Święta
24 stycznia 2012 21:25 | ID: 732446
Jeśli mam wymienić ciasto, które gościło w rodzinnym domu 'od zawsze', które bezapelacyjnie kojarzy mi się z dzieciństwem i przy którym uwielbiałam pomagać mamie już jako przedszkolak, z pewnością jest to skubaniec 
Jeśli Wasze dzieci uwielbiają pomagać w kuchni, szukacie ciasta, które sprawdzi się przy każdej okazji, które jest pyszne i którego dodatki lubicie sami komponować - oto jest!
Znacie to ciasto?
24 stycznia 2012 22:13 | ID: 732480
Tak znam :) MNIAMMMM-tyle że u nas nazywał się PLEŚNIAK :):)
24 stycznia 2012 22:23 | ID: 732488
Tak znam :) MNIAMMMM-tyle że u nas nazywał się PLEŚNIAK :):)
Rzeczywiście też znam to ciasto pod nazwą "pleśniak" :) Super proste i mega pyszne. Normalnie teraz chyba nie zasnę ;) Będę myśleć o pleśniaku - skubańcu hihi. Może jutro go zrobię :)
24 stycznia 2012 22:40 | ID: 732504
znam to ciasto , pycha ...
24 stycznia 2012 22:44 | ID: 732509
znam to ciasto , pycha ...
Ale też pod nazwą plesniak
24 stycznia 2012 22:59 | ID: 732519
Kiedyś jadłam, pychaa jest:) Chyba się skuszę na ten przepis:-D
25 stycznia 2012 00:22 | ID: 732534
Tak znam :) MNIAMMMM-tyle że u nas nazywał się PLEŚNIAK :):)
Pleśniak! Jejku 
Nazwa nie brzmi zachęcająco, chyba wolę jednak 'skubaniec' 
Kiedyś jadłam, pychaa jest:) Chyba się skuszę na ten przepis:-D
Aga, serdecznie polecam, naprawdę rewelacja. U nas jak się zrobi na niedzielne popołudnie, to ostatki są na poniedziałkowe śniadanie 
25 stycznia 2012 00:25 | ID: 732535
Pleśniak tak......nie Skubaniec.....ale ja jak zwykle ciastolubna nie jestem,jedynie co mogę z nazwą polemizować:)
25 stycznia 2012 01:31 | ID: 732539
Tak znam :) MNIAMMMM-tyle że u nas nazywał się PLEŚNIAK :):)
ta nazwa coś mi mówi, ale skubaniec nie
25 stycznia 2012 07:21 | ID: 732575
U nas to się nazywa całoroczne ciasto z owocami :) Przepis jest lekko zmodyfikowany bo do piany z białek zamiast cukru dodaję słodzony kisiel ale efekt tak samo smakowity :)))
25 stycznia 2012 07:35 | ID: 732579
Pleśniak - tak. Skubaniec? Nigdy nie słyszałam takiej nazwy ciasta.
25 stycznia 2012 08:19 | ID: 732592
och pleśniak daaaawno nie jadłam :)
25 stycznia 2012 08:56 | ID: 732603
Z tym ciastem pierwszy zetknęłam się chyba 30 lat temu. Robiła je sąsiadka. Bardzo mi posmakowało i zagosćiło w mojej kuchni na stałe. Najbardziej lubię wersję z dżemem z czarnej porzeczki i kakaowym spodem. Do piany dodaję budyń śmietankowy albo waniliowy. Swego czasu ciasto to było szalenie modne.
Czy też zauważyłyście modę na jakiś rodzaj ciasta?
25 stycznia 2012 09:20 | ID: 732612
Tak znam :) MNIAMMMM-tyle że u nas nazywał się PLEŚNIAK :):)
Pleśniak! Jejku Nazwa nie brzmi zachęcająco, chyba wolę jednak 'skubaniec'
HEHE nazwa faktycznie może nie przemawiać do konsumenta :);D,ale podejrzewam że nazwa wziela sie od tej pianki na górze która wygląda jak pleśń :):).
25 stycznia 2012 10:37 | ID: 732668
Wygląda apetycznie :)
25 stycznia 2012 17:59 | ID: 732954
Czy też zauważyłyście modę na jakiś rodzaj ciasta?
Zdecydowanie tak! Tamtego lata wszyscy robili tarty z owocami, a niedawno też cupcakes i muffiny wszędzie widzę :)
25 stycznia 2012 18:00 | ID: 732956
Tak znam :) MNIAMMMM-tyle że u nas nazywał się PLEŚNIAK :):)
Pleśniak! Jejku Nazwa nie brzmi zachęcająco, chyba wolę jednak 'skubaniec'
HEHE nazwa faktycznie może nie przemawiać do konsumenta :);D,ale podejrzewam że nazwa wziela sie od tej pianki na górze która wygląda jak pleśń :):).
Hmmm, jak dla mnie to nic tam nie przypomina pleśni 
25 stycznia 2012 18:03 | ID: 732957
Tak znam :) MNIAMMMM-tyle że u nas nazywał się PLEŚNIAK :):)
Pleśniak! Jejku Nazwa nie brzmi zachęcająco, chyba wolę jednak 'skubaniec'
HEHE nazwa faktycznie może nie przemawiać do konsumenta :);D,ale podejrzewam że nazwa wziela sie od tej pianki na górze która wygląda jak pleśń :):).
Hmmm, jak dla mnie to nic tam nie przypomina pleśni
Lenka więcej wyobrazni!! :D:D
25 stycznia 2012 18:08 | ID: 732960
Faktycznie w tym roku królują muffiny.
a swego czasu bardzo popularna była "zebra" . A mnie smakował "ambasador".
"Karpatka" też miała swoje 5 minut. I" fale Dunaju" i "piegus"- też bardzo go lubiłam.
25 stycznia 2012 18:38 | ID: 732972
Tak znam :) MNIAMMMM-tyle że u nas nazywał się PLEŚNIAK :):)
Pleśniak! Jejku Nazwa nie brzmi zachęcająco, chyba wolę jednak 'skubaniec'
HEHE nazwa faktycznie może nie przemawiać do konsumenta :);D,ale podejrzewam że nazwa wziela sie od tej pianki na górze która wygląda jak pleśń :):).
Hmmm, jak dla mnie to nic tam nie przypomina pleśni
Lenka więcej wyobrazni!! :D:D
Moja wyobraźnia zdecydowanie protestuje przeciwko kojarzeniu pysznego ciasta z czymś tak obrzydliwym jak pleśń 
25 stycznia 2012 19:16 | ID: 733003
nazwy nie znam,ale ciasto przypomina mi kruszonkę
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
