-
1
moniczka81
Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45 .
Posty: 9066
2010-09-22 15:21:47
22 września 2010 15:21 | ID: 295848
Też o tym czytałam. Ja nie miałam smoczka i zgryz mam całkiem ładny ;). Wprawdzie mam dla dzidziusia smoczek w razie jakby był potrzebny ale wolałabym z niego nie korzystać.
-
2
anusia
Zarejestrowany: 10-07-2009 16:27 .
Posty: 1629
2010-09-22 16:03:10
22 września 2010 16:03 | ID: 295855
ja miałam do wyboru albo smoczek(dopiero gdy zacząl ząbkować) albo paluszki.wychodzę z załozenia że smoczek w końcu wyrzucę ale paluszków nie odrąbię:))
wiem co mówię ,moja rodzona siostra ssała palce do 9 roku życia nic nie pomagało!
teraz ma bardzo zniekształcone palce...
-
3
usunięty użytkownik
2010-09-22 17:35:14
22 września 2010 17:35 | ID: 295886
Z oporami, ale nasz mały wreszcie zaczął ciągać smoka.
-
4
usunięty użytkownik
2010-09-22 17:58:55
22 września 2010 17:58 | ID: 295900
mój mały ssał smoka, a teraz ma ładny zgryz i bardzo szybko zaczął mówić,więc nie mam nic przeciwko nim
-
5
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-09-22 18:07:26
22 września 2010 18:07 | ID: 295905
szymuś napisał 2010-09-22 17:58:55mój mały ssał smoka, a teraz ma ładny zgryz i bardzo szybko zaczął mówić,więc nie mam nic przeciwko nim
Wnusia smoczek miała tylko do spania, nie chodziła z nim. Gada jak najęta ale ze zgryzem może będzie miała problem bo swego czasu górne żąbki sobie naruszyła. Obiawialiśmy się czy je nie straci... bo to tylko mleczaki ale aż tylko... Ładnie osadziły się w zębodołach i jak na razie jest okej. Czas pokaże, jak z tym zgryzem będzie.
-
6
usunięty użytkownik
2010-09-22 19:07:51
22 września 2010 19:07 | ID: 295926
Melisa napisał 2010-09-22 15:18:37Czy warto dziecko przyzwyczajać do smoczka? Czytalam, że może powodować on zły zgryz, wady wymowy, nawet to, że dziecko zacznie później mówić i czytać...
Nie warto. Im wczesniej uda sie oduczyć, tym lepiej. Ale nie należy tez roli smoczka demonizować. Nasz "dydał" długo, ale mówić zaczął bardzo wcześnie. Liczyc zresztą też i poznawać literki.
-
7
usunięty użytkownik
2010-09-22 19:43:10
22 września 2010 19:43 | ID: 295945
Zofia ciagala okolo rok, sama zrezygnowala ze smoczka w czasie bolesnego zabkowania. Mowila bardzo szybko, ma ladny zgryz, jest bardzo inteligetna, czyta na poziomie doroslego czlowieka i to w 3 jezykach. Ogolnie jest bardzo madra dziewczynka :)))
Hanna wogole nie uzywa smoczka, miala odruch wymiotny.
-
8
usunięty użytkownik
2010-09-23 10:44:28
23 września 2010 10:44 | ID: 296186
Melisa napisał 2010-09-22 15:18:37Czy warto dziecko przyzwyczajać do smoczka? Czytalam, że może powodować on zły zgryz, wady wymowy, nawet to, że dziecko zacznie później mówić i czytać...
Z tym późniejszym mówieniem w przypadku smoczkowych dzieci tak samo jak z wadą zgryzu to nie do końca jest tak jak piszesz. Młody był smoczkowy. A gadać zaczłą wcześniej niż równieśnicy. Wady też nie posiada.
Problemem nie jest samo podanie dziecku smoka ale to kiedy się z niego zrezygnuje.
Nam akurat przyszło to w okolicach 2 urodzin i to na dodatek bez żadnych problemów.
Widać nie ma w tej kwestii reguły.
A tak na marginesie to gorsze skutki dla zgryzu może mieć ssanie kciuka niż smoka. Od tego pierwszego jest też dziecko trudniej odzwyczaić.
-
9
usunięty użytkownik
2010-09-23 10:53:14
23 września 2010 10:53 | ID: 296194
Z oporami ale w końcu podaliśmy Stasiowi smoka (miał około pół roku) - i nie żałujemy. Dostaje go tylko do spania lub gdy jest zmęczony i marudny. Niedługo spróbujemy go odsmoczyć.
Synek szwagierki nie dostał smoka, dziś ma 2,5 roku i ciągle dwa palce lądują w jego buzi. Mają problem aby go tego oduczyć. Tak jak napisała Anusia smoczek można wyrzucić, paluszków nie utniemy.
