No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
20 kwietnia 2015 15:40 | ID: 1214711
Zaraz jadę po młodego, a nie chce się wyjść na tę wichurę...
Ja idę po doładowanie na komórkę i też nie uśmiecha mi się to...
Ja już wróciłam:)
Mam chęć na biszkopt z kremem, ale żeby tak ktoś upiekł ciacho, to chyba byłoby lepsze;)
Mam jeszcze ciasto i nawt takie na jakie zachciankę ma.. i kawka się znajdzie
20 kwietnia 2015 15:44 | ID: 1214712
No i dzisiaj 20 - muszę koniecznie doładować konto a tak mi się nie chce wychodzić... ale chyba trzeba będzie ruszyć się...
Byłam na wychodnym, spotkałam znajomą n-lkę z dawnej pracy to sobie pogadałyśmy, zrobiłam zakupy i doładowanie na komórkę, w drodze powrotnej zaszłam do swojej kuzyneczki na herbatkę i u niej zjadłam obiadek - placek po węgiersku - mniam...
20 kwietnia 2015 15:46 | ID: 1214714
Zaraz jadę po młodego, a nie chce się wyjść na tę wichurę...
Ja idę po doładowanie na komórkę i też nie uśmiecha mi się to...
Ja już wróciłam:)
Mam chęć na biszkopt z kremem, ale żeby tak ktoś upiekł ciacho, to chyba byłoby lepsze;)
Mam jeszcze ciasto i nawt takie na jakie zachciankę ma.. i kawka się znajdzie
He he he - moja poranna kawka jeszcze stoi to se teraz dopijam i mam a'la malutką pizzę to podjadam ją...
20 kwietnia 2015 15:48 | ID: 1214716
No i dzisiaj 20 - muszę koniecznie doładować konto a tak mi się nie chce wychodzić... ale chyba trzeba będzie ruszyć się...
Byłam na wychodnym, spotkałam znajomą n-lkę z dawnej pracy to sobie pogadałyśmy, zrobiłam zakupy i doładowanie na komórkę, w drodze powrotnej zaszłam do swojej kuzyneczki na herbatkę i u niej zjadłam obiadek - placek po węgiersku - mniam...
Ooo też takie danie bardzo lubię.. pycha..
Dzięki, mam pomysł na kolejny obiad!
20 kwietnia 2015 15:55 | ID: 1214720
Witajcie !!! Wróciłam padnięta dziś z pracy . Po obiedzie zdrzemnęłam się trochę , teraz piję kawę . Może mnie poztawi na nogi , bo coś mnie dzisiaj muli .
20 kwietnia 2015 16:04 | ID: 1214727
No i dzisiaj 20 - muszę koniecznie doładować konto a tak mi się nie chce wychodzić... ale chyba trzeba będzie ruszyć się...
Byłam na wychodnym, spotkałam znajomą n-lkę z dawnej pracy to sobie pogadałyśmy, zrobiłam zakupy i doładowanie na komórkę, w drodze powrotnej zaszłam do swojej kuzyneczki na herbatkę i u niej zjadłam obiadek - placek po węgiersku - mniam...
Ooo też takie danie bardzo lubię.. pycha..
Dzięki, mam pomysł na kolejny obiad!
O widzisz jak fajnie...
20 kwietnia 2015 16:05 | ID: 1214729
Witajcie !!! Wróciłam padnięta dziś z pracy . Po obiedzie zdrzemnęłam się trochę , teraz piję kawę . Może mnie poztawi na nogi , bo coś mnie dzisiaj muli .
WITAJ ALINKO... i ja też dopijam kawusię...
20 kwietnia 2015 16:07 | ID: 1214731
Witajcie !!! Wróciłam padnięta dziś z pracy . Po obiedzie zdrzemnęłam się trochę , teraz piję kawę . Może mnie poztawi na nogi , bo coś mnie dzisiaj muli .
WITAJ ALINKO... i ja też dopijam kawusię...
Witaj Grażynko . Ja włąśnie swoją skończyłam .
20 kwietnia 2015 16:29 | ID: 1214748
Wyskoczyłam po ziemniaki. No i jak to zwykle o tej porze spotkałam na ulicy koleżanki. Musialam sobie pogadać. Wstąpiłam do apteki po lekarstwa i teraz zabiorę się do dokończenia obiadu na jutro.
