Autobusem jechało 47 osób.
Polski autokar rozbił się na autostradzie A10 w Niemczech niedaleko Berlina.
Co najmniej 11 osób nie żyje, 30 jest rannych - w tym kilka bardzo ciężko - informuje tvn24.pl.
Wypadek wydarzył się niedaleko skrzyżowaniu Schoenefeld. Z wstępnych ustaleń wynika, że kierowca polskiego autokaru chciał uniknąć kolizji z autem, które wjeżdżało z autostrady 113. Autobus uderzył na moście w barierkę i wpadł do rowu.
Autobusem jechało 47 osób. Ich narodowość jest na razie nieznana. Media piszą o tym, że autobusem podróżowała młodzież szkolna. Zmierzali w stronę Polski. Na miejscu trwa akcja ratunkowa. Bierze w niej udział 250 ratowników, w tym 3 helikoptery.Świadkowie mówią o "przerażających" obrazach.