Święta
28 lipca 2013 11:00 | ID: 994859
Uważajmy na recepty z takim dopiskiem lekarza...
" NZ (nie zamieniać) - ten dopisek może nas sporo kosztować. Gdy farmaceuta zobaczy go na recepcie nie będzie mógł zamienić leku na tańszy odpowiednik. Recepty z dopiskami rozdają lekarzom firmy farmaceutyczne, które nie chcą by pacjenci kupowali tańsze leki konkurencji. (NZ) "
onet.pl
I ponownie chcą nam umilić życie... brak słów...
29 lipca 2013 09:49 | ID: 995300
Tyle, że zamienniki nie wszystkim służą. Mój tato dostaje leki na nadciśnienie - raz mama kupiła mu zamiennik, źle się po nim czuł. Dlatego u nas jak kupujemy, to tylko normalne, nic z zamienników. Wolimy nie ryzykować.
Ja się nigdy nie odważyłam kupować tańszych zamienników. Kupuję zawsze to, co lekarz zapisuje.
Zależy jaki lek. Ostatnio rozmawiałam z ciocią która też tak bała sie zmieników wystraszona przez swojego lekarza. Była przypadkiem u innego lekarza (tamten był na urlopie za granicą i ni emiala się jak z nim skontaktować) niż zazwyczaj chodzi i ten wypisał jej tańsze leki. Sam zaalarmował ją,że przepłaca.Ona sie tłumaczyła,ze nie wiedziała,ze może brać inne. Lekarz do którego chodziła kazał jej tylko tamte brać. Teraz się mieści w 30% tamtej ceny a efekty leków są takie same.
Przedstawicieli firm farmaceutycznych często można spotkać w przychodniach.
29 lipca 2013 10:03 | ID: 995306
Nigdy nie miałam jakiś specjalnych oporów przed kupowaniem tańszych zamienników - skoro skład ten sam...
29 lipca 2013 10:54 | ID: 995366
Nigdy nie miałam jakiś specjalnych oporów przed kupowaniem tańszych zamienników - skoro skład ten sam...
No skoro skład ten sam to chyba nie ma co przepłacać. Ale nie we wszystkich zamiennikach skład jest identyczny. Ja rzadko kupuję leki inne niż na przeziębienie. Pewnie gdybym kupowała jakieś leki stałe i miała do wyboru - tańszy czy dużo droższy, to też bym chciała przyoszczędzic. Ja mam uraz psychiczny do tańszych zamienników, po tym jak moja Mama kupiła Babci taki zamiennik - polecony przez farmaceutkę w aptece. Babcię tego samego dnia wieczorem pogotowie do szpitala zabrało, tak się po nim źle poczuła. To nas wyleczyło z zamienników :(
29 lipca 2013 13:34 | ID: 995506
Tyle, że zamienniki nie wszystkim służą. Mój tato dostaje leki na nadciśnienie - raz mama kupiła mu zamiennik, źle się po nim czuł. Dlatego u nas jak kupujemy, to tylko normalne, nic z zamienników. Wolimy nie ryzykować.
Ja się nigdy nie odważyłam kupować tańszych zamienników. Kupuję zawsze to, co lekarz zapisuje.
Zależy jaki lek. Ostatnio rozmawiałam z ciocią która też tak bała sie zmieników wystraszona przez swojego lekarza. Była przypadkiem u innego lekarza (tamten był na urlopie za granicą i ni emiala się jak z nim skontaktować) niż zazwyczaj chodzi i ten wypisał jej tańsze leki. Sam zaalarmował ją,że przepłaca.Ona sie tłumaczyła,ze nie wiedziała,ze może brać inne. Lekarz do którego chodziła kazał jej tylko tamte brać. Teraz się mieści w 30% tamtej ceny a efekty leków są takie same.
Przedstawicieli firm farmaceutycznych często można spotkać w przychodniach.
A dlaczego się nie odważyłaś? lekarze zapsiują drożyznę, podczas gdy tańsze leki mają identyczny skład i działanie!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
