Niedługo 11 listopada czyli dzień św. Marcina.
W Poznaniu wtedy zajadaja się właśnie tymi rogalami...
Nawet na allegro można je zakupić...
Przyznam że chętnie bym skosztowała, ale najpierw zapytam Was czy jedliście?
Jakie wrażenia?
Mają w sobie coś wyjątkowego czy to zwyczajne rogale?
A może ktoś sam własnoręcznie je robi?
Jesli tak to będę wdzięczna za przepis
To jak, jadł ktoś?