
14
usunięty użytkownik
2011-05-13 11:28:30
13 maja 2011 11:28 | ID: 522411
-
15
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2011-05-13 11:35:08
13 maja 2011 11:35 | ID: 522417
Ania_29 (2011-05-13 11:15:35)
oliwka (2011-05-13 11:14:26)
Nie lubię ich ale na ich widok nie panikuję...
A mnie nawet na widok takiego rysunkowego ciarki przechodzą ;)
Oj - sorki...
-
16
usunięty użytkownik
2011-05-13 11:40:16
13 maja 2011 11:40 | ID: 522422
Mnie widok pająka nie rusza biore takiego na rękę i za okno go:)
-
17
usunięty użytkownik
2011-05-13 11:42:20
13 maja 2011 11:42 | ID: 522427
oliwka (2011-05-13 11:35:08)
Ania_29 (2011-05-13 11:15:35)
oliwka (2011-05-13 11:14:26)
Nie lubię ich ale na ich widok nie panikuję...
A mnie nawet na widok takiego rysunkowego ciarki przechodzą ;)
Oj - sorki...
Jejku, ja też zawsze wrzeszcze i uciekam, a mój Łukasz bierze takiego w rękę i wyrzuca przez okno, blee:-P
-
18
anketrin
Zarejestrowany: 10-05-2011 20:06 .
Posty: 1709
2011-05-13 11:48:18
13 maja 2011 11:48 | ID: 522436
Ja się ich poprostu brzydzę,są obleśne.Jak w domu jest M to on ubija,a jak jestem sama z dziećmi to dzielnie przystępuję do walki
-
19
malibu
Zarejestrowany: 06-05-2011 12:56 .
Posty: 84
2011-05-13 11:48:35
13 maja 2011 11:48 | ID: 522437
Ja zawsze zabijam bo potem jeszcze gdzieś zwieje i pokaże się nieoczekiwanym momencie
-
20
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2011-05-13 11:54:55
13 maja 2011 11:54 | ID: 522446
malibu (2011-05-13 11:48:35)
Ja zawsze zabijam bo potem jeszcze gdzieś zwieje i pokaże się nieoczekiwanym momencie
... ale ponoć pająków nie można zabijać bo nieszczęście będzie