W poniedziałek rano zmarł pisarz, Honorowy Obywatel Miasta Gdańska i noblista, Günter Grass. Miał 87 lat.
- Dotarła do nas smutna wiadomość. Dziś rano, odszedł do wieczności Honorowy Obywatel Miasta Gdańska i noblista, Günter Grass - poinformował o tym Facebooku na Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Günter Grass urodził się 16 października 1927 w Wolnym Mieście Gdańsku (Freie Stadt Danzig). Jego ojciec był kupcem niemieckim, matka Kaszubką. Dzieciństwo spędził w Wolnym Mieście Gdańsku, mieszkał przy ulicy Lelewela we Wrzeszczu. W 1944 został wcielony do Waffen-SS w dziesiątej dywizji pancernej "Frundsberg". Od 1993 roku jest Honorowym Obywatelem Miasta Gdańska. Sławę przyniosła mu tzw. "trylogia gdańska", złożona z dzieł: "Blaszany bębenek", "Kot i mysz", "Psie lata", opisujących rozwój faszyzmu - akcje tych powieści rozgrywają się w Gdańsku. W 1999 roku otrzymał Literacką Nagrodę Nobla.
W 2006 roku pisarz udzielił kontrowersyjnego wywiadu, w którym przyznał, że wstąpił do Waffen-SS jako ochotnik, w wyniku czego niektórzy gdańscy radni żądali odebrania Grassowi tytułu honorowego obywatela Gdańska - krytycznie do Grassa odniósł się wtedy też Lech Wałęsa. W 2012 roku Grass opublikował wiersz "Co musi zostać powiedziane", w którym zarzucił Izraelowi, że jest większym zagrożeniem dla pokoju na świecie niż Iran, przez co zarzucono mu antysemityzm.