Głównie wszystko zależy od rangi konkretnej sprawy i logiki kontrargumentów. Zdarza się też czasem tak, że z kilku różnych opinii i innego podejścia do problemu udaje się wypracować sensowny kompromis:)
Tak naprawdę nikt z nas nie jest nieomylny i każdemu zdarza się wyrobić błędne zdanie odnośnie kogoś lub czegoś. Generalnie jestem w stanie zmienić swoje podejście lub co najmniej je zmodyfikować;)