Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
23 maja 2017 19:45 | ID: 1381236
U nas po kolacji. Cos mi w plecy wlazlo i boli:(
23 maja 2017 20:25 | ID: 1381238
U nas po kolacji. Cos mi w plecy wlazlo i boli:(
I u nas już po kolacji...
23 maja 2017 20:29 | ID: 1381239
Wróciliśmy od lekarza z bratem i wzięłam go do siebie do niedzieli bo mężusia nie będzie a samej smutnawo...
23 maja 2017 20:40 | ID: 1381241
U nas po kolacji. Cos mi w plecy wlazlo i boli:(
Nic nie mów o plecach,moje bolą cały czas. Dzisiaj tyle się nadzwigalam że jutro będę ledwo chodziła.
23 maja 2017 20:41 | ID: 1381242
Wróciliśmy od lekarza z bratem i wzięłam go do siebie do niedzieli bo mężusia nie będzie a samej smutnawo...
Zawsze raźniej trochę.
23 maja 2017 22:00 | ID: 1381252
Hej...U mnie bez zmian, humoru.nie mam, ciągle coś mnie dręczy...
23 maja 2017 22:02 | ID: 1381254
Wróciliśmy od lekarza z bratem i wzięłam go do siebie do niedzieli bo mężusia nie będzie a samej smutnawo...
Zawsze raźniej trochę.
O tak...
23 maja 2017 22:03 | ID: 1381256
Hej...U mnie bez zmian, humoru.nie mam, ciągle coś mnie dręczy...
HEJ i u mnie z humorem gorzej ale po wizycie u mojego lekarza z bratem humorek ciut się poprawił...
24 maja 2017 05:45 | ID: 1381263
Hej...U mnie bez zmian, humoru.nie mam, ciągle coś mnie dręczy...
HEJ i u mnie z humorem gorzej ale po wizycie u mojego lekarza z bratem humorek ciut się poprawił...
Mój powiedzmy,że względnie dobry.
24 maja 2017 10:13 | ID: 1381286
Mąż o godz.4 rano wyruszył w podróż służbową a ja zostałam z bratem... Wyjściem mam do apteki a potem pranko wstawię...
24 maja 2017 10:45 | ID: 1381300
Ja w pracy. Z rana sajgon, jak co dzien. Oooo towar przyjechal. Lece:)
24 maja 2017 10:47 | ID: 1381301
Ja w pracy. Z rana sajgon, jak co dzien. Oooo towar przyjechal. Lece:)
A ja lecę do... apteki...
24 maja 2017 11:09 | ID: 1381304
Obiad przygotowuje , za oknem paskudnie Pada i wieje, a muszę wyjść środki czystości mi się pokońcyły Może do Rosmana pojadę...
24 maja 2017 11:41 | ID: 1381310
Ostatnio dużo się u mnie działo. Dwa dni temu sfinalizowałam mój projekt. Więcej tu:
http://parishbook.blog.onet.pl/2017/05/18/ksiadz-jan-ewert-ewertowski-1660-1740/
Następny pomysł to utworzenie przy bibliotece Klubu Seniora-czytelnika. To nazwa robocza nie ostateczna
24 maja 2017 11:42 | ID: 1381311
Ja w pracy. Z rana sajgon, jak co dzien. Oooo towar przyjechal. Lece:)
A ja lecę do... apteki...
Ja juz wrocilam:) hi hi hi.
24 maja 2017 12:04 | ID: 1381326
Dzisiaj odczuwam brak gości, śmiechu, gwaru i ogólnego zamieszania jak to jest przy gościach.Wczoraj doprowadziłam dom do codzienności i odpoczęłam a teraz czegoś mi brakuje.
24 maja 2017 12:34 | ID: 1381333
Ostatnio dużo się u mnie działo. Dwa dni temu sfinalizowałam mój projekt. Więcej tu:
http://parishbook.blog.onet.pl/2017/05/18/ksiadz-jan-ewert-ewertowski-1660-1740/
Następny pomysł to utworzenie przy bibliotece Klubu Seniora-czytelnika. To nazwa robocza nie ostateczna
To WANDZIU działasz... fajnie...
24 maja 2017 12:36 | ID: 1381334
Z miasta wróciłam padnięta, u nas gorąco... Muszę odsapnąć i brać się za pranko i obiad...
24 maja 2017 12:37 | ID: 1381336
Ja w pracy. Z rana sajgon, jak co dzien. Oooo towar przyjechal. Lece:)
A ja lecę do... apteki...
Ja juz wrocilam:) hi hi hi.
I ja już też...
24 maja 2017 17:04 | ID: 1381396
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.