Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
17 listopada 2014 09:56 | ID: 1164059
Witam.
Szymusia dziś w domu zostawiłam. Katar i kaszel ma taki, że nie ma mowy o przedszkolu :( Na szczęście bez gorączki... Wciąż czekam na oficjalne wyniki wyborów u nas...
A mój po tygodnu chorowania poszed dzisiaj o dziwo odbyło się bez płaczu..
A w domu cicho się zrobiło..
I u mnie cisza...Chłopcy w szkoe, Mąż w pracy, a ja sama..
Ja ciszę będę miała w domu od jutra aż do końca miesiąca , chyba , że mąż ze wszystkim wyrobi się wcześniej ...
17 listopada 2014 09:57 | ID: 1164061
Zdrówka dla Wiki!!!
17 listopada 2014 10:16 | ID: 1164067
I mamy ponownie już nowy tydzień - poniedziałkowo WITAM !!!
17 listopada 2014 10:18 | ID: 1164068
Witam.
Szymusia dziś w domu zostawiłam. Katar i kaszel ma taki, że nie ma mowy o przedszkolu :( Na szczęście bez gorączki... Wciąż czekam na oficjalne wyniki wyborów u nas...
Zdrówka dla SZYMUSIA...
17 listopada 2014 10:46 | ID: 1164083
witam w poniedziałkowy w dzień:):)
17 listopada 2014 11:43 | ID: 1164117
witam w poniedziałkowy w dzień:):)
WITAJ !!!
17 listopada 2014 11:45 | ID: 1164118
Witajcie w nowym tygodniu!
17 listopada 2014 12:03 | ID: 1164127
u mnie chwila ciszy - dzieciaczki się zdrzemnęły...
17 listopada 2014 12:09 | ID: 1164131
Jestem i ja. Kolezanka dzwoniła, że jej auto padło i pojechałam Ją ściągnąć swoim autem:) Dobrze, że mechanik na miejscu, to jednak bez ściagania się obyło i wszystko już ok:)
17 listopada 2014 12:09 | ID: 1164132
Obiad dokończę i zmykam po młodego:)
17 listopada 2014 12:15 | ID: 1164137
Obiad dokończę i zmykam po młodego:)
Ja muszę wyjść po ziemniaki... a myślałam, że obejdzie się dzisiaj bez wychodzenia... he he he...
O kurczaki toż mam ziemniaki w piwnicy... mąż na zimę kilka małych woreczków kupił - dobrze że sobie przypomniałam...
17 listopada 2014 12:24 | ID: 1164139
u mnie chwila ciszy - dzieciaczki się zdrzemnęły...
ja czekam, żeby mój synek zasnąl, ale nie widac, żeby chciał spać:(obiad zrobiłam, naczynia jeszcze umyć
17 listopada 2014 12:27 | ID: 1164144
Ja zmykam, czas się zbierać;)
17 listopada 2014 12:27 | ID: 1164145
Ja się na badania zbieram. Słabo się ostatnio czuję, więc postanowiłam, że pojadę pociągiem. 60 km autem, gdy nie czuję się za dobrze, to nie byłby najlepszy pomysł...
17 listopada 2014 12:28 | ID: 1164147
u mnie chwila ciszy - dzieciaczki się zdrzemnęły...
ja czekam, żeby mój synek zasnąl, ale nie widac, żeby chciał spać:(obiad zrobiłam, naczynia jeszcze umyć
ja swoje połozyłam bo już oboje tak zrzędzili że wytrzymać się nie dało, mam nadzieje że obudzą się w lepszych nastrojach
17 listopada 2014 12:43 | ID: 1164151
u mnie chwila ciszy - dzieciaczki się zdrzemnęły...
ja czekam, żeby mój synek zasnąl, ale nie widac, żeby chciał spać:(obiad zrobiłam, naczynia jeszcze umyć
ja swoje połozyłam bo już oboje tak zrzędzili że wytrzymać się nie dało, mam nadzieje że obudzą się w lepszych nastrojach
Hania też już śpi od 12. Tez była marudna - chyba pogoda. Na szczęście Nie mam problemu z kładzeniem jej w południe. Sama wie, że po zupce idzie do łóżeczka i tam w ciągu kilku minut zasypia sama. Gorzej wieczorem, usypianie trwa trochę dłużej i ktoś przy niej musi być
Byłysmy na spacerz. Przy okazji w Biedronce kupiłam lizaki na choinkę. W zeszłym roku szukałam, to już nie było. Kupiłam mięso mielone i robie chilli con carne na jutro.
17 listopada 2014 13:01 | ID: 1164156
Ja się na badania zbieram. Słabo się ostatnio czuję, więc postanowiłam, że pojadę pociągiem. 60 km autem, gdy nie czuję się za dobrze, to nie byłby najlepszy pomysł...
Masz rację... samochodem to by było ryzyko... Trzymaj się ANIU !!!
17 listopada 2014 13:01 | ID: 1164157
Witajcie w nowym tygodniu!
WITAJ SYLWUŚ !!!
17 listopada 2014 16:04 | ID: 1164224
Dotarłam i ja. Wszyscy już w domku i nigdzie ruszać już nie muszę:)
17 listopada 2014 16:09 | ID: 1164226
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.