6 marca 2009 21:17 | ID: 16424
6 marca 2009 21:27 | ID: 16426
6 marca 2009 23:16 | ID: 16437
6 marca 2009 23:28 | ID: 16438
7 marca 2009 12:17 | ID: 16453
14 marca 2009 10:09 | ID: 17165
19 marca 2014 09:46 | ID: 1095059
No i załatwiłam sobie bluzkę... Sos z bigosu mi pociekł i plama na maxa....Co plecacie_ Co pranie nic nie dao...
19 marca 2014 12:23 | ID: 1095158
No i załatwiłam sobie bluzkę... Sos z bigosu mi pociekł i plama na maxa....Co plecacie_ Co pranie nic nie dao...
Trzeba było posypać solą , potrzymać 10 min. i zalać wrzątkiem
19 marca 2014 14:20 | ID: 1095228
wracając do tematu wątku o zalaniu czegoś woskiem. ostatnio mój kochany załatwił tak spodnie, obicie fotela i dywan (podniósł dopiero co zgaszoną świeczkę i wylał całą zawartość..) i sposób z żelazkiem i ja użyłam ręcznik papierowy - REWELACJA! schodzi pięknie, aż oczom nie wierzyłam.
Polecam!
19 marca 2014 14:22 | ID: 1095231
wracając do tematu wątku o zalaniu czegoś woskiem. ostatnio mój kochany załatwił tak spodnie, obicie fotela i dywan (podniósł dopiero co zgaszoną świeczkę i wylał całą zawartość..) i sposób z żelazkiem i ja użyłam ręcznik papierowy - REWELACJA! schodzi pięknie, aż oczom nie wierzyłam.
Polecam!
Można też używać gazetę, tylko nie taka sliską;)
19 marca 2014 14:22 | ID: 1095232
wracając do tematu wątku o zalaniu czegoś woskiem. ostatnio mój kochany załatwił tak spodnie, obicie fotela i dywan (podniósł dopiero co zgaszoną świeczkę i wylał całą zawartość..) i sposób z żelazkiem i ja użyłam ręcznik papierowy - REWELACJA! schodzi pięknie, aż oczom nie wierzyłam.
Polecam!
Można też używać gazetę, tylko nie taka sliską;)
super sprawa!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.