Mamy amicę
{WYMODEROWANO}
Dunia (2013-10-28 17:53:37)
A moim zdaniem, to nie ma większego znaczenia jakiej firmy. Ważna jest moc, pojemność sposób nagrzewania, czy posiada talerz obrotowy. i prawdę mówiąc nie musi mieć wiele nieprzydatnych funkcji.
Też myślę, że to bez znaczenia, jakiej firmy i ile ma funkcji- podstawowa, czyli podgrzewanie, to jest i tak najczęściej używane. Amicę kupiliśmy, gdy była w jakiejś promocji, zimą, kosztowała wtedy ok. 200zł, a jeszcze był do niej bon na 60 zł, taniej juz raczej się nie da, przeciętnie ten model jest w cenie ok. 220zł. Prosta w obsłudze, bez żadnych niepotrzebnych "wypasionych" funkcji, najczęściej służy do robienia popcornu, ale też ciągle korzystam z podgrzewania, np. ziemniaków do obiadu, bo nie lubię odsmażanych, nie korzystam i nie zamierzam korzystac z rozmrażania, bo myślę, że szkoda prądu na coś, co może w zlewie w misce samo odtajec. Rewelacyjna w podgrzaniu dania lasagne z "Biedronki" za 5,49zł, z piekarnika takie dobre nie było.
Pewnie, że zelmer jest dobry, marka sama w sobie bardzo pewna jakościowo, ale myślę, że jeśli tyczy sprzętu używanego ciągle i ciągle, to nie ma potrzeby płacic za zelmera większych pieniędzy, niż za jakośc amici. Zelmera mam czajnik, bo inne przepalały się po kilku miesiącach, a ten wytrzymał już ze trzy lata i nadal dobry, na stancji kiedyś korzystałam z 5-6 lat też z zelmera i nie psuł się. Zelmera mam robota kuchennego z szatkownicą, bo też często korzystam, na stancji korzystałam z 5-6 lat, swojego mam też juz z 6 lat, nie widziałam jednak potrzeby na inwestowanie w zelmera kupując kuchenkę mikrofalową, mikrofala jest bezcenna, ale nie powinno się z niej korzystac, gdy nie ma takiej potrzeby, a potrawę można przyrządzic w piekarniku- mikrofala ciągnie sporo prądu.