Wyjeżdzamy albo marzymy o egzotycznych podróżach ale czy napewno znamy okolicę i historię swojej miejscowosci.
22 października 2013 06:12 | ID: 1032955
22 października 2013 07:51 | ID: 1032970
Moje miasto jest znane , to też i historia jego nie jest mi obce...
22 października 2013 08:22 | ID: 1032972
W kilku procentach pewnie znam, bo kiedys pisałam o tym pracę, ale za znawcę się nie uważam
22 października 2013 08:43 | ID: 1032979
Obecnej słabo, za krótko tu mieszkam. Starą rodzinną owszem.
22 października 2013 09:51 | ID: 1033016
Niedawno nawet czytałam historię swojej rodzinnej miejscowości. Teraz tu gdzie mieszkam nie sposób nie znać historii bo właśnie stąd, od nas zaczynają się wymarsze na Grunwald.
22 października 2013 10:15 | ID: 1033045
Tak znam :)
22 października 2013 10:21 | ID: 1033051
oczywiscie ze znam bardzo interesuje sie historia lokalna nie tylko miejscowosci ale i regionu :)
22 października 2013 15:51 | ID: 1033224
coś w podstawowej szkole pisaliśmy na ten temat ale nic z tego nie pamiętam
22 października 2013 18:15 | ID: 1033283
Prawie od urodzenia w niej mieszkam to wiele wiem i wiele zminia się na moich oczach...
22 października 2013 22:47 | ID: 1033399
Historię miasta znam dość dobrze, z racji zawodu. Mateusz brał udział w różnych konkursach nt NML, dostarczałam mu więc materiały. Natomiast na emeryturze zaczęłam pisać historię mojej rodzinnej wsi. Nie do pomyślenia ile informacji o tej "zapadłej" wsi można znależć. Mam już ponad 80 stron i zamierzam ją wydać.
22 października 2013 23:13 | ID: 1033416
Historię miasta znam dość dobrze, z racji zawodu. Mateusz brał udział w różnych konkursach nt NML, dostarczałam mu więc materiały. Natomiast na emeryturze zaczęłam pisać historię mojej rodzinnej wsi. Nie do pomyślenia ile informacji o tej "zapadłej" wsi można znależć. Mam już ponad 80 stron i zamierzam ją wydać.
To super.Straszne mnie "kręci"odkrywanie takich rzeczy.
23 października 2013 09:26 | ID: 1033490
Historię miejscowosci , w której się urodziłam i wychowałam znam bardzo dobrze, bo były w niej wątki związane z moim nazwiskiem.Najfejniejsze było odkrywanie informacji w starych księgach parafialnych.
Historię Białego również znam, poznałam głównie pisząc pracę licencjacką.
23 października 2013 12:15 | ID: 1033553
Historię miasta znam dość dobrze, z racji zawodu. Mateusz brał udział w różnych konkursach nt NML, dostarczałam mu więc materiały. Natomiast na emeryturze zaczęłam pisać historię mojej rodzinnej wsi. Nie do pomyślenia ile informacji o tej "zapadłej" wsi można znależć. Mam już ponad 80 stron i zamierzam ją wydać.
To super.Straszne mnie "kręci"odkrywanie takich rzeczy.
Pisanie monografii wsi, zaczęło się od drzewa genealogicznego. Jak zaczęłam odkrywać, że moi przodkowie mieli duże znaczenie w rozwoju wsi, zaczęłam poszukiwania. I nie mogę zakończyć, bo ciągle znajduję jakieś informacje o wsi i jej mieszkańcach np.nagrobne tablice zmarłych mieszkańców w obozie w Potulicach, spis rannych i zmarłych w I wojnie światowej itp.
23 października 2013 12:27 | ID: 1033559
Historię miasta znam dość dobrze, z racji zawodu. Mateusz brał udział w różnych konkursach nt NML, dostarczałam mu więc materiały. Natomiast na emeryturze zaczęłam pisać historię mojej rodzinnej wsi. Nie do pomyślenia ile informacji o tej "zapadłej" wsi można znależć. Mam już ponad 80 stron i zamierzam ją wydać.
To super.Straszne mnie "kręci"odkrywanie takich rzeczy.
Pisanie monografii wsi, zaczęło się od drzewa genealogicznego. Jak zaczęłam odkrywać, że moi przodkowie mieli duże znaczenie w rozwoju wsi, zaczęłam poszukiwania. I nie mogę zakończyć, bo ciągle znajduję jakieś informacje o wsi i jej mieszkańcach np.nagrobne tablice zmarłych mieszkańców w obozie w Potulicach, spis rannych i zmarłych w I wojnie światowej itp.
Strasznie to ciekawe jest.Uwielbiam takie odkrywanie,poszukiwanie.Poznawanie przeszłości,grzebanie w historii to fajna sprawa:-)
1 listopada 2013 08:11 | ID: 1036614
Mniej wiecej tak :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.