-
10
usunięty użytkownik
2010-09-23 11:02:13
23 września 2010 11:02 | ID: 296206
a Patryk dalej ze smokiem :/ jak go nie ma to jest krzyk :/ chociaż wie że na dwór chodzi się bez smoka tak w domu musi być :/ i nie mam pojęcia jak go od tego oduczyć!
-
11
usunięty użytkownik
2010-09-23 11:46:12
23 września 2010 11:46 | ID: 296246
Gdy miała urodzić się Maja stwierdziliśmy z mężem że smoczka nie będzie. Niestety życie wszystko szybko wyprostowało. Też wybraliśmy mniejsze zło - albo palce albo smoczek. Oduczyła się w wieku ok. 1,5 roku, nie było większych problemów. Co do zębów to troche ma problem ze zgryzem, ale bardziej przez butle ze smoczkiem bo do 3 lat piła wieczorem i rano mleko. Wiem, to nasza wina, ale z kubków niekapków nie chciala. Potem od razu przeszła na zwykły kubek lub szklankę. Zgryz sie troche naprawił. Zresztą jeśli Maja odziedziczy zęby po mnie to i tak gdy wyrosna stałe bez ortodonty i aparatu korekcyjnego sie nie obędzie.
Jak to będzie z drugim Bąblem, czas pokaże.
-
12
usunięty użytkownik
2010-09-23 14:18:43
23 września 2010 14:18 | ID: 296338
Hania nie ssie smoczka ale tez nie ssie paluszkow wiec chyba nie mam co sie zamartwiac.
-
13
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2010-09-23 14:33:19
23 września 2010 14:33 | ID: 296347
czy zdarzyło się komuś że dziecko po odstawieniu smoka i tak zaczęło ssać paluszki?
-
14
usunięty użytkownik
2010-09-23 14:33:34
23 września 2010 14:33 | ID: 296348
JustynaOF napisał 2010-09-23 14:18:43Hania nie ssie smoczka ale tez nie ssie paluszkow wiec chyba nie mam co sie zamartwiac.
Synek szwagierki zaczął ssać paluszki w wieku około pół roku, więc obserwuj Hanię czy przypadkiem nie zacznie wkładać ich do buzi.
-
15
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2010-09-23 14:42:44
23 września 2010 14:42 | ID: 296351
"... odstawiliśmy smoczek, przez który mała źle ssała, a tym samym moje piersi były (nadal są) zmasakrowane..." to jeszcze jeden głos na nie z innego wątku(matody 3 5 7)
-
16
kaskur
Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 .
Posty: 6450
2010-09-23 17:40:30
23 września 2010 17:40 | ID: 296412
Z doświadczenia powiem, że nie warto. Starszego przyzwyczaiłam i bardzo żałuje. Z młodszy był i jest bez smoczka i widzę różnicę na lepsze, ale palców nie ssie.
-
17
usunięty użytkownik
2010-09-23 17:44:11
23 września 2010 17:44 | ID: 296414
moje dzieciaczki od urodzenia nie chciały smoczków i nie ssały paluszków;
-
18
usunięty użytkownik
2010-09-23 17:47:51
23 września 2010 17:47 | ID: 296417
Moja córka przyzwyczaiła się do smoka po odstawieniu od piersi. Miała 5 iesiecy i brakowalo jej tego uspakajającego ssania... Z odzwyczajeniem był spory kłopot, ale przed 2 urodzinami sie udało. U nas podobnie jak U mamy Tymka - Julia zaczęła mówć znacznie wcześniej niz rówieśnicy, wady zgryzu nie ma - ma za to pierwsze oznaki próchnicy, co moze byc związane ze smoczkiem (takze tym od butli).
Najlepiej wiec do smoczka nie przyzwyczajać.
-
19
usunięty użytkownik
2010-09-23 17:48:50
23 września 2010 17:48 | ID: 296418
lepiej do smoczka niż palców.
mój nie umie zasnąć bez smoczka ale mnie to nie przeszkadza.inne dzieci w jego wieku ktore znam juz same zrezygnowały ze smoczka,wierzę,że kiedyś i na niego przyjdzie kolej,od malego mial straszny odruch ssania dlatego dostał smoka.
-
20
usunięty użytkownik
2010-09-23 18:39:51
23 września 2010 18:39 | ID: 296460
Naszemu smoczek służy do zabawy. Sam sobie wkłada i wyciąga z buzi. Jak płacze, to smoczkiem i tak Go nie uspokoimy. Specjalnie chcieliśmy Adasia przyzwyczaić, bo strasznie płakał w samochodzie.