Wszyscy znają, każdy z pamięci poda, ale... gdy potrzeba naprawdę, to dzwonimy do kogoś, kto pamięta...
Mowa oczywiście o telefonach alarmowych.
Pogotowie Ratunkowe
999
Straż Pożarna
998
Policja
997
Straż Miejska
986
Pogotowie Energetyczne
991
Pogotowie Gazowe
992
Pogotowie Ciepłownicze
993
Pogotowie Wodociągowo-Kanalizacyjne
994
Zainspirowała mnie moja własna sytuacja. Wracałam z pracy, po wichurze na jednej latarni przy ścieżce rowerowej i chodniku kable zjechały w dół, zatrzymały się na wysokosci około 160 cm. I to w miejscu, gdzie z pobliskiego bloku skrótem przez minilasek mieszkańcy skracają sobie drogę albo wychodzą na spacer z psem. Każdy mógłby wejśc w te kable. Nie darowałabym sobie, gdybym nic nie zrobiła, a nazajutrz czytała w gazecie przez internet, że kogoś prąd tam poraził. Dzwoniłam więc do męża, żeby podał mi telefon na pogotowie energetyczne, tam podali mi inny numer, po czym okazało się, że akurat w naszym mieście umowy na konserwacje latarni nie ma z daną firmą... dzwoniłam znów więc do męża, żeby podał mi numer na straż miejską, tam było zajęte, a gdy w koncu ktos odebrał, to sie okazało, że akurat było zgłoszenie, zapewne od osoby z infolinii, pod którą dzwoniłam wcześniej, takie odniosłam wrażenie. Na drugi dzień jechałam do pracy znów na popołudnie, sobota, kable były podniesione i upięte znacznie wyżej na latarni, dodatkowo zabezpieczone kolorowym kablem albo czymś takim.
Czy znacie wszystkie ważne telefony alarmowe, czy też dzwonicie do kogoś, kto je zna, albo sprawdzi w internecie?