U nas było nawet dość spokojnie. Mała miejscowość, małe tesco. Męża wysłałam trochę przed 19 po te zabawki, na których mi najbardziej zależało. Później z siostrą go zmieniłam.
Kupiłam 2x zestaw lego w niebieskim pudełku, lego samolot, lego ninja, 2x auta sterowane, jakiśdomek z małymi kotkami dla chrześnicy (na zabawkach dla dziewczynek to ja się już zupełnie nie znam - za 149zł), gre wielki biznes( dla mnie i męża :)), bańki mydlane, 3 samochodziki hot weels i takie fajne klocki jak zębatki za 69,99 zapłaciłam ok. 540 zł i faktycznie w bonach oddali mi połowę. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, a dzieciaki mam nadzieję, że bedą szczęśliwe:)
U nas w sklepie dużo zakupów robiły mamy z przedszkoli na mikołaja one wykupowały hurtowo. W sumie to miały fajny pomysł bo za np. 30 złotych (składkowego) dzieciaki dostawały całkiem fajne i wartościowe rzeczy.
Ja taką akcję to chętnie w przyszłym roku powtórzę, już zaczynam kasę odkładać:))