20 kwietnia 2015 16:39 | ID: 1214752
Wyskoczyłam po ziemniaki. No i jak to zwykle o tej porze spotkałam na ulicy koleżanki. Musialam sobie pogadać. Wstąpiłam do apteki po lekarstwa i teraz zabiorę się do dokończenia obiadu na jutro.
Ciekawe Duniu co Ty tam pichcisz dzisiaj?
20 kwietnia 2015 16:50 | ID: 1214754
U mnie zapowiedzili wymianę wodomierzy na radiowe... czekam teraz na majstrów...
20 kwietnia 2015 16:51 | ID: 1214755
Wyskoczyłam po ziemniaki. No i jak to zwykle o tej porze spotkałam na ulicy koleżanki. Musialam sobie pogadać. Wstąpiłam do apteki po lekarstwa i teraz zabiorę się do dokończenia obiadu na jutro.
Ciekawe Duniu co Ty tam pichcisz dzisiaj?
Na pewno coś pysznego...
20 kwietnia 2015 17:11 | ID: 1214760
Wyskoczyłam po ziemniaki. No i jak to zwykle o tej porze spotkałam na ulicy koleżanki. Musialam sobie pogadać. Wstąpiłam do apteki po lekarstwa i teraz zabiorę się do dokończenia obiadu na jutro.
Ciekawe Duniu co Ty tam pichcisz dzisiaj?
Na pewno coś pysznego...
Ugotowałam zupę "klopsikową" czyli biały barszcz+żurek na wywarze z warzyw i klopsików. Jutro dodam młode ziemniaki, smietankę i zieleninę.
A na pojutrze zrobiłam gulasz ( duże kawałki mięsa) z marchewką, dużą ilością cebuli, czosnku i czerwonej papryki. I pojutrze ugotuję ziemniaki.
A dzisiaj "wykopałam" z zamrażarki flaczki.
I mogę wybywać na działkę. Mam jedzenia na 4 dni.
20 kwietnia 2015 17:45 | ID: 1214763
Wyskoczyłam po ziemniaki. No i jak to zwykle o tej porze spotkałam na ulicy koleżanki. Musialam sobie pogadać. Wstąpiłam do apteki po lekarstwa i teraz zabiorę się do dokończenia obiadu na jutro.
Ciekawe Duniu co Ty tam pichcisz dzisiaj?
Na pewno coś pysznego...
Ugotowałam zupę "klopsikową" czyli biały barszcz+żurek na wywarze z warzyw i klopsików. Jutro dodam młode ziemniaki, smietankę i zieleninę.
A na pojutrze zrobiłam gulasz ( duże kawałki mięsa) z marchewką, dużą ilością cebuli, czosnku i czerwonej papryki. I pojutrze ugotuję ziemniaki.
A dzisiaj "wykopałam" z zamrażarki flaczki.
I mogę wybywać na działkę. Mam jedzenia na 4 dni.
Ale smaczności Upichciłaś:)
Oby już pogoda się zrobiła, bo też chciałabym już podziałać w ogrodzie...
20 kwietnia 2015 18:38 | ID: 1214774
U mnie zapowiedzili wymianę wodomierzy na radiowe... czekam teraz na majstrów...
U nas też będą wymieniać na takowe. Właśnie dzisiaj wybrałam dostawcę.
20 kwietnia 2015 19:23 | ID: 1214783
U mnie zapowiedzili wymianę wodomierzy na radiowe... czekam teraz na majstrów...
U nas też będą wymieniać na takowe. Właśnie dzisiaj wybrałam dostawcę.
Nas w tym tygodniu czeka wymiana okien w piwnicy .
20 kwietnia 2015 19:30 | ID: 1214784
Ale wiatrzysko u nas.... Jutro będę pewnie jechać z Matim do lekarza, gorączka Mu się przyplatała do kaszlu:(
20 kwietnia 2015 20:25 | ID: 1214788
Wymiana trochę trwała bo w kuchni ciężko było je wymienić... ale jest już po to najważniejsze...
20 kwietnia 2015 20:26 | ID: 1214789
Wymiana trochę trwała bo w kuchni ciężko było je wymienić... ale jest już po to najważniejsze...
No i super, już masz spokoj:)
20 kwietnia 2015 20:28 | ID: 1214791
Wymiana trochę trwała bo w kuchni ciężko było je wymienić... ale jest już po to najważniejsze...
No i super, już masz spokoj:)
O tak...